Cześć.
Piszę z zapytaniem natury strategicznej. Jak wiecie, my faceci lubimy sobie zrobić zdjęcie kutasa, albo niekutasa (jakiegoś softa) i wysyłać na PW, tak aby poddymić w rozmowie.
I teraz tak.
Czy w takim wypadku, powinniśmy też w pewnym momencie wysyłać zdjęcie twarzy? Czy to może zepsuć flow? A może odwrotnie, może to jeszcze bardziej rozbudzi wyobraźnię i będzie katalizatorem prawdziwej namiętność i zaufania?
Jest trochę stresik przed pokazaniem buzi, no nie?
Jestem również bardzo ciekawy co czują Panie przy tym (te bez kutasów jak coś).
I jeszcze zadanie z gwiazdką - uważasz, że masz ładniejszą buzię czy kutasa?
Piszę z zapytaniem natury strategicznej. Jak wiecie, my faceci lubimy sobie zrobić zdjęcie kutasa, albo niekutasa (jakiegoś softa) i wysyłać na PW, tak aby poddymić w rozmowie.
I teraz tak.
Czy w takim wypadku, powinniśmy też w pewnym momencie wysyłać zdjęcie twarzy? Czy to może zepsuć flow? A może odwrotnie, może to jeszcze bardziej rozbudzi wyobraźnię i będzie katalizatorem prawdziwej namiętność i zaufania?
Jest trochę stresik przed pokazaniem buzi, no nie?
Jestem również bardzo ciekawy co czują Panie przy tym (te bez kutasów jak coś).
I jeszcze zadanie z gwiazdką - uważasz, że masz ładniejszą buzię czy kutasa?