Soptkanie w parku

[warszawiak8]

Kiedyś w środku parku podeszła do mnie młoda, atrakcyjna kobieta w płaszczu - odsłoniła go i pokazała, że jest pod nim całkiem naga.

Niestety nie powtórzyło się to już nigdy. Chętnie bym powtórzył taką akcję.

 

[Wielki3232]

Moja żona kiedyś podeszła do jednego nieznajomego kolesia i pokazała mu cycki, on je zaczął pieścić, lizać, a potem to już się wszędzie dotykali, do tego stopnia że koleś się spuścił, jak żona zaczęła mu go walić

 

[Viki]

Kiedyś w środku parku podeszła do mnie młoda, atrakcyjna kobieta w płaszczu - odsłoniła go i pokazała, że jest pod nim całkiem naga.

Niestety nie powtórzyło się to już nigdy. Chętnie bym powtórzył taką akcję.

Coś takiego było na jednym filmie. Tytułu nie pamiętam. Jednak reżyserem był na pewno Tinto Brass. Tak więc główna bohaterka idzie przez park. W pewnym momencie podchodzi do niej facet i rozchyla płaszcz pod którym No nic nie ma. To ona zrobiła to samo. Też nic pod spodem nie miała. Scena bardziej komediowa niż erotyczna.