To akurat nie jest prawda. Jak mnie czasami
@niezrozumiana wkurwiała, czasem jej pojechałam o ona mnie zwyzywała tak teraz wróciła i widzę, że jej narracja się nieco zmieniła, czasem po prostu zgadzam się z niektórymi jej wypowiedziami. Z częścią wypowiedzi się nie zgadzam, albo przecież mogę mieć inne zdanie i możemy żyć obok siebie nie naskakując na siebie.
Ja bym tęskniła za nią i jej postami a gdyby miała ochotę na dziewczyńską przygodę, to kto wie czy bym nie chciała....
Poza tym, to było niegrzeczne, gdyby Ci ktoś napisał, żebyś sobie poszła na dobre z SF?