• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Świąteczne szaleństwo...

D

Dorianbdg

Guest
Jest to moje pierwsze opowiadanie mam nadzieję, że się spodoba. Historia ma dalsze rozwinięcie. Będzie ono dostępne w przypadku zainteresowania. :)

Grudzień to najbardziej znienawidzony przeze mnie miesiąc w roku. Tragedia inaczej nie da się tego opisać, pogoda nie dopisuje często mróz i śnieg przeplatany z roztapiającą się breją. Druga połowa tego miesiąca to istne szaleństwo zakupy, przygotowania do świąt pełną parą. W tym roku spędzamy je na wsi u teściów. Monika bo tak ma na imię moja żona ma młodszą siostrę Wiktorię. Ma ona 19 lat jest młodsza od Nas o 8 wiosen.
Wiki nie robiła na mnie najmniejsZego znaczenia bo znam ją od 10 roku życia i traktowałem Ją jako małą dziewczynkę.
Mała dziewczynka ma 182 cm wzrostu, lśniące blond włosy do pasa kształtną pupę i przyzwoitych rozmiarów piersi. Uwielbia ubierać nieco za krótkie spódniczki i eksponować biust co sprawia, że cieszy się dość dużym zainteresowaniem płci przeciwnej.
Po całym dniu stania w kuchni z teściową bo Monika nie należy do tych uzdolnionych kulinarnie byłem już po prostu wykończony. Jedyne o czym marzyłem to prysznic i sen. Od łazienki dzieliły mnie jeszcze tylko długi korytarz i dwa piętra w górę. Dotarłem do pokoju wziąłem jakieś bokserki i recznik. Pora iść pod prysznic. Mój kulinarny nieudacznik spał już w najlepsze bo co miała robić o 2 w nocy?
Wszedłem do łazienki w której świeciło się światło ale nie zwróciłem na to uwagi. Rozebrałem się i podszedłem w stronę wanny z prysznicem. Ku mojemu zdziwieniu w wannie była woda oraz Wiktoria. Jej lewa dłoń delikatnie ugniatała pierś. Prawa zaś była pod wodą i wydawała się zataczać małe kółka. Mimo zmęczenia i zdziwienia mój penis zareagował natychmiast, statnio z młodą nieżyt się układało, więc stanął na baczność. Nie chciałem Jej przeszkadzać widok był nieziemski pogrążona w rozkoszy z zamkniętymi oczami nawet mnie nie zauważyła. Odezwałem się i przeprosiłem, że tu jestem ale nikogo się nie spodziewałem w tej łazience o tej godzinie. Młoda zerwała się na równe nogi z wanny. Widać było, że naprawdę się przestraszyła. Właśnie wtedy zobaczyłem Jej ciało w cal j okazałości nago. Co za widok, coś niesamowitego. W stroju Ewy wyglądała niesamowicie kusząco. Gdy tylko zorientowała się, że nie tylko Ona jest naga przygryzła dolną wargę i zdjęła ręce z piersi. Przywołała mnie palcem wskazującym do siebie i powiedziała, że muszę Jej wynagrodzić strach którego właśnie się nabawiła albo cały dom się dowie, że wszedłem do łazienki i zacząłem się masturbować przy Niej.
Na moją decyzję nie musiała długo czekać. Podszedłem i gdy tylko byłem w zasięgu jej ręki wylądowała ona na moim penisie. Chwyciła go naprawdę delikatnie i zaczęła się nim bawić. Zabawa przy użyciu ręki która była jeszcze gorąca od zabawy w wodzie jej cipką była wspaniała. Wszedłem do wanny i przygryzłem jej ucho po czym zacząłem całować po szyi. Moje ręce maszerowały po nastoletnim ciele niczym cień w słoneczny dzień za człowiekiem. Mój penis był już w pełni gotowy do działania od dłuższego czasu. Przestała się nim bawić. Prawą dłonią bawiłem się jej cipką a lewą dobierałem do tyłka. Gdy stopień podniecenia był już nieziemsko wysoki zacząłem napierać penisem delikatnie na pupę. Czułem jak z każdą chwilą wilgoć w kroku młodej rosła. Pochyliła się i poprosiła bym ją wziął tylko delikatnie bo jest jeszcze dziewicą. Odrazu przeszło mi przez myśl, że nie jest to najlepsza pozycja do otwarcia tej nagrody ale młoda była już ostro nakręcona, więc powinno się udać. Wiki rzeczywiście była dziewicą ale tylko w pewnym stopniu. Po prostu nie miała w sobie jeszcze żywego penisa. Bez najmniejszego problemu wszedłem w Nią. Ciepło które poczułem sprawiło, że przestałem nad sobą panować. Chwyciłem Ją za piersi i posuwałem tak jakbyśmy byli sami w domu. Po kilku minutach takiej zabawy Wiki powiedziała że chce go dosiąść. Usiadłem w wannie a Ona dosiadła mnie okrakiem. W tej pozycji idealnie eksponowały się Jej piersi nie zastanawiałem się nawet chwili i zacząłem je całować. Czułem, że ruchy które wykonuje młoda na moim fiucie są coraz krótsze, że jej orgazm jest już blisko. Zasłoniłem Jej usta ręką kilka sekund później wygięła się w łuk niczym bumerang. Widok jej młodego ciała podczas orgazmu sprawił, że i mój nadszedł bardzo szybko. Poczułem jak mój orgazm wypełnia Jej wnętrze.
Opadłem bez sił. Zobaczyłem na Jej twarzy uśmiech od ucha do ucha i zapytałem co Ją tak cieszy? Usłyszałem, że w końcu zaliczyła prawdziwy seks i to z chłopakiem który jej się podoba. Twierdziła, że od dawna miała to ochotę zrobić właśnie ze mną. Zrobiło mi się bardzo miło ale musiałem zapytać czy kiedykolwiek mówiła komuś o tym pragnieniu? Odpowiedziała stanowcze nie bo wiedziała, że to najgorsze co może zrobić swojej siostrze. Oboje przyznaliśmy, że mamy teraz wspólny sekret który nie może się wydać. Na dobranoc pożegnała mnie soczystym pocałunkiem a ja wiedziałem, że to nie skończy się na tylko tym razie.

Cdn.
 
D

Dorianbdg

Guest
Part 2
Pieprzona Wigilia już dzisiaj. Oczywiście jak zawsze nie zrobiłem wszystkich prezentów. Może gdybym lubił ten okres byłoby łatwiej. Teściowa robi karpia reszta jest gotowa lub do podgrzania na wieczór. Poinformowałem wszystkich, że muszę wyskoczyć na półtorej godzinki by dokończyć prezenty. Oczywiście wielkie było zdziwienie, że jeszcze nie mam tego zrobionego. Nagle z góry zbiegła Wiki, że słyszała o jakimś wyjeździe do miasta. Odpowiedziałem twierdząco, że zgadza się jadę na chwilę.

Nie minęło nawet 5 minut i była gotowa wręcz zbiegała krzycząc bym nie ruszał bez Niej. Czekałem na dole przy schodach i widziałem jak pokazują się Jej długie nogi na których miała czarne wysokie szpilki oraz czarne prz świętujące rajstopy. Około 10centymetrow ponad kolanem pokazała się czarna przylegająca spódniczka doskonale podkreślająca pupę. W moich majtkach aż się zagotowało, widok był wspaniały. Na górze czerwona bluzka odsłaniająca prawie całe piersi. Naprawdę bardzo cieszyłem się, że mam ubrane dość ciasne jeansy. I długa bluzę bo szanse na zauważenie tego co działo się z moim fiutem były niewielkie.
Gdy tylko wsiedliśmy do samochodu i odjechaliśmy na tyle by nie widziano nas z domu Wiki rzuciła mi się na szyję twierdząc, że musimy powtórzyć ostatnie harce. Wiedziałem, że wyjazd po prezenty się przedłuży. Nie wiem jak to zrobiła ale już miałem rozpięte spodnie wraz z rozporkiem a w Jej dłoni był mój nabrzmiały penis. Pobudzanie go nie było potrzebne. Ręka młodej dobrze wiedziała jak bawić się moim kolegą. Nie myśląc długo zjechałem do pobliskiego lasu. Nie zdążyłem nawet zgasić silnika a ona już była na mnie. Ponownie całowała mnie po szyi. Moje ręce wylądowały na Jej pupie doskonale wiedziałem dlaczego ubrała tak krótka spódniczkę. Pod ręką czułem jedynie rajstopy. Bez zawahania rozerwalem je i podniosłem młodą by nabić Ją na swój pal. Chyba nie była do końca gotowa bo delikatnie syknęła i ukąsiła mnie w ucho co tylko jeszcze bardziej mnie nakręciło. Gdy tylko poczułem, że zrobiła się już bardzo wilgotna zdecydowanie przyspieszyła. Wiedziała po co idzie. Czułem, że i ja jestem już naprawdę blisko. Stało się, niewyżyta małolata wbiła we mnie swoje pazury i przeżywała swój szczyt. Uwielbiam to uczucie gdy kobieta traci panowanie nad sobą i swoimi rękoma. Nadeszła i moja pora wypełniłem swoją kochankę gorącym nasieniem. Opadła na mnie i szepnęła na ucho dziękuję. Odpowiedziałem, że i ja dziękuję bo również miałem finał.

Pora ruszyć na zakupy. Wiki powiedziała, że musi jechać tylko po rajstopy bo jej zostały przed momentem zniszczone. Uśmiechnąłem się tylko i ruszyliśmy w stronę miasta. Ruch był straszny, nie spodziewałem się tylu ludzi. Jedyne o czym pomyślałem to Pier***one święta....

Szybka akcja mam do odbioru prezenty w jednym miejscu bo przecież to książki. Wiktoria dowiedziała się w ten sposób jaką ksiażkę dostanie. Ewidentnie nie spodobał się Jej tytuł- pomyślałem. Postanowiłem zapytać czy wolałaby dostać inną książkę. Odpowiedź mnie delikatnie zaskoczyła. Zażądała wręcz bym zerżnął Ją od tyłu w toalecie dla niepełnosprawnych to ma być prezentem. Tym lepiej dla mnie dostanie książkę którą kupiłem i zapowiada się kolejny numerek.
Do toalet nie było daleko. Gdy tylko zaryglowałem drzwi małolata stała już z wypięta pupą. Dobrze, że nie założyła jeszcze tych nowych rajstop. Nie zastanawiając się nawet chwili wszedłem w Nią powoli. Już samo miejsce w którym właśnie się zabawialismy działało podniecająco do tego jęki partnerki które na pewno były słyszalne poza toaletą. Zdjąlem z Niej bluzke i ujrzałem cudownie skaczące w rytm pchnięć jędrne piersi. Po kilku chwilach takiej zabawy usadzilem Ją na blacie i wszedłem z całym impetem. Zdecydowanie się Jej to spodobało. Teraz i ja byłem już bez górnej części garderoby. Czułem jak Jej paznokcie znów zagłębiają się we mnie coraz mocniej. Tym razem wbiła je tek mocno, że zabolało. Na Jej młodej twarzy pojawił się uśmiech. Teraz moja kolej pomyślałem. Uklęknij i weź go do buzi, pokaż jak sprawne masz te usta. Nie musiałem powtarzać dwa razy. Nim się spostrzegłem usta już oplatały mojego członka. Trzeba przyznać, że jak na tak młodą dziewczynę naprawdę dobrze radziła sobie z fiutem. Widziała już, że jestem blisko i rozkazała bym złożył podpis na Jej twarzy. Otworzyła szeroko usta i wystawiła języczek czekając na nagrodę. To był chyba najlepszy orgazm w tym roku. Coś pięknego teraz i mnie było słychać poza toaletą.

Gdy już doprowadziliąmy się do porządku wróciliśmy do samochodu i pojechaliśmy na wieś do domu. Wjeżdżając na podjazd pomyślałem, że te święta zapowiadają się całkiem ciekawie.
 
Mężczyzna

Indragor

Podrywacz
Pomijając inne, tak ze zwykłej ciekawości, dlaczego „Ona”, „Niej”, „Nią”, piszesz dużą literą. Jest to dla mnie zagadką. Nie jest to przecież nazwa własna ani imię.
 
D

Dorianbdg

Guest
Pomijając inne, tak ze zwykłej ciekawości, dlaczego „Ona”, „Niej”, „Nią”, piszesz dużą literą. Jest to dla mnie zagadką. Nie jest to przecież nazwa własna ani imię.
Zwykły błąd z którym walczę już kilka lat i nic z tego nie wychodzi :D
 
Kobieta

Tynka

Podrywacz
Zajmowanie toalety dla niepełnosprawnych powinno być karane takim samym mandatem jak parkowanie przez osoby nieuprawnione na wyznaczonych dla osób niepełnosprawnych miejscach parkingowych. :mad:
 
Kobieta

Aisog01

Erotoman
Zajmowanie toalety dla niepełnosprawnych powinno być karane takim samym mandatem jak parkowanie przez osoby nieuprawnione na wyznaczonych dla osób niepełnosprawnych miejscach parkingowych. :mad:
Nieee!
Ja chodzę czasami, jak nie mogę przy innych ludziach (mam taką fobię)
 
D

Dorianbdg

Guest
Zajmowanie toalety dla niepełnosprawnych powinno być karane takim samym mandatem jak parkowanie przez osoby nieuprawnione na wyznaczonych dla osób niepełnosprawnych miejscach parkingowych. :mad:

1. To tylko opowiadanie.
2. Przecież nikt nam nie przeszkadzał :D 😈 :)

Więcej wyrozumiałości łatwiej wtedy o orgazm :)
 
D

Dorianbdg

Guest
Part 3
Pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia to w domu u młodej zawsze wyjazd do dziadków. W tym roku oczywiście nie mogło być inaczej. O godzinie 9 zostałem wyrwany że snu pod pretekstem przygotowania do wyjazdu. Totalnie nie miałem na ten wyjazd ochoty, na myśl o 10 osobach w kawalerce u Babci i Dziadka mojej narzeczonej robiło mi się nie dobrze. Trzeba było wdrożyć jakiś plan który umożliwi mi słodkie lenistwo. Wczoraj po Wigilii Teściu jak to ma w zwyczaju wyciągnął flaszkę i porobiliśmy po litrze na głowę. Co prawda nie miewam kaca ale! Warto spróbować. Powiedziałem Młodej źle się czuje no chuja nie jadę, dziękuj Tacie ja w Wigilię nie pijany normalnie. Zwyzywała mnie od pijaków i kazała gnić w łóżku. WYGRAŁEM.
Koło 10:30 usłyszałem trzaśnięcie drzwi wejściowych i w domu nastała zupełna cisza. Korzystając z okazji, że jestem sam w domu poszedłem w mojej ulubionej piżamie czyli stroju Adama do wanny. Uwielbiam spać nago, zacząłem nosić tą piżamę w wieku około 16 lat i tak jest do dzisiaj. Ubrany w łóżku bywam gdy jestem chory lub zalegam na wyrze po jakiejś imprezie która nie zakończyła się orgią. Włączyłem wodę nasypałem soli do kąpieli i po chwili mogłem wchodzić do wanny. Gorąca woda wzmacniała kokosowo- waniliowy zapach który nadała mieszanka. Gdy tylko zanurzyłem plecy w słonej wodzie poczułem pieczenie z piekła rodem. MASAKRA odrazu zacząłem się zastanać czy moja przyszła żona widziała co mam na plecach. Doskonale wie, że nie ona to zrobiła. Zrobiło mi się cieplej niż powinno od gorącej wody. No trudno co ma być to będzie, czasu nie cofnę. Szwagierka dała radę z plecami i z fiutem.
Myśli te spowodowały, że krew zaczęła napływać do mojego miecza. Bardzo nie chciało mi się masturbować ale skoro wieża stoi w samotności grzech jej nie stracić. Chwyciłem telefon z myślą odpalenia jakiegoś przyjemnego filmu który pomógłby skrócić czas zabawy w pojedynkę. Moim oczom ukazała się wiadomość na What'supp od Szwagierki. " Szkoda, że pojechałeś do dziadków. " Był to podpis zdjęcia na którym moja Kochanka siedziała przed lustrem z szeroko rozwartymi nogami. Dzięki temu doskonale było widać Jej idealną cipkę. Która była obsługiwana przez lewa rękę. Pomyślałem, że to chyba wygrana na loterii bo takie szczęście nie zdarza się zbyt często. Odpisałem tylko, że mój fiut jest na Jej rozkazy. Nie musiałem czekać długo na kolejne zdjęcia. Tym razem nie dłoń była na cipce. Nogi dalej były szeroko w dłoni był wibrator którego brała do buzi. Pomyślałem ależ Ona jest niewyżyta. Chwyciłem swojego fiuta w dłoń i zacząłem powoli się nim bawić. Poprosiłem by nagrała krótki filmik BEZ DŹWIĘKU na którym się bawi(przecież jestem w drodze do dziadków a obok mnie siedzi moja narzeczona a Jej siostra). Nie liczyłem, że da się na to namówić ale warto spróbować. Koło dwóch minut poźniej otrzymałem nagranie. Leżała na łóżku bawiła się wibratorem w ustach a w międzyczasie drugą ręką zabawiała cipką. Ahh cóż to był za widok. Miałem ochotę wyskoczyć z wanny i wejść do Jej pokoju by mogła wziąć do buzi prawdziwego fiuta. Dosłownie po chwili przyszło kolejne wideo wibrator już maltretował Jej muszelkę. Było widać, że naprawdę ma chcicę i jest nakręcona. Na Jej pięknych krągłych piersiach odznaczały się wyraźnie sterczące sutki. Pragnąłem czuć je teraz pod językiem a ciepło Jej cipki na swoim fiucie. Wiedziałem, że nie mogę za długo bawić się sam i mojej Kochance robić to samo. Zgasiłem światło w łazience zostawiając zapalone tylko nastrojowe ledy. Wskoczyłem spowrotem do wody i sięgnąłem po telefon. Kolejna wiadomość ze zdjęciem. "Zerżnij mnie jak wrócisz." Zbliżenie na Jej jaskinię rozkoszy w środku wibrator. Była cudownie mokra z podniecenia. Odpisałem tylko: "Maleńka, Twoja nagroda czeka w łazience z wanną. Nie zapalaj światła. "
Nie minęło 10 sekund słyszę kroki. Szczerze myślałem, że skończy się bawić i wtedy podejdzie. Weszła, nie zapaliła światła jak prosiłem.
Wiki- Ty tutaj a ja myślałam, że pojechałeś.
Ja- Zostałem, jak wchodziłem do wanny myślałem, że jestem sam w domu bo była cisza.
W- Nie jeżdżę do dziadków od kiedy pokłóciłam się z Babcią.
J- Dla mnie 10 osób w tej klitce to zdecydowanie zbyt duży ścisk.
W- Myślałam, że to we mnie lubisz jaka jestem ciasna.
J- Widzę, że lubisz mnie łapać za słówka. Siadaj na brzegu wanny i nogi szeroko.
Usiadła jak kazałem, przysunałem się bliżej i zacząłem całować po tych cudownych nogach zbliżając się powoli do Jej Cipeczki. Już czułem wyraźnie jej podniecenie. Gdy moje wargi musnęły ją delikatnie po muszelce, aż drgnęła. Z ust niewyraźnie usłyszałem "Zerżnij mnie jak sukę." Odpowiedziałem " Wszystko w swoim czasie" Wróciłem do lizania najsmaczniejszego ciastka jakie mogłem sobie wyobrazić na święta. Czułem, że jest już blisko wbiłem w nią swój język najgłębiej jak mogłem i scisnąłem za pośladki. Usłyszałem głośny jęk i poczułem jak przeszły Ją dreszcze przez całe ciało. Cipeczka zrobiła się jeszcze bardziej mokra. Złapała mnie za włosy i dociskała głowę do swojej waginy. Wygięła się jeszcze lekko i puściła moja głowę. Wycofałem się delikatnie i znów zacząłem całować. Łechtaczka aż pulsowała. Maleńka miała już orgazm za sobą ale chyba widziała jaka sprawia mi to przyjemność więc pozwoliła bawić się dalej jeszcze chwilę.
W- Misiek teraz moja kolej bym pokazała jaki mam sprawny języczek.
J- Śmiało, bierz się do roboty jestem gotowy od dawna.
Gdy wstała i zaczęła siadać w wannie cudownie się wypięła w moją stronę. Grzechem byłoby nie skorzystać. Złapałem Ją przyciągnąłem do siebie. Usadowiłem na penisie podrgyzlem delikatnie w ucho i pocałowałem w szyję.
W- Nie tak się mieliśmy teraz bawić, ale mi się podoba.
J- Tak myślałem, pokaż jak lubisz skakać na moim penisie.
Nie musiałem powtarzać dwa razy. Zsunalem się niżej do wanny by było nam wygodniej. Wiki zaczęła mnie ujeżdżać jak na rodeo. Z ust młodej znów dało się usłyszeć coraz głośniejsze jęki. Niesamowicie mnie to podkręcało. Jeszcze tylko chwila i sam też skończę. Obróciła się i usiadła twarzą do mnie. Położyłem dłonie na Jej biodrach i narzuciłem tempo. Teraz było słychać już niemal nieprzerwane jęki. Nadszedł i mój finał, poczułem jak moja gorąca sperma zalewa Ją dokładnie milimetr po milimetrze. Gdy tylko skończyłem, drugi raz finał zaliczyła Szwagierka. Pochyliła się nade mną pocałowała namiętnie i położyła w wannie obok mnie.
W- Misiek, niech te Święta się nie kończą.
J- Jestem za jeśli codziennie czeka Nas taka zabawa.
W- No pewnie a dlaczego by nie?
J- Pamiętasz, że biorę ślub z Twoją siostrą?
W- Pamiętam, ale osobiście Ci się dziwię bo straszna z Niej nudziara i nie kreci jej seks od zawsze.
J- Maleńka możemy żyć w układzie, Twoja siostra tylko nie może się dowiedzieć. To, że uprawiam z kimś seks pewnie nie będzie Jej przeszkadzać ale fakt, że z Tobą już na bank.
W- Zdziwilbyś się, kiedyś pół żartem pół serio mi mówiła, że jeśli miałbyś z kimś uprawiać seks to ze mną a nie jakąś inną laską.
J- No to rzeczywiście mnie zdziwiłaś. Mimo wszystko może lepiej Jej nie mówmy. No chyba, że za jakiś czas zrobisz rozeznanie i potwierdzi Twoje słowa to jestem za.
W- Ogólnie mam jeszcze jedną sprawę, bo wiesz na studia chce do miasta a Wy macie duże mieszkanie. Nie będziesz miał nic przeciwko jeśli zamieszkam z Wami?
J- Jak myślisz?
Uśmiechnąłem się tylko.
J- Zawsze jesteś mile widziana u Nas.
W- To tak jak Ty w moim kroku zawsze chętnie Cię przygarnę.
J- No to mamy ustalone. Wychodzimy czy polezymy w wodzie jeszcze chwilę?
W- Jeszcze chwila w wodzie nie zaszkodzi a potem zapraszam do mnie na obiecanego lodzika.

cdn
 
Kobieta

Katrine

Biegły Uwodziciel
Gratuluję decyzji zamieszczenia opowiadania, proszę zwracać uwagę jedynie na konstruktywną krytykę!
To nie są warsztaty literackie a jeno próba przekazania.swych myśli w formie uporządkowanych literek, zapraszam na więcej...
Tak jak mój szanowny pan profesorek stwierdził w jakimś wątku, jedynie pisząc, dojdziemy do perfekcji.
 
D

Dorianbdg

Guest
W- Mam pomysł, wyjedziemy z wanny i idziemy nie do mnie do pokoju a do salonu. Co Ty na to Misiek?
J- Brzmi zachęcająco, ale nie ukrywam trochę się boje co zrobimy jak ktoś przyjedzie. Zanim dotrze na górę coś by się wymyśliło.
W- No co Ty nie znasz ich? Nie wrócą do wieczora. Jak pójdziemy do salonu to oprócz lodzika będziesz mógł wejść w pupę.
J- Ten argument ma dużą moc. Wiesz, że do tego trzeba się przygotować i może Ci się nie podobać pierwszy raz?
W- Rozdziewiczyłeś moją cipkę ale dupka już czuła fiuta. Poleż chwilę w wannie a ja lecę do drugiej łazienki się przygotować.
Jak powiedziała tak zrobiłem. Trochę zszokowały mnie słowa szwagierki nie będę ukrywał. Myśl o tym co za moment mnie czeka już pobudziła dopływ krwi w dolne partie ciała. Naszły mnie też dziwne myśli czy aby na pewno biorę ślub z dobrą siostrą? Czy to nie ta młodsza bardziej mi pasuje? Seksualnie na pewno jesteśmy dużo bardziej dopasowani. Takich iskier nie było chyba nigdy między mną a Moniką. W zasadzie żyjemy jak stare małżeństwo gdyby nie przygotowania do ślubu chyba nie zauwazyłbym różnicy. Oczywiście kocham Monię ale Wiki zakręciła mi w głowie równo. Młodsza siostra nie boi się kuchni a moja " żonka" za to zachowuje się jakby w kuchni ja coś gryzło. Dobra tfu bo się chyba zauroczyłem. Usłyszałem wołanie z dołu. Młoda była gotowa na kolejną dawkę spermy.
Zszedłem do salonu i prawie zemdlałem z zachwytu. Moja małolata była przygotowana jak należy. Ubrała na siebie je strój pielęgniarki. Zaczęła odrazu mówiąc, że zauważyła wysokie ciśnienie u pacjenta. Zastosowana będzie technika ustna do jego obniżenia. Nakazała usiąść w fotelu wygodnie i zawiązała mi oczy. Poczułem Jej usta na swojej klatce piersiowej. Całowała bardzo dokładnie od lewej do prawej nie wypuszczając penisa z dłoni bardzo powoli przesuwając ręką w górę i dół. Wypuściła go, ale usta były coraz bliżej gdy poczułem pocałunek na udzie stopień podniecenia drastycznie skoczył mi do góry. Wzięła go do buzi bez ceregieli odrazu tak głęboko jak tylko dała radę. Delikatnie się zakrztusiła ale nie odpuściła. Położyłem ręce na jej głowie tak by oprócz na fiucie czuć jak dzielnie pracuje. Zdolna dziewczynka pomyślałem.
J- Nie przestawaj zaraz skończę.
W- O nie spuścisz się w dupie albo w cipce.
J- No dawaj tą cipkę, w dupkę Cię muszę jeszcze zerżnąć potem.
Dosiadła mnie i znów to błogie uczucie ciepła od cipeczki na fiucie. Teraz wszystko jest spotęgowane przez zasłonięte oczy. Poskakała na mnie chwilę i znów cieszyła się, że jest pełna mojej spermy. Odsłoniła mi oczy, przykryła kocem wtuliła się i tyle było z obiecanego analu. Automatycznie poczule. Jak uchodzi ze mnie energia. Po prostu zaczynam zasypiać. To nie jest dobry czas i miejscena zaśnięcie.
J- Wiki idziemy do góry jak mamy się kimnąć.
W- Przecież Ci mówiłam, że wrócą wieczorem.
J- Ja idę do góry więc jeśli chcesz się wtulić zapraszam.
W- No i muszę wstać przez Ciebie. Jesteś mi winny minetkę.
J- Takie długi spłacać to przyjemność. Ustawiam budzik na 15:00 to powinniśmy się zdążyć pobawić po pobudce.
W- Takie podejście mi się podoba.
Jak tylko położyłem głowę na poduszce a młoda się przytuliła zasnąłem.

Do końca świąt do niczego już nie doszło. Byłem jednak spokojny bo niedługo moja młoda niewyżyta małolata wprowadza się do mnie i mojej narzeczonej czeka mnie dużo seksu.

Ciąg dalszy niebawem w historii "Życie z żoną i młodziutką szwagierka."
Opowiadania są pisane na kilka minut przed udostępnieniem na forum. W związku z tym proszę o wyrozumiałość. Nie jestem pisarzem to jedynie ziarno prawdy i wiaderko fantazji.
 
Podobne tematy
Rozpoczęty przez Tytuł Forum Odp Data
A Świąteczne szaleństwo - lubicie czy macie w nosie? ;) Poza tematem 80
K Życzenia świąteczne - temat zbiorowy Poza tematem 59

Podobne tematy

Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry