• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Zdrada na weselu

Mężczyzna

AdekSS

Cichy Podglądacz
Przyjaźniłam się z Magdą od przedszkola, było więc oczywiste, że kiedy Krzysiek mi się oświadczył, właśnie ją poprosiłam, żeby była moją świadkową. Z wyglądu bardzo się od siebie różniłyśmy: ja miałam 165 cm wzrostu i byłam blondynką z dużym biustem. Magda jest brunetką, jest ode mnie kilka cm wyższa, ale za to ma mniejszy biust. Zawsze się jednak świetnie dogadywałyśmy. Szczególnie, kiedy chłopak Magdy też się jej oświadczył i razem planowałyśmy nasze śluby. Mój nadszedł jednak pierwszy.

W dzień ślubu pogoda była idealna. Nie mogłam się doczekać ślubu z Krzyśkiem. Mój narzeczony był spokojnym człowiekiem, mogłam na nim zawsze polegać. Co prawda czasami trochę się nudziliśmy, szczególnie w łóżku, ale wiedziałam, że mogę mu ufać. Jeżeli czasami fantazjowałam o bardziej namiętnym seksie albo wyobrażałam sobie, że uprawiam go z innymi mężczyznami, to był to tylko mój problem.

Ceremonia w kościele była piękna, ale ja czekałam na wesele. Chciałam się wytańczyć z moim nowym mężem, Magdą i naszymi znajomymi. Wszyscy prawili mi komplementy i rzeczywiście, mieli powody. Wybrałam dopasowaną suknię ślubną, która opinała mnie od biustu aż po kolana, gdzie rozchodziła się w syrenkę. Chciałam pokazać swój biust, więc sukienka miała spory dekolt. Widziałam, że mężczyźni na sali weselnej wodzili wzrokiem za moim dekoltem. Ale to nic przy sukience Magdy. Jej sukienka była bardzo wyzywająca. Czerwona, długa z rozcięciem na udzie prowadzącym aż do linii majtek, których chyba na sobie nie miała. Do tego wiązanie na szyi i całkowicie gołe plecy, aż do pośladków. Widziałam, że moja rodzina była zgorszona jej strojem, ale Magda nic sobie z tego nie robiła. Chociaż jej narzeczony, Adam, był na sali, to Magda tańczyła z wieloma mężczyznami.

W pewnym momencie, kiedy siedziałam z Magdą przy stole i piłam wino, podszedł do nas Krzysiek z 3 mężczyznami. Do tej pory poznałam ich tylko raz, podczas imprezy z pracy mojego nowego męża. Wszyscy 3 byli bardzo przystojni: jeden wysoki, opalony blondyn, Daniel, drugi brunet z dłuższymi włosami, które miał założone za ucho, Bartek i trzeci, Rafał, z kręconymi, brązowymi włosami i szerokimi ramionami rugbysty. Każdy był na swój sposób przystojny i przyznam, że w noc, kiedy ich poznałam, podczas seksu z Krzyśkiem fantazjowałam o każdym z nich.​

  • Cześć dziewczyny, mamy nadzieję, że nie przeszkadzamy. - powiedział Daniel, najbardziej wygadany z nich.​
  • Nie, nie, oczywiście, siadajcie – powiedziałam.​
  • Chłopacy chcieli jeszcze raz powiedzieć Ci jak pięknie wyglądasz kochanie – powiedział do mnie mój nowy mąż.​
  • Tak, mówiliśmy właśnie Krzyśkowi jak mu się poszczęściło – powiedział Bartek, wpatrując się w mój biust.​
  • Dziękuję, ja też jestem szczęściarą – odpowiedziałam, pochylając się w jego stronę. Przecież nic się nie stanie, jeśli sobie popatrzy.​
  • My się chyba nie znamy – powiedział Rafał do Magdy. - Nie, jestem Magda, świadkowa – powiedziała moja przyjaciółka, podając rękę po kolei każdemu z mężczyzn. Wiedziałam, że pomimo że jest zaręczona, to jest też straszną flirciarą. Siedząc na krześle, założyła nogę na nogę, tak że rozcięcie jej sukienku pokazało całą jej opaloną i gładką nogę. Widziałam, że 3 mężczyzn taksuje ją wzrokiem od góry do dołu. Pierwszy odważył się Daniel, opalony blondyn. - Może zatańczysz? - wyciągnął rękę do Magdy.​
Ona nie czekała ani chwili i powoli wstała, nie odrywając od niego wzroku. Zawsze podobali jej się blondyni. Poszła z nim na parkiet, nie patrząc nawet gdzie jest jej narzeczony. Mnie do tańca poprosił Bartek, na co od razu się zgodziłam, machając mojemu mężowi. Na parkiecie leciała akurat wolna piosenka. Bartek przyciągnął mnie do siebie, dzięki czemu czułam jego seksowny zapach. Był wyższy od Krzyśka, miał szersze ramiona. Położył swoją wielką rękę na moich plecach zaczął poruszać się do muzyki. - Jak taka dziewczyna jak Ty, zgodziła się wyjść za mąż za Krzyśka? Nie zrozum mnie źle, to fajny chłopak, ale dosyć... spokojny jak na Ciebie.​

