Przywitała mnie mocnym całusem. Brzuszek miala czasu czerwony od masowania i czułem że była bardzo rozpalona. Cała była gorąca. Panowie przywitali się ze mną -uścisk dloni. Tańczyliśmy, a tak na prawde staliśmy i delikatnie ruszaliśmy sie do okoła mojej narzeczonej. Ona przysunęła sie do mnie przodem powiedziała mi do ucha :
„jest mi mega głupio ale niesamowicie sie bawię, nie chce iść do domu jeszcze, jestem cala mokra a oni wiedza jak mnie rozpalić i maja takie duze penisy ze przez spodnie je czuje na swojej dupie”.
Powiedziałem
-;”to mozemy zostac albo zmienic miejsce.”Odpowiedziała
-:” chce tu zostac jeszcze chwile z nimi i z Tobą zebys tez sie bawił.”
Powiedziałem ze z gory mialem super widoki na to ona powiedziała
-;” tu bedziesz mial jeszcze lepsze i co wiecej jak włożysz mi tekę w spodnie to zobaczysz ze nie mam majtek.”
Chwyciła mnie za reke i wpakowała pod swoje spodnie. Cała byla mokra napuchnieta. Spodnie miała mokre od soczków. Dała mi buziaka po czym każdemu z nich dała buzi w policzek i znów po środku nas zaczęła tańczyc. Faceci do mnie zagadywali, mowili ze super masz dupeczke ze taka otwarta suczka ja im mowie albo krzycze (bo glosno muzyka grała) ze nie znam jej od tej strony bo zawsze grzeczna i poukładana byla a dzis jej puściły hamulce. Przybili piątkę ze mna, a nasz czarnoskóry kolega znów wziął ja do siebie przodem. Masował po plecach pośladkach,całował po szyi nagle ona krzyknęła
-:” może koledzy tez chca ze mna zatańczyć a nie caly czas Ty!”
I podeszla do innych i tańczyli we 4. Czuła na sobie 6 dloni ktore malowały ja po brzuszku, po pupie- wszedzie gdzie sie dało. Czarnoskóry kolega (Jakub ),bo tak mial na imię zaprosił mnie do baru na banie, a oni zostali na parkiecie. Okazało się, ze przyjechali wanem/busem i ze moga nas podrzucić do domu jak bedziemy chcieli. Powiedziałem ze super na pewno skorzystamy.
Wróciliśmy na parkiet. Bawiliśmy sie jeszcze chwilę i narzeczona zapytała czy jedziemy już do domu bo ma ogromna chcice. Powiedziałem, ze kolega przyjechał wiekszym autem i moga nas podrzucić. Bardzo sie ucieszyła. Wiec zebraliśmy się i przeszliśmy do zaparkowanego samochodu. Auto bylo duże jak bus. W środku 9 miejsc siedzących. Ja usiadłem obok kierowcy. Moja narzeczona, Jakub i 2 kolegow usiedli z tylu. Wyruszyliśmy. Wpisał w nawigację nasz adres i powiedział, ze jak chcemy mozemy sie jeszcze gdzies zatrzymać i porozmawiać. Już wiedziałem jak ta rozmowa się skonczy
podczas drogi caly czas rozmawialismy o głupotach a faceci komplementowali narzeczoną. Zaparkowali niedaleko nas na jakimś osiedlowym parkingu. Była 3 w nocy wiec ludzi nie było nigdzie, przyciemnione szyby dawały poczucie dyskrecji ze ewentualnie nikt obcy nic nie zobaczy. Tak jak myslalem na rozmowie sie nie skończyło. Kierowca i ja przenieśliśmy sie do tylu. Narzeczona siedziala pomiędzy Jakubem i jednym z kolegow my siedzielismy na fotelach obok. W tle leciala muzyka i nagle jeden z kolegow powiedział
-;” No piekna, my ci dalismy duzo przyjemnosci na parkiecie, to teraz moze Ty się nam odwdzieczysz.” Chwila ciszy nastała po czym zapytała niepewnym głosem
-;” niby jak mam sie wam wszystkim odwdzieczyc ? To Wy powinniście podziękować za mile towarzystwo!”
Jeden z nich powiedział
-:”Powinniście nam podziekować za transport do domu!”
Narzeczona odpowiedziała
-:” to on pojdzie po flaszkę dla was w ramach podziękowań”.
Wszyscy odpowiedzieli ze nie nie. Wola cos lepszego! W tym momencie Jakub rozpiął spodnie, wyjął z majtek jej majtki pomachał nimi,rzucił kolegom i wyciągnął swojego penisa.
Takiego to ja nigdy jeszcze nie widziałem. Był grubszy od jej ręki! Ona popatrzyla na jego penisa, widziałem przerażenie w jej oczach. Ale tez fascynacje i zdziwienie. Ja bylem w szoku. Jak ktoś może miec cos takiego w spodniach. Po chwili milczenia reszta kolegow zrobila to samo. Zdjęli spodnie i wyciagneli swoje penisy. Wszyscy mieli duze pały ale nie tak jak czarnoskóry kolega. Ja zostalem w spodniach. Jakub powiedział
-:” No to juz chyba wiesz jak możesz nam podziekowac, nie mów ze nie masz ochoty bo w klubie ci sie podobalo”.
Ja siedzialem zszokowany ale z nadzieją, ze to sie jednak stanie. Ona wstala z fotela i ruszyła w moja strone. Pomyslalem ze podejdzie do drzwi ktore sa obok mnie i wyjdziemy. Ale tak sie nie stalo. Pochyliła się i powiedziała do mnie
-:” nie wiem co ja mam w glowie ale czegos takiego jeszcze nigdy nie miałam. Jestem cala mokra. Cala się trzęsę. Kocham cie! Może faktycznie sie z nimi zabawie? Nie wiem czy sama tego chce ale mam mętlik w glowie!”
Na co pocałowałem ją namietnie i powiedziałem
-:”Idź i pokaz im na co cie stac!”
Wstała, zdjęła kurtke. Wyjęła gumke i spięła włosy. Jakub usiadł na miejscu narzeczonej do niego przysiadł sie kierowca. Siedzieli we 3 na osotatnim rzedzie siedzeń, fotel wczesniej siedzial 4 kolega. Kucnęła przed nimi i zaczela dotykać ich penisów. Przesiadłem sie zeby lepiej widziec co tam sie dzieje. Najpierw kazdemu po kolei robila dobrze reką potem wziela do buzi sam czubek ogromnego penisa Kuby. A dwóm kolegom robiła dobrze ręką. Po chwili zmieniała układ. Wszystkim dobrze sterczały juz penisy a ja z otwarta buzią przyglądałem sie temu wszystkiemu. Nigdy sie nie spodziewalem ze uda sie nam zorganizować spotkanie z jednym a tu od razu 4 kolesi.