Sprawność fizyczna a seks

[luzik27]

Widaje mi się, że nie widziałem takiego tematu, poprawcie mnie w razie czego
Ale ciekawy jestem jakie macie podejście do sprawności fizycznej względem seksu u nie chodzi mi generalnie o wysportowanie ale o konkretne umiejętności, które pozwalają na więcej Czy coś ćwiczycie, czy staraliście się coś osiągnąć, czy macie z tym jakieś ciekawe doświadczenia?
Dla przykładu kiedyś moim celem było osiągnięcie takiej siły, żebym był w stanie partnerkę utrzymać w powietrzu podczas seksu na stojąco trzymając ręce pod zgiętymi kolanami i za biodra (mam nadzieję, że opis wystarczy a wyobraźnia zrobi resztę). Trochę ćwiczeń i po jakimś czasie się udało chociaż na początku to było tylko parę ruchów
A z takich rzeczy których jestem ciekawy to np nigdy chyba nie byłem z dziewczyną, która umiałby zrobić szpagat... Ciekawy jestem czy można to wykorzystać w czasie seksu i czy w takiej pozycji jest to w ogóle przyjemne / realne dla kobiety
Dawajcie co macie a ja się postaram też udzielać w wątku

 

[TomAt87]

Ogólnie, dobra sprawność fizyczna i dbanie o siebie = większe libido, także każdy mężczyzna powinie zadbać o ten aspekt i jakiś rodzaj aktywności fizycznej uprawiać.

A jeśli chodzi o inne sprawy, to moja dawna partnerka trenowała jeździectwo. Bosze jak ona mnie w swoje uda złapała, to nie było zmiłuj

Raz miałem przygodę z Panią, która trenowała gimnastykę, cuda było można robić, wszędzie i w każdej pozycji.

Generalnie, sprawność fizyczna powinna być pioeyteten każdego.

 

[luzik27]

A w razie czego ja zapraszam do pochwalenia się przy okazji kto jakie wygibasy umie zrobić

 

[TomAt87]

A w razie czego ja zapraszam do pochwalenia się przy okazji kto jakie wygibasy umie zrobić

To ty?

 

[luzik27]

Ogólnie, dobra sprawność fizyczna i dbanie o siebie = większe libido, także każdy mężczyzna powinie zadbać o ten aspekt i jakiś rodzaj aktywności fizycznej uprawiać.

A jeśli chodzi o inne sprawy, to moja dawna partnerka trenowała jeździectwo. Bosze jak ona mnie w swoje uda złapała, to nie było zmiłuj

Raz miałem przygodę z Panią, która trenowała gimnastykę, cuda było można robić, wszędzie i w każdej pozycji.

Generalnie, sprawność fizyczna powinna być pioeyteten każdego.

Jeździectwo, ciekawe, faktycznie pośladki złoto, zarówno jeśli chodzi o rzeźbę jak i o strój
Z libido też prawda, ale miałem np taki problem, że czasami jak za bardzo się wysiliłem przy seksi np trzymając partnerkę to krwi zabrakło dla najważniejszego elementu zabawy
I jestem ciekawy co z tą Panią gimnastyczką robiłeś najbardziej hardcorowego

 

[luzik27]

To ty?

Nie xD, przecież masz napisane, że jestem facet. I za wczasu to też nie jest moja. Powiedzmy - zdjęcie poglądowe

 

[TomAt87]

Jeździectwo, ciekawe, faktycznie pośladki złoto, zarówno jeśli chodzi o rzeźbę jak i o strój
Z libido też prawda, ale miałem np taki problem, że czasami jak za bardzo się wysiliłem przy seksi np trzymając partnerkę to krwi zabrakło dla najważniejszego elementu zabawy
I jestem ciekawy co z tą Panią gimnastyczką robiłeś najbardziej hardcorowego

Z gimnastyczka może nic jakoś szczególnie ostrego, była masa jakiś dziwnych pozycji w każdym możliwym kącie domu, ale zapamiętałem, że co nam wpadało do głowy ona się jak wąż wyginała, a ja później miałem 3 dni bolące plecy od tych wygibasów

 

[TomAt87]

Ogólnie, jeśli mężczyzna albo kobieta nie dbają o swoją aktywność fizyczną, odbija się to na sprawach luzkowych

 

[stroiczek]

Umiejętności nabyte podczas treningów karate nie są przydatne podczas seksu.
Ćwiczenia mięśni brzucha (podczas treningu karate, na chłodzie i mrozie, na siłce oraz te domowe, dodatkowe, wyrównawcze) też raczej nie dają nic mężczyźnie podczas zabaw erotycznych.