Z tego co widzę, w wersji zamieszczonej tutaj nie ma tego ulti. Tam, gdzie czytałem, jest, z tym że wprowadzone tak ("bo chyba myśli, że to moje ulti"), że Rafał podejrzewa, że Olga podejrzewa, że to jego superzdolność, a nie że Olga podejrzewa. Czyżby gdzieś istniała trzecia wersja tego tekstu?
Wydaje mi się, że to ulti niewiele zmienia, natomiast w bliskim otoczeniu, parę linijek niżej, pojawia się kwiatuszek zmieniający sporo. Czasownik dotykać, z tego, co wiem, łączy się z biernikiem i dopełniaczem, przy czym w zależności od przypadku połączonego rzeczownika/zaimka posiada diametralnie różne znaczenie. Zamiana dotykać kogoś/czegoś na dotykać kogoś/coś skutkuje czymś porównywalnym z użyciem bynajmniej zamiast przynajmniej. Rozumiemy, co autor chciał powiedzieć, ale kole w oko, że chcąc powiedzieć jedno, rzekł coś innego.
Wydaje mi się, że to ulti niewiele zmienia, natomiast w bliskim otoczeniu, parę linijek niżej, pojawia się kwiatuszek zmieniający sporo. Czasownik dotykać, z tego, co wiem, łączy się z biernikiem i dopełniaczem, przy czym w zależności od przypadku połączonego rzeczownika/zaimka posiada diametralnie różne znaczenie. Zamiana dotykać kogoś/czegoś na dotykać kogoś/coś skutkuje czymś porównywalnym z użyciem bynajmniej zamiast przynajmniej. Rozumiemy, co autor chciał powiedzieć, ale kole w oko, że chcąc powiedzieć jedno, rzekł coś innego.