Od czego może zależeć siła orgazmu. Jestem niewiele po 30stce, ale seks nie przynosi mi takiej frajdy jak kiedyś. Przyczyną są słabe orgazmy - od czego mogą one zależeć? W sensie, ich siła.
Cóż, post wygląda jak kryptoreklama z trzech kont środka jakiegos suplementu "cum on", ale ogólnie w kwestii siły orgazmu być może komuś pomoże moja odpowiedź...
Wszystko zależy od tego jak bardzo podniecony jesