• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Wyjazd służbowy a radzenie sobie z popędem

Mężczyzna

chondryt

Cichy Podglądacz
Witam, to mój pierwszy post na forum. I od razu pytanie: będąc na wyjeździe służbowym, jak radzicie sobie z potrzebą seksu? Chodzi mi o takie dłuższe wyjazdy służbowe, minimum tygodniowe. Czy po prostu jesteście zwolennikami wstrzemięźliwości aż do powrotu do domu i partnera /partnerki, czy jednak nie odmawiacie sobie masturbacji, a może po prostu uprawiacie seks podczas takich wyjazdów. Napiszcie, jakie są Wasze doświadczenia, teraz jest wiele pracy, którą wykonuje się w innym mieście (np. Kierowca zawodowy), ale ja nie mam takich doświadczeń, dlatego ciekawią mnie Wasze doświadczenia. Jak będziecie odpowiadać napiszcie proszę też ogólnie branżę, w jakiej pracujecie bądź pracowaliście będąc na długim służbowym wyjeździe, na przykład zawodowy kierowca itp, choć oczywiście jeśli nie chcecie ujawniać, jaka to była praca, to nie musicie. Liczę na fajną dyskusję i ciekawe wnioski. :)
 
Mężczyzna

Ridazek

Cichy Podglądacz
Nikt nie ma żadnych potrzeb w delegacjach? Wszyscy tacy zapracowani? :)
Każdy ma jakieś potrzeby. Jedni mniejsze, a inni większe. Tylko od Ciebie zależy jak sobie z nimi poradzisz. Jeśli oczekujesz aż ktoś da Ci przyzwolenie na zdradę w delegacji to słabe miejsce. Masz ochotę to masturbuj się do woli ile potrzebujesz. Chcesz uprawiać sex to znajdź kogoś lub zapłać. Ty decydujesz jak rozładujesz swoje napięcie i w jaki sposób.
 
Mężczyzna

FikuMiku123

Nowicjusz
Jak jest żona czy partnerka i związek oparty na miłości i zaufaniu to chyba jasne. Jak jesteś singlem albo w wolnym związku to bzykaj co popadnie i na drzewo nie ucieka ;)
 
Mężczyzna

chondryt

Cichy Podglądacz
Jak jest żona czy partnerka i związek oparty na miłości i zaufaniu to chyba jasne. Jak jesteś singlem albo w wolnym związku to bzykaj co popadnie i na drzewo nie ucieka ;)
No właśnie dlatego założyłem ten temat. ;) Z Twoją wypowiedzią się w pełni można zgodzić, ale moim zdaniem warto oddzielić biologię od uczuć. Jak ktoś jest na przykładmiesiąc w delegacji, a dziewczyna czy chłopak w innym mieście, to czy jest w stanie zagłuszyć swoje potrzeby biologiczne? W codziennych rozmowach się raczej tego nie porusza, ale myślę, że to forum to odpowiednie miejsce. :)
 
Mężczyzna

emrronn

Nowicjusz
No właśnie dlatego założyłem ten temat. ;) Z Twoją wypowiedzią się w pełni można zgodzić, ale moim zdaniem warto oddzielić biologię od uczuć. Jak ktoś jest na przykładmiesiąc w delegacji, a dziewczyna czy chłopak w innym mieście, to czy jest w stanie zagłuszyć swoje potrzeby biologiczne? W codziennych rozmowach się raczej tego nie porusza, ale myślę, że to forum to odpowiednie miejsce. :)
Jak nie umiesz panować nad potrzebami biologicznymi to chyba trzeba udać się do specjalisty
 
Kobieta

Marysia 69

Cichy Podglądacz
Witam, to mój pierwszy post na forum. I od razu pytanie: będąc na wyjeździe służbowym, jak radzicie sobie z potrzebą seksu? Chodzi mi o takie dłuższe wyjazdy służbowe, minimum tygodniowe. Czy po prostu jesteście zwolennikami wstrzemięźliwości aż do powrotu do domu i partnera /partnerki, czy jednak nie odmawiacie sobie masturbacji, a może po prostu uprawiacie seks podczas takich wyjazdów. Napiszcie, jakie są Wasze doświadczenia, teraz jest wiele pracy, którą wykonuje się w innym mieście (np. Kierowca zawodowy), ale ja nie mam takich doświadczeń, dlatego ciekawią mnie Wasze doświadczenia. Jak będziecie odpowiadać napiszcie proszę też ogólnie branżę, w jakiej pracujecie bądź pracowaliście będąc na długim służbowym wyjeździe, na przykład zawodowy kierowca itp, choć oczywiście jeśli nie chcecie ujawniać, jaka to była praca, to nie musicie. Liczę na fajną dyskusję i ciekawe wnioski. :)
Ja bardzo często wyjeżdżam w delegację ale jestem lojalna dla męża zawsze wieczorkiem w łazience pod prysznicem zabawie się paluszkami
 

Podobne tematy

Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry