To u mnie podstawa życia! Częściej od masturbowania penisa.
Niemalże każdego dnia ćwiczę sobie pupę.
Uwielbiam zarówno ćwiczenie zwieracza na szerokość i daję sobie tę przyjemność wprowadzając dłoń w siebie (kocham fisting) oraz na głębokość i do tego mam dildo analne, bardzo giętkie o długości 60cm.
Męczenie pupy to coś cudownego! i polecam śmiało każdemu i panowie.. to że podziałacie z tyłkiem nie oznacza, że "staliście" się gejem ^^ to najgłupszy argument, który słyszę CIĄGLĘ !
Miejcie świadomość, że nie to świadczy o tym, kto was pociąga. To nie takie proste.
Ja jestem hetero, nie pociągają mnie mężczyźni. Doceniam fajne męskie ciało i jak widzę, że facet ma wielkiego penisa to zawsze na propsie (i zazdrości męskiej przy moich 16cm), ale finalnie będąc już w wieku 32 lat świadomie wiem i ciągle niezmiennie czuję pociąg do kobiet.
Mówi się, że tylko krowa zdania nie zmienia itp. nie wiem, jak będzie kiedyś, ale od lat nie zmienia mi się.
A tu zostawię Wam zdjęcie, jak dosiadam jedno z moich większych dild. Mackę ośmiornicy o średnicy na dole 10cm, która tak maksymalnie mnie rozpycha analnie, że sperma z penisa automatycznie sama cieknie! najwspanialsze uczucie!
O tu fotka, kliknij:
Macka dildo w pupie