• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

troche mi smutno...

Status
Zamknięty.

Mr. Brick

Cichy Podglądacz
Hmm... się wypowiem, a co mi tam.
Mnie jakoś takie tulenie on-line nie bardzo do siebie przekonuje (chodzi mi o ten topic, a nie o akcje typu Free Hugs), dlaczego? Cóż... Ogólnie jestem nieufny i zamknięty w sobie i nawet, a właściwie, zwłaszcza na żywo nie opowiadam o tym co mnie gryzie, boli, martwi, czy smuci. Tak jakoś wyszło w moim życiu, że od zawsze musiałem sobie z tym radzić sam, nikt mnie nie tulił, kiedy mu powiedziałem, że mnie smuci to i owo.
Więc taka moja rada, bo jak zwykle mój post ma mniej sensu niż koalicja; nie ma co się rozdrabniać i użalać nad sobą, tym nie wiele zdziałamy, ale jeśli będziemy uczyć się na swoich błędach i będziemy wierzyć w siebie to żadne problemy nie będą straszne.
O, to pisałem ja.
 

tylko_ja17

Seks Praktykant
tak a propos nieufnosci... zarzucilam mojemu chlopakowi klamstwo :/ tzn bylo cos, na co nie mialam dowodow i coraz wiecej argumentow bylo po stronie moich watpliwosci... no i opowiedzialam mu o tym... jest juz troche lepiej - bo wie, ale to bolesne, jak ktos Ci mowi cos takiego... umiem tylko psuc :( (to a propos uzalania sie nad soba ;) ). kiro, dziekuje za troske :) :*

Szarko, wzruszenie to nic zlego :) ja uwazam, ze wrecz przeciwnie - lubie to ;) alez bym sobie obejrzala Titanica...! tyle ze na razie mi sie sciaga (jakos nieslychanie dlugo :/ )
 

kira

Seks Praktykant
:cry: od 2 godzin jestem strasznie smutny, a z drugiej strony zły. czuje jakby jakas niemoc i najchetniej cos bym sobie zrobil :( ale nie zrobie...
jutro odpisze na posty, powinno byc juz lepiej, ech :cry:

ide poplakac :cry:
 

aprilmoon

Biegły Uwodziciel
Ludzie, nie róbcie z siebie ofiar zwłaszcza kira. Życie jakie jest każdy wie i każdy się orientuje, że częściej cie kopie w dupę, a nie daje prezenty więc przyzwyczajmy się do tego i róbmy swoje. Gdybym miał się tak przejmować wszystkim co mi się przydaża to bym tylko spał, jadł i ubolewał nad swoim losem. Jesteś facetem to się czymś zajmij, poćwicz, pobiegaj, poczytaj cokolwiek i przestaniesz myśleć o swoich problemach. Nie jesteś kobietą (a i nie wszystkie tak mają) żeby się nad sobą użalać bo nikt nie przyjdzie i ci nie powie żebyś się nie martwił bo tak naprawdę jesteś wspaniały, tylko uzna cię za zero.

PS. Nic takiego bym nie napisał, ale topic ciągnie się od piątku a Kira ciągle w stanie takim samym albo i gorszym.
 

Manveru

Podrywacz
Mr. Brick +
Aprilmoon +
Kira -

Ja rozumiem, że czasem człowiek ma taki dół, że żyć mu się nie chce. Ale jak można się tak użalać? Polecam ballady Metallicy albo Kata - najpierw dołują jeszcze bardziej, a potem stopniowo poprawiają humor. Przynajmniej mnie.
 

Manveru

Podrywacz
Dziewczyny mają inną mentalność, więc jestem skłonny przymknąć na to oko.

(OT - wyjeżdżam na tydzień/dwa, więc nie zdziwcie się, że mnie w tym czasie nie będzie na forum. Tęsknić nikt nie będzie, więc obejdzie się bez pożegnań.)
 

kira

Seks Praktykant
kompletnie sie nie zgadzam z niektorymi wypowiedziami czesci meskiej :p

skasowalem to co pisalem. napisze krotko. czasem mi smutno. wieczor nie rowna sie caly dzien. czesto jestem wesoly, ale mam chwile slabosci.
ocenacie mnie, a tak naprawde nie macie zbyt racji.
topic sie cognie, ale smutek nie :)


wiem, ze jestem przystojny, fajny itd :) czasami jednak pojawiaja sie kompleksy i chwile zwatpienia :p
zreszta i tak bez smutnu bym sie przytulil :) szarka, tylko ja, polihymnia.... :) mmm :D

ale mnie nogi bola po kolejnym dniu na rowerze...
teraz bede wam jeczal, o! :p

NOGI MNIE BOLA! xD

:twisted:
 

Manveru

Podrywacz
Jeny, znowu to samo...

Rozumiem Cię doskonale. Słyszałem nie raz, że jestem "przystojny i fajny", a według Poli "słodki". Sam o sobie tego nie powiem. A mimo wszystko, gdyby nie metalowe ballady, to miałbym już ładną kolekcję blizn na ciele.

Tylko, powiedz mi, po jaką cholerę tak się nad sobą użalać?

No dobra, rozumiem, ludzie są różni. Ja nie lubię i nie muszę tego robić, inni najwyraźniej tak.

(Wróciłem.)
 

kira

Seks Praktykant
smutek i szczescie sa takie same. (nie chodzi o rodzaj uczucia, spojrzcie na to glebiej)
to, ze bede smutny np 4 razy to znaczy, ze och ale sie uzalam nad soba?
moglem byc smutny w danej chwili, a nie ciagle...
ech...zreszta co moje slowa dadza i tak bede tak glupio oceniany.

czemu byc smutnym? a czemu byc szczesliwym?
smutek to czesc NAS.
nikt nie musi byc wciaz szczesliwy.

tną się słabi


dlatego wole rozmawiac z dziewczynami, przynajmniej tutaj... odnosze jednak zle wrazenie czytajac wypowiedzi czesci "meskiej" (lecz nie o wszystkich). az mowie w myslach kono baka yaro
nie bede tego tlumaczyl :)
 

Manveru

Podrywacz
Chyba nie trafiłeś z myślami. Żaden dupek się tu nie wypowiadał.

Tną się słabi - racja. Tamten tekst był przenośnią. Chodziło o dół.

Dalsze komentarze odnośnie tych żali i rozpaczy są bez sensu.
 
Status
Zamknięty.
Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry