Preferowany wiek partnera seksualnego.

[Dyskretny masażysta]

No kręcą mnie młodsze, no co zrobić

To ile masz lat? Gdzie je poznajesz? Są wśród nich dziewice?

 

[cd.Eve]

Nie chciałbym się zamykać w jakimś przedziale wiekowym, ale lubię seks z młodymi kobietami 18-24. Jakoś chyba najbardziej mi się podoba ich energia. Ale na pewno ze starszymi też mogłoby być ciekawie.

Jeszcze mógłbyś się zdziwić jak niejedna młoda mogłaby pozazdrościć energii takiej 40+ czy nawet 50+

 

[KosmosLBN]

Jeszcze mógłbyś się zdziwić jak niejedna młoda mogłaby pozazdrościć energii takiej 40+ czy nawet 50+

Na pewno masz rację! Ja nie umniejszam takim kobietom, ale po prostu preferuje młodsze

 

[cd.Eve]

Na pewno masz rację! Ja nie umniejszam takim kobietom, ale po prostu preferuje młodsze

Tak samo ja absolutnie nie umniejszam młodym kobietom. Uważam tylko, że energia to indywidualna sprawa i niezależna od wieku.

 

[studd27]

Urok młodszych kobiet (18+) polega na ich dziewczęcym wdzięku i ciele. Lubią flirtować, są ciekawe, ale jednocześnie często kończy się tylko na słowach, lub zachowaniach. Jeśli facet jest doświadczony i umie poprowadzić, to pewnie satysfakcja będzie obupólna.

Natomiast starsze kobiety zwykle już znają siebie, wiedzą co lubią, wiedzą czego chcą, ale jednocześnie znają mężczyzn i lubią być adorowane. Najlepsze spontaniczne, przygody seksualne miałem właśnie nie ze "studentkami", ale właśnie kobietami po 40stce. I do tego z całą stanowczością mogę stwierdzić, że największą satysfakcję dośwadczałem właśnie z dojrzałymi kobietami.

 

[col.Greg]

Urok młodszych kobiet (18+) polega na ich dziewczęcym wdzięku i ciele. Lubią flirtować, są ciekawe, ale jednocześnie często kończy się tylko na słowach, lub zachowaniach. Jeśli facet jest doświadczony i umie poprowadzić, to pewnie satysfakcja będzie obupólna.

Natomiast starsze kobiety zwykle już znają siebie, wiedzą co lubią, wiedzą czego chcą, ale jednocześnie znają mężczyzn i lubią być adorowane. Najlepsze spontaniczne, przygody seksualne miałem właśnie nie ze "studentkami", ale właśnie kobietami po 40stce. I do tego z całą stanowczością mogę stwierdzić, że największą satysfakcję dośwadczałem właśnie z dojrzałymi kobietami.

Zgoda, sczególnie w części dotyczącej młodszych kobiet

 

[Cat1995]

Ja mam 28 i uwielbiam starszych mężczyzn, szczególnie 45+

 

[miusic]

Ja mam 28 i uwielbiam starszych mężczyzn, szczególnie 45+

Więc ja mógłbym pasować bo przekroczyłem

 

[cd.Eve]

Ja mam 28 i uwielbiam starszych mężczyzn, szczególnie 45+

Brawo Ty!

 

[Ellena]

Po namyślę, gdybym miała do wyboru faceta w wieku 25, 30, 35, 40, 45, 50, biorę w pierwszej kolejności 40,45,35,50,,25.

 

[miusic]

Łapie się na przedostatnie miejsce

 

[col.Greg]

Łapie się na przedostatnie miejsce

Chwila, chwila.......w marynarza zagramy......

 

[col.Greg]

Albo niech ktoś poćiągnie łebki

 

[Saanvi]

Po namyślę, gdybym miała do wyboru faceta w wieku 25, 30, 35, 40, 45, 50, biorę w pierwszej kolejności 40,45,35,50,,25.

Rozpisałam to sobie i nawet rozumiem koncepcję.

No ja już nie ukrywam, że ja za to raczej tych młodszych. Tak około 25-35.

 

[_piotrgd_]

Młode 20+ fajne bo w tym wieku ciało dobrze wygląda, jest jędrne itp.
Ale po 30+ dopiero kobiety najczęściej odkrywają chęć na nowe ciekawe akcje, zaczynają eksperymentować... więc wybieram ten wiek jako idealny...
Powyżej 40+ nie testowałem... w przyszłości...

 

[Rhi]

Starsi ode mnie, zdecydowanie. Tak powiedzmy 35 - 45 lat. Ponad ten wiek, też się zdarzyło i było mega, ale rozmowy z takim starszym, to już totalna niesklejka, inne podejście, inna mentalność, a bez jednego nie ma drugiego. To samo z młodszymi, póki co.

 

[Really1394]

Jak kobieta ma cos w glowie,to wiek jest na drugim planie .Jeśli potrafimy poprowadzić satyfkacjonujący dialog,który prowadzi do lóżka,to wiek ma dużo mniejsze znaczenie.Seks bez dialogu w sumie mialem raz,i bylo duzo gorzej,aniżeli po uprzednim złapaniu tych samych "fal".