Zazdrość

[Yossarian]

A ja uważam na przykład że jestem bardzo zazdrosny, paradoksalnie moja druga połówka mówi że jest ze mną na odwrót i czuje się przy mnie wolna jak ptak W sumie taki układ rzeczy mi odpowiada, ufam jej całkiem a że ona dodatkowo ma niemiłe doświadczenia z zazdrośnikami z przeszłośći to jest git.

 

[Kamcia]

Ja tez jestem zazdrsnik.... czasem to okazuje czasem nie. on niby nie daje mi powodow do zazdrosci ale jednak zawsze cos znajde :] musze z tym skonczyc bo co za duzo to nie zdrowo:] ale mi bardzo zalezy i nie chce stracic.... to pewnie dlatego

 

[Szarka]

nie jestem zazdrosna ani ja, ani mój mąż o mnie - nie mamy powodu ...

 

[gonia]

nie jestem zazdrosna ani ja, ani mój mąż o mnie - nie mamy powodu ...

u mnie jest podobnie moj chłopak nie daje mi powodow zebym była zazdrosna ani ja jemu

 

[Szarka]

szczerze to jestem w stanie dużo jej zrobić,a le mi już nie wolno, bo już jej coś zrobiłam :]

tzn ? :shock:

 

[gonia]

skopałam jej reputacje i zdanie na jej temat

dlaczego to zawsze jesli chłopak gada czy cos zrobi z jakas dziewczyna to wieskzosc dziewczyn widzi wine u tej dziewczyny a nie u chłopaka? bezsensu a Twoje podejscie hmm conajmniej dziwne

 

[Szarka]

skopałam jej reputacje i zdanie na jej temat

możesz wytłumaczyć dlaczego to zrobiłaś ? bo ja za Chiny pojąć nie mogę ( czy Twój chłopak przespał się z nią w okresie kiedy byliscie razem ? ) ... a raczej jestem takim postepowaniem zniesmaczona :?

 

[Koszałek Opałek]

Zachowanie dziewczyn typu "tapeciara" .

 

[Szarka]

nienawidze fałszywych ludzi, nei bede zagłebiac was w tą sytuacje, ale ona przesadziła, pozaty ja zadnych plotek nie wymyśłiłam tylko zrobiłam cos co ona zrobiła.

Nic nie kumam ale może masz rację - dajmy temu spokój, nie nasza sprawa - jednak nadal nie mogę się nadziwić, że ludzie są wobec siebie tak złośliwi i żądni pomsty.

 

[Blancik87]

hmmm... w sumie to czasem jestem zazdrosna o swojego tuptusia ale ufam mu i heheh nie musze byc zazdrosna i bac sie czego kolwiek ze mnie zostawi nawet jak by miał mnie zostawic to wiem ze najpierw bysmy powaznie pogadali co i jak i czemu sie tak stało lub dzieje ale no czasami jestem zazdrosna ale wychodzi na to ze on bardziej niz ja :wink:

 

[Vic]

no przeciez podobno bez zazdrosci nie ma milosci :wink: ale wszystko w normalnych granicach

 

[sii]

no itrudno ale prawda jest taka - ze jak nie zazdroscisz to nie kochasz :?

 

[Vic]

no itrudno ale prawda jest taka - ze jak nie zazdroscisz to nie kochasz :?

zgadzam sie w 100% ja jak juz widze ze zaczynam za bardzo wariowac to po prostu stopuje troszke i zastanawiam sie nad tym wszystkim o co jestem zazdrosna...osobiscie mam kolezanke ktora miala juz takie stany ze byla zazdrosna ze jej chlopak lezy na lozku a nie np. na niej :? a to juz mi sie wydaje jest problem

 

[sii]

a moze to jest zlosliwosc rzeczy martwych - mysle ze to lozko wiedzialo dobrze co robi ! :!: !