  • Może i spokojny, ale mogę mu ufać i na nim polegać – odpowiedziałam.​
Bartek obkręcił mnie w tańcu, po czym przyciągnął do siebie, równocześnie wkładając swoje udo pomiędzy moje nogi. Reszta sali nie mogła tego zauważyć dzięki mojej sukni. Chociaż tańczyliśmy bardzo blisko, nikt nie zwracał na nas uwagi. Rozejrzałam się po sali. Magda z Danielem tańczyli jeszcze bardziej ryzykownie. Magda była do niego odwrócona tyłem i wyraźnie ocierała się pupą o jego krocze. On trzymał ją za biodra i jeszcze ją do siebie przyciskał. Spojrzałam na nasz stolik: Krzysiek i narzeczony Magdy rozmawiali ze sobą i w ogóle na nas nie patrzyli. Patrzył za to na nas Rafał: 3 z kolegów mojego męża. Obserwował mnie i Magdę, jak tańczymy z jego kolegami. W pewnym momencie podszedł do nas i spytał mojego partnera czy może mnie odbić. Ten się zgodził i z kolei poszedł odbić Magdę Danielowi.

Tak minęła nam dużą część wieczoru. Chociaż tańczyłam z innymi gośćmi i oczywiście moim mężem, to cały czas podchodził też do mnie któryś z 3 mężczyzn. Magda przetańczyła za to z nimi całą noc, kompletnie nie zwracając uwagi na swojego narzeczonego. Kiedy przyszedł czas na oczepiny, Magda była oczywiście przy mnie. Cała sala świetnie się bawiła. Kiedy jednak potem ktoś chciał zrobić zdjęcie mi i mojej świadkowej, nie mogłam jej znaleźć. Szukałam wszędzie, na sali, w łazienkach. W końcu ktoś powiedział, że mogła pójść do swojego pokoju w celu zmiany butów. Poszłam więc tam do niej, bo sama potrzebowałam chwili przerwy. Kiedy podeszłam do jej pokoju, zaczęłam słyszeć dziwne dźwięki. Jęki, westchnienia, męskie głosy i skrzypienie mebli. Te odgłosy kojarzyły się tylko z jednym, ale przecież widziałam narzeczonego Magdy na dole. Zapukałam szybko do drzwi. Dźwięki ucichły. - Tak? - odezwała się Magda przez drzwi. - Magda? Co się tam dzieje? - zapytałam. - Kasia – usłyszałam głos mojej przyjaciółki. Brzmiała dziwnie, jakby miała zdarte gardło. - Magda, wszystko w porządku? - zapytałam zaniepokojona. W końcu przyjaciółka uchyliła mi drzwi, ale tylko na kilka centymetrów.

- Kasia? Czegoś potrzebujesz? - zapytała. Zdziwiłam się na jej widok. Jej sukienka była przekrzywiona, makijaż trochę rozmazany. Była też bardzo spocona. - Magda, co się dzieje, co Ty robisz? - spytałam, wpychając się do jej pokoju. Magda próbowała mnie zatrzymać, ale było za późno. W pokoju stanęłam jak wmurowana. Magda nie była sama. Byli z nią Daniel, Bartek i Rafał, koledzy mojego męża. Jeden z nich siedział na fotelu z rozpiętymi spodniami, w których był duży namiot, a dwóch siedziało na łóżku – Daniel tylko w rozpiętej koszuli z twardym penisem na wierzchu, drugi ze spodniami opuszczonymi do kolan. Zamarłam: po pierwsze dlatego, że nie mogłam uwierzyć w to, że Magda zdradziłaby swojego narzeczonego i to podczas mojego wesela, a po drugie... z podniecenia. Wszyscy trzej faceci bardzo mi się podobali, a na widok dwóch twardych i różowych członków na łóżku i trzeciego ukrytego jeszcze w spodniach prawie ciekła mi ślinka. Mężczyźni nie zrobili nic, żeby się zakryć, tylko patrzyli na mnie z uśmieszkami.​

  • Magda, jak mogłaś?! Co ty sobie myślałaś?! - krzyknęłam na przyjaciółkę.​
  • Wiem, wiem... Przepraszam Kaśka, ale... spójrz na nich! Wiesz jak kiepski jest seks z Adamem, zawsze ta sama pozycja, nie jest też zbyt duży. Raz chciałam się zabawić, a koledzy są bardzo chętni... raz się żyje! Spójrz na nich! Tobie też by się przydało!​
  • ...mi? Przecież ja dzisiaj wzięłam ślub, jesteśmy w trakcie mojego wesela! - nie mogłam uwierzyć w jej bezczelność. Równocześnie cały czas nie mogłam oderwać wzroku od Bartka, który wziął swojego dużego penisa w rękę, i zaczął się masturbować, nie odrywając ode mnie wzroku. Czułam, że robię się mokra.​
  • Chętnie zajmiemy się Wami dwoma i pokażemy jak może wyglądać seks z prawdziwym mężczyzną, a raczej mężczyznami. - powiedział, mrugając.​
  • Ale...ja nie mogę, przecież jesteście kolegami Krzyśka, jesteśmy małżeństwem dopiero pół dnia! - przekonywałam go, próbując też przekonać siebie.​
Tak naprawdę miałam na nich straszną ochotę. Nagle poczułam, że z tyłu podchodzi do mnie Bartek, który do tej pory siedział na fotelu. Poczułam na swoich pośladkach jego twardego penisa. Aż jęknęłam. Objął mnie ramionami od tyłu. - Kasia... wiesz, że tego chcesz. Całą noc czułem Twój zapach, teraz chcę wiedzieć jak smakujesz. Tu... - powiedział muskając ustami moją szyję - … i tu... - po czym złapał mnie swoją dużą dłonią w kroku. Jęknęłam. Boże, jaki on był męski. W tym czasie Magda usiadła na łóżku pomiędzy Danielem i Rafałem. Ten drugi położył swoją dłoń na jej udzie i zaczął nią sunąć w górę. W końcu sięgnął jej pasa, gdzie potwierdziła się moja teoria, że moja przyjaciółka nie miała na sobie majtek. Mogłam zobaczyć jaka jest podniecona. Magda spojrzała na mnie i powiedziała: - To może być nasza ostatnia szansa na dziki seks, zanim się ustatkujemy. Na szyi czułam oddech Bartka, na pośladkach jego twardego kutasa, którego rytmicznie o mnie ocierał, a przed sobą widziałam dwóch mężczyzn, którzy zaczęli pieścić moją przyjaciółkę, nie odrywając wzroku ode mnie. Jeden z nich całował ją po szyi, sunąc językiem w dół, a drugi zaczął rozsuwać palcami wargi jej muszelki. Widziałam jaka jest mokra, kiedy wsuwa w nią palec. Rafał rozwiązał jej sukienkę i przyssał się do jednej z jej piersi. Magda cały czas na mnie patrzyła, kiedy pieściło ją tych dwóch przystojnych mężczyzn.

To mnie złamało, chciałam wiedzieć jak to jest poczuć taką namiętność. Odwróciłam się i pocałowałam Bartka. Od razu przejął inicjatywę, wsunął język w moje usta i złapał moje pośladki w swoje ręce, tak żeby mógł ocierać się o mnie swoim twardym jak skała członkiem. Boże, tak dawno nie czułam przy sobie prawdziwego faceta z krwi i kości. Był taki seksowny, taki duży. Po chwili zaczął popychać mnie w stronę łóżka, na którym siedziała Magda, Daniel i Rafał. Obrócił mnie w ich stronę. - Patrz na nich, a ja Cię rozbiorę – szepnął mi do ucha. Poczułam jak zaczyna rozpinać guziczki z tyłu mojej sukni, kiedy ja rejestrowałam na co patrzę. Magda leżała na plecach, całkowicie naga. Pomiędzy jej rozłożonymi nogami leżał Daniel. Widziałam tylko jego głowę, która rytmicznie poruszała się w jej kroku: słychać było tylko mokre odgłosy lizania i jęki... Daniela. Magda nie mogła jęczeć, bo miała zajęte usta. Klęczał nad nią Rafał, który wpychał do jej ust swojego członka. Był wielki, widziałam że Magda się nim krztusi, a ślina spływa jej po brodzie. Była jednak w 7 niebie, jedną ręką przytrzymała przy swojej cipce blond głowę Daniela, a drugą trzymała za pośladki Rafała, tak żeby wziąć go jeszcze głębiej. - Tak, dokładnie tak, masz taki słodki języczek, possij mnie, o taaaaaaak – jęczał Rafał, rytmicznie posuwając usta mojej przyjaciółki. Było to tak erotyczne, że aż zaczęłam pocierać udami o siebie, żeby otrzymać trochę ulgi. W tym czasie Bartek całkowicie rozpiął moją suknię i zaczął ją ze mnie zdejmować. Przypomniałam sobie co miałam pod spodem: biały gorset, który podkreślał moją talię i podnosił moje piersi. Małe białe stringi, i pas do pończoch. Miał je zobaczyć mój mąż, a teraz patrzyło na nie jego 3 kolegów. Na stopach miałam wysokie białe szpilki. Zaczęłam je ściągać, ale Bartek mnie powstrzymał. - Chcę je poczuć, kiedy będę Cię rżnął. - Zamarłam. Boże, zaraz będę miała w sobie twardego kutasa i nie będzie to członek mojego męża. Był on moim pierwszym kochankiem, nigdy nie byłam z kimś innym. Wiedziałam, że Bartek jest o wiele większy, jak ja go w sobie zmieszczę?!

Popchnął mnie w stronę łóżka, tak że oparłam się o nie rękoma i wypięłam pupę odzianą tylko w stringi w jego stronę. Trójkąt na łóżku zmienił trochę pozycję. Magda dalej robiła laskę Rafałowi, który widać było, że jest już blisko, po tym jak z całej siły wbijał się w jej gardło i jęczał. Daniel obrócił się jednak na plecy i posadził sobie Magdę na twarzy. Ona ujeżdżała teraz jego język, a on miał swojego wielkiego penisa w ręce. Boże, jaką miałam na niego ochotę. Przysunęłam się i wzięłam go do ręki. Daniel na chwilę przestał lizać cipkę mojej przyjaciółki i spojrzał na mnie. - Chcesz poczuć prawdziwego kutasa w ustach, Panno Młoda? Tym tekstem przypomniał mi co robię: mam zamiar wziąć w usta obcego penisa. Było jednak za późno, byłam zbyt podniecona. Uśmiechnęłam się tylko do niego i wzięłam go do ust. Miałam rację, ledwo się mieścił. Smakował kompletnie inaczej niż Krzysiek, był też szerszy. Wzięłam go jednak głęboko do ust, aż poczułam go w gardle. Chciałam pokazać mu, co potrafię. Lizałam go od góry do dołu, brałam też do do ust jego jądra i pieściłam to tajemne miejsce poniżej jego penisa. Kiedy tylko zaczęłam pieścić go językiem spowodowałam reakcję łańcuchową. Daniel zaczął jęczeć, prosto w cipkę Magdy. To z kolei spowodowało, że ona zaczęła mocniej ujeżdżać jego język i wydawać z siebie dzikie odgłosy. Ponieważ dalej robiła laskę Rafałowi, ten poczuł wibracje na swoich kutasie i momentalnie doszedł. Spuszczał się w usta mojej przyjaciółki, aż jego sperma zaczęła spływać jej po brodzie i na piersi. Ja jednak nie miałam czasu dalej tego oglądać.

Zajęta kutasem Daniela w ustach nie zorientowałam się, że Bartek uklęknął za mną i zaczął odsuwać moje stringi, tak że mógł zobaczyć moją muszelkę. Poczułam na niej zimne powietrze, a potem jego gorący oddech. Zanim się zorientowałam poczułam na niej jego język. Zaczął mnie lizać jakby był człowiekiem na pustyni, który znalazł wodę. Lizał mnie od góry do dołu, raz za razem, po czym wkładał swój język w moją dziurkę. Boże, Krzysiek nigdy nie zrobił mi tak dobrze. Robił to rzadko, a jeśli już to był niepewny i musiałam go kierować. Bartek rozwierał moje pośladki swoimi rękami i jeszcze głębiej zanurzał się w moją cipkę. Byłam tak skoncentrowana na przyjemności, że przestałam robić Danielowi laskę. Ten jednak nie miał zamiaru na to pozwolić. Wziął moją głowę w swoje ręce i zaczął nadziewać ją na swojego kutasa. Krztusiłam się, ale miałam to gdzieś, było mi za dobrze.

W pewnym momencie Daniel przestał ruchać moje usta. Odsunął się, zrzucił Magdę ze swojej twarzy. Ta zaskoczona spadła na plecy na łóżku. Miała nabrzmiałe usta, zarówno te na twarzy, jak i pomiędzy nogami. Jej piersi dalej spływały spermą Rafała. Daniel uklęknął na niej. Myślałam, że włoży swojego członka w jej usta, ale nie. Ten złapał jej piersi, rozsmarował na nich spermę Rafała i zaczął wsuwać pomiędzy nie swojego penisa. Magda leżała w szoku, ale wyciągnęła język, żeby mój popieścić główkę penisa za każdy razem, kiedy ta pojawiała się przy jej ustach. Daniel pozwalał jej się polizać, jak lizaka, po czym znowu posuwał jej piersi. Rafał leżał u głowy łóżka i zaczął masować swojego kutasa, który znowu był twardy. Obserwował moje piersi, które kołysały się z każdym pchnięciem języka Bartka. Byłam w niebie, nogi mi się trzęsły, nie mogłam już wytrzymać. Kiedy Bartek wziął moją łechtaczkę pomiędzy zęby i zaczął ją lekko nagryzać, to było już dla mnie za wiele. Zaczęłam dochodzić, jęcząc, krzycząc i trzęsąc się. - Jezu, jak dobrzeeeeee... - zawyłam na cały pokój. Miałam gdzieś, czy ktoś mnie usłyszy, przeżywałam najlepszy orgazm życia. Bartek nie przestawał ssać mojej łechtaczki, chociaż była już zbyt wrażliwa. Zaczęłam odsuwać od siebie jego głowę. - Masz już dosyć? Myślisz, że z Tobą skończyłem? - zapytał.

Poczułam jak wstał, by po chwili poczuć jak wbija we mnie swojego penisa. Boże, jaki był wielki! - Aaaa! - zawyłam, czując jak rozwiera mnie do granic możliwości. Moja cipka jeszcze nigdy nie czuła czegoś takiego, czułam go praktycznie w brzuchu. Nie dał mi nawet chwili na przyzwyczajenie się. Zaczął posuwać mnie jak dzikie zwierzę. - Cały wieczór na to czekałem, na to żeby móc Cię posuwać. Wiedziałem, że nudny Krzysiek nie może Cię zaspokoić, że potrzebujesz twardego kutasa. - mówił, cały czas ruchając mnie z całej siły. Moje ręce się pode mną załamały, padłam twarzą na kołdrę, mogłam tylko się jej trzymać, żeby nie spaść z łóżka. Słyszałam jak jego uda obijają się o mój tyłek, jakie mokre odgłosy wydaje moja piczka za każdym razem, kiedy wchodzi w nią kutas Bartka. Byłam na granicy przyjemności i bólu, co doprowadzało mnie do szału. W tym samym czasie zobaczyłam, że Magda zaczęła ujeżdżać Rafała. Z mojej pozycji widziałam jak jego członek wchodzi w jej cipkę i wychodzi, cały mokry. Moja przyjaciółka skakała na nim jak opętana, widać było, że zaraz dojdzie. Rafał założył sobie ręce za głowę i patrzył tylko zadowolony jak podskakują piersi Magdy. W tym momencie od tyłu przysunął się do niej Daniel, dalej twardy. Zaczął ocierać się o jej tyłek. - Co Ty robisz? - spytała Magda, odwracając się do niego. - Masz jeszcze wolną dziurkę, chyba nie myślałaś, że z niej nie skorzystam? - odpowiedział. Widziałam, że Magda jest zszokowana: wiedziałam, że tak jak ja nigdy nie uprawiała seksu analnego. - Nie martw się – powiedział Daniel. - Dobrze o Ciebie zadbamy – powiedział i pchnął ją tak, żeby położyła bardziej na Rafale, dając mu dostęp do swojej drugiej dziurki. Rafał w tym samym czasie zaczął ssać jej sutki i pieścić jej łechtaczkę ręką. Magda zamknęła oczy i poddała się temu, co się z nią dzieje. Kiedy Rafał na chwilę wysunął się z jej cipki, Daniel włożył w nią 2 palce. Kiedy je wyjął, były całe mokre. Zaczął powoli wkładać je w odbyt Magdy. Dziewczyna dalej ujeżdżała Rafała, który rozpraszał ją od tego, co działo się z jej drugą dziurką. W tym samym czasie poczułam, że... Bartek robi to samo mi, ale swoim penisem. Wysunął się z mojej cipki i zaczął ocierać swoim członkiem o mój odbyt. Byłam zszokowana, nawet Krzyśkowi nigdy nie miałam zamiaru pozwolić się tam dostać. Ale kiedy Bartek zaczął na zmianę wchodzić we mnie, a potem ocierać się o mój odbyt, równocześnie pieszcząc moją łechtaczkę, byłam tak podniecona, że straciłam wszystkie zahamowania. W końcu to ostatnia noc dzikiego seksu w moim życiu. Równocześnie widziałam jak Daniel zaczyna wsuwać swojego członka w drugą dziurkę Magdy. Moja przyjaciółka zamarła, ale kiedy wszedł w nią do końca, zobaczyłam że... zaczyna dochodzić! Wypchana dwoma penisami zaczęła się cała spinać, wierzgać i jęczeń jak dzikuska. - O kurwa, Boże, jesteś taka ciasna, tak dobrze mnie ściskasz – wysapał Daniel. Rafał też zaczął jęczeć, Magda stała się jeszcze ciaśniejsza, przez to, że miała w sobie 2 kutasy. Daniel zaczął dawać jej klapsy. Magda po orgazmie nie miała już siły, leżała na Rafale i dała się dalej rżnąć 2 mężczyznom, jak szmaciana lalka.

W tym samym czasie Bartek wyszedł z mojej cipki. Po jego wielkim kutasie czułam się pusta, nie miałam się na czym zacisnąć. Byłam tak podniecona, że włożyłam swoje palce w cipkę, zaczęłam pocierać nimi o swoją łechtaczkę, żeby dojść. Bartek złapał mnie za ręce. - Nie, nie, nie, nie dojdziesz dopóki Ci nie pozwolę. - Nie, nie, proszę, muszę dojść, proszę – praktycznie się śliniłam na myśl o orgazmie. Pomimo że już raz doszłam, ta cała noc była tak podniecająca, że czułam jak cała pulsuje, jak moja cipka nabrzmiewa, gotowa na orgazm. - Dojdziesz dopiero z moim kutasem w Twojej ciasnej dziurce. Byłam tak podniecona, że chciałam już tylko dość, miałam gdzieś, co ze mną zrobi. - Tak, proszę, zerżnij mnie, proszę. - jęczałam.

Poczułam, że Bartek za mną klęka. Co zamierzał? Szybko się tego dowiedziałam: zaczął lizać moją drugą dziurkę. Boże, to było takie erotyczne! Jeszcze nikt nigdy mnie tak nie lizał. Równocześnie wsunął w moją cipkę swoją palce, pieszcząc mój punkt G. Wiedział co robi, wiedział jak doprowadzić mnie do szału. Czułam jak mogą druga dziurka zaczyna się otwierać, jak wkłada w nią język. Moje soki spływały po jego palcach, ja dyszałam, równocześnie słyszałam odgłosy 2 facetów rżnących moją przyjaciółkę, cały pokój pachniał seksem. Nagle poczułam jak Bartek wyjmuje ze mnie swoje palce i język. Odwrócił mnie i rzucił na łóżko na plecy. Wylądowałam obok Daniela, Magdy i Rafała. Rafał nie pieprzył już Magdy, wyszedł spod jej ciała i patrzył na nas. Od czasu do czasu wsuwał penisa w usta mojej przyjaciółki, która przez chwilę go lizała, żeby potem znowu się odsunąć i jęczeć przez to, co robił z nią Daniel.

Daniel dalej wbijał się w jej tyłek. Spojrzałam na moją przyjaciółkę, która śliniła się i pojękiwała, widziałam, że traciła już kontakt z rzeczywistością. Miałam ochotę ją pocałować, więc to zrobiłam. Wsunęłam język w jej usta, zaczęłam pieścić jej sutki. - Kasia, tak, o Boże, jak dobrze – jęczała. Sięgnęłam ręką do mojej cipki i zaczęła ją pieścić. Nagle któryś z chłopaków zaczął mnie podnosić, tak żebym leżała z rozłożonymi nogami przed Magdą. - Poliż jej cipkę, usłyszałam. Nie wiem nawet, który z facetów to powiedział. Magda od razu przystąpiła do roboty. Zaczęła lizać moją cipkę, jak profesjonalistka. Ssała moją łechtaczkę, wkładała we mnie swój język, była taka dobra! W tym samym czasie zobaczyłam nad swoją twarzą kutasa Bartka. - Teraz mnie wyczyścisz, zanim zerżnę Cię w drugą dziurkę. Zaczęłam zlizywać z niego swoje soki. Pachniał moją cipką, byłam tym tak podniecona. Język Magdy doprowadzał mnie do szału, więc cały czas wokół niego jęczałam. Po chwili poczułam jak drugi członek sunie po moim policzku. To Rafał. - Chcesz spróbować jak smakuje Twoja świadkowa? - zapytał. Nie zastanawiałam się i jego też wzięłam w usta. Lizałam ich na zmianę, raz w moje usta wchodził jeden, a potem drugi, na zmianę, czasami razem. Magda cały czas lizała moją cipkę, dopóki Daniel nie złapał jej za włosy i nie odciągnął od mojej muszelki. Wyszedł z niej, dalej twardy i cały mokry. Chwycił mnie i ściągnął z łóżka, jak dzikus. Wziął mnie na ręce, oplatając moje nogi wokół swoje talii. Byłam tak podniecona, że zaczęłam ocierać swoją cipkę o jego umięśniony brzuch, musiałam dojść. - Chcesz w sobie mojego kutasa? - Tak, tak, błagam!!! W ten samej sekundzie poczułam jak we mnie wchodzi. Był gorący jak lawa, czułam jak pali mnie od środka. Jezu, jak ja kochałam twarde i duże kutasy. Czułam go tak głęboko, szczególnie kiedy zaczął podrzucać mnie w górę i w dół, tak żebym spadając nadziewała się na jego członka. Nagle poczułam kogoś od tyłu. To Bartek. Zaczął ocierać swojego członka o mój odbyt. Kompletnie zapomniałam o jego planach. Przecież nie mógł wejść we mnie teraz, kiedy jestem już pełna kutasem Daniela. - Nie, poczekaj – próbowałam powiedzieć przez jęki. - Jeśli myślisz, że nie zerżnę Twojej 2 dziurki to się mylisz. Czekałem na to całą noc.

W tej chwili odezwała się Magda. Leżała na plecach, a Rafał powoli lizał jej cipkę, jakby jadł deser. Równocześnie miał 2 palce w jej odbycie. - Zgódź się, to nieziemskie. To Twoja jedyna szansa, żeby poczuć w sobie 2 kutasy.

Daniel cały czas podrzucał mnie na swoim członku, który wchodził we mnie coraz głębiej. Moja łechtaczka ocierała się o jego włosy łonowe. Moje szpilki wbijały się w jego pośladki, co chyba mu się podobało, bo głośno jęczał. Byłam tak oszalała z rozkoszy, że usłyszałam jak jęczę – Tak, błagam, zerżnij mnie, tylko daj mi dojść! W tej samej chwili Bartek zaczął we mnie wchodzić. Myślałam, że zwariuję, te 2 wielkie kutasy prawie mnie rozrywały. Czułam ich w sobie, jak dotykają się prawie w moich wnętrznościach. Odchyliłam się do tyłu i oparłam o Bartka, który trzymał mnie od tyłu za uda, które dalej owijałam wokół talii Daniel. Byłam zawieszona w powietrzu, nadziana na 2 kutasy przyjaciół mojego męża. Ruchali mnie szybko, mocno, obydwaj byli blisko. - Twój mąż nigdy Cię tak nie zerżnie, przyznaj to – warknął Bartek. Sięgnął ręką od tyłu i zaczął pieścić moją łechtaczkę. Byłam tak mokra, że mokry był też brzuch Daniela, moje uda, wszystko wokół. - Nie, nie, nigdy, tylko Ty, tylko Wy, kocham Wasze kutasy, o Boże, o Boże – poczułam jak eksploduje! Zaciskałam się rytmicznie na 2 kutasach. Oni nie przestawali mnie ruchać, czułam jakbym dochodziła przez godzinę. Gdyby mnie nie podtrzymywali spadłabym na podłogę. Poczułam, że Bartek dochodzi w moim tyłku. Rozlała się we mnie fala gorąca. Wyszedł ze mnie, a jego sperma pociekła mi po nogach. Boże, jestem prawdziwą dziwką, pomyślałam z satysfakcją.

Daniel w tym czasie postawił mnie na nogi, ledwo stałam. - Klęknij. - posłusznie posłuchałam. Zaczął masturbować się nad moją twarzą. - Wysuń język, masz wszystko połknąć. Posłuchałam, chciałam poczuć jego orgazm na swojej twarzy.- Tak, wyglądasz tak seksownie, gotowa na moją spermę, O Boże, dochodzę, dochodzę! Poczułam jak zalewa moją twarz, jak jego sperma ścieka mi po podbródku. Poczułam jak wpycha swojego penisa do moich ust – Teraz mnie wyliż. Lizałam jego członka jak lizaka, nie wiedziałam już kim jestem, byłam na innej planecie.

Na łóżku Magda ujeżdżała Rafała. Była odwrócona do niego plecami i miała jego kutasa w swoim odbycie. Skakała na nim jak rasowa dziwka, nie miała już żadnych zahamowań. Kiedy zobaczyła, że ją obserwuję, powiedziała do mnie: podejdź. Podeszłam do niej na kolanach. Odchyliła się na rękach, tak że mogłam zobaczyć jej cipkę. Była cała nabrzmiała od takiej ilości ruchania i orgazmów. - Poliż moją muszelkę. Nie zastanawiałam się ani chwili. Moja przyjaciółka dalej ujeżdżała kutasa w swoim tyłku, a ja lizałam jej cipkę jak profesjonalistka. Była słodka, gorąca, pachniała seksem. Ssałam jej łechtaczkę, wiedziałam co lubią kobiety. Nagle Rafał zrzucił z siebie Magdę. - Teraz Twoja kolej, jeszcze nie czułem Twoich dziurek.

Czekałam na to, chciałam żeby zerżnęli mnie wszyscy trzej. Usiadłam na nim okrakiem i od razu nadziałam się na jego kutasa. Po całej nocy byłam już tak rozluźniona, że bez problemu wzięłam go w swoją cipkę. Zaczęłam go zmysłowo ujeżdżać. Kręciłam biodrami, pieściłam swoje sutki, unosiłam włosy, czułam się jak bogini. Rafał tak też na mnie patrzył. Jego oczy błądziły od moich kołyszących się cycków do mojej cipki szeroko rozwartej na jego kutasie. Był idealnie zakrzywiony, idealnie docierał do wszystkich moich punktów, które doprowadzały mnie do ekstazy.

Nagle zobaczyłam, że stoją wokół nas także Daniel i Bartek. Znowu byli twardzi. Ich wielkie członki, naprężone i mokre od naszych soków, kołysały się przed moją twarz. Aż ciekła mi ślinka, zrobili ze mnie prawdziwą dziwkę. - Kasiu, chcesz nas wszystkich w sobie? - zapytali. - Tak – odpowiedziałam pewnie. Zobaczyłam, że Magda rozłożyła się u góry łóżka, pieszcząc swoją muszelkę, obserwując nas. Była cała rozczochrana, zaczerwieniona, spocona i wyglądała na bardzo zadowoloną z siebie.

Daniel ustawił się za mną i zaczął wchodzić w moją drugą dziurkę. Tym razem byłam przygotowana. Rytmicznie podnosiłam się i opadałam, biorąc ich w siebie. - Booooże, tutaj jesteś jeszcze ciaśniejsza, jesteś nieziemska – westchnął Daniel. Pochyliłam się do przodu, dzięki czemu moje ciężkie piersi znalazły się na wysokości oczu Rafała. Zaczął je na zmianę pieścić, lizać i ssać. Czułam dreszcze na całym ciele, było mi tak dobrze. Nie wyobrażałam już sobie, że mogłam zaspokajać się tylko jednym członkiem, teraz chciałam więcej i więcej. Spojrzałam na Bartka, który stał obok mnie, powoli się masturbując i patrząc jak rżną mnie jego dwaj koledzy. Wysunęłam tylko język, a on od razu podszedł. Wzięłam go w usta i jęknęłam. Miałam w sobie 3 kutasy kolegów moje męża, nasza świadkowa leżała na łóżku i nas obserwowała, czułam się jak bogini seksu. Równocześnie zaspokajałam 3 mężczyzn, wszyscy mnie pragnęli, wszyscy przeze mnie jęczeli i sapali.

Pierwszy poddał się Daniel, który posuwał mnie w tyłek. - Boże, jesteś taka ciasna, nie wytrzymam, ah, ah, ah – zaczął krzyczeć, po czym poczułam jak we mnie dochodzi. Potem jeszcze chwilę mnie posuwał, przedłużając moment wyjścia. Zlizywał pot z moich pleców, patrzył jak jego sperma powoli wypływała z mojej dziurki. Następny był Rafał, którego ujeżdżałam. Kiedy zaczęłam go specjalnie rytmicznie ściskać wystrzelił i się we mnie spuścił. Potem chwilę ssał jeszcze moje sutki, nie mógł się ode mnie oderwać. Kiedy obydwaj mężczyźni skończyli, położyłam się na plecach obok Magdy. Bartek uklęknął nad nami i zaczął szybko szarpać swojego kutasa. Patrzył to na mnie, to na Magdę, to na nasze rozwarte nogi i nabrzmiałe, mokre muszelki. W końcu wystrzelił, spuszczając się na moje cycki, brzuch i cipkę. Wtedy ja też nie wytrzymałam i zaczęłam dochodzić. Miałam w sobie spermę 3 mężczyzn, którzy oszaleli na moim punkcie. Moja cipka pulsowała, tak samo jak mój odbyt i sutki. Byłam w pełni zaspokojona. Spojrzałam na kutasy Daniela, Rafała i Bartka, które w końcu zaspokojone zwisały ciężko pomiędzy ich udami. Nigdy nie wyobrażałam sobie, że będę miała w sobie takie okazy i to wszystkie naraz.

Obróciłam się do Magdy i uśmiechnęłyśmy się do siebie. Nasza fantazja o nocy gorącego seksu została spełniona. Przysunęłam się do niej, zgarnęłam spermę ze swoich cycków i włożyłam swoje palce do jej ust. Pocałowałyśmy się, razem próbując spermy mężczyzn, którzy korzystali z naszych ciał. W końcu musiałyśmy wstać, bałam się, że 3 mężczyzn znowu podnieci się na nasz widok, a moje dziurki by już tego nie zniosły. Powoli wszyscy doprowadziliśmy się do porządku i ubraliśmy. Moja świadkowa pomogła mi założyć suknię i poprawić makijaż i włosy. Wszyscy w 5 wróciliśmy na moje wesele. Ja znalazłam mojego męża. - Gdzie byłaś? - zapytał Krzysiek. - A wiesz, Magda miała dla mnie mały prezent, jak to świadkowa – powiedziałam, puszczając do niej oko. Dalej czułam spermę mężczyzn wypływającą z moich dziurek. Znalazłam ich na sali. Chociaż wszyscy już tańczyli z innymi partnerkami, dalej nie odrywali ode mnie wzroku. Tańcząc z moim mężem, pomyślałam sobie, że to on sprawił mi najlepszą niespodziankę, poznając mnie z Danielem, Bartkiem i Rafałem i ich wspaniałymi kutasami.​
 
Mężczyzna

Manipulator

Seks Praktykant
Może być super, jednak za dużo tekstu i rozbudowanie zniechęca
(nie czytałem)
Osobiście wolę spędzić inaczej swój czas, niż czytać kilka minut taki wpis

Wolę konkrety, które szybko i skutecznie działają
 
Mężczyzna

lndmn9

Cichy Podglądacz
Genialne opowiadanie, przeczytałem całe, mega mega mi się podobało :)

Dla osób z otwartą głową, ciekawością i intelektem na pewno dłuższy tekst nie był wyzwaniem czy minusem... :)
 

Podobne tematy

Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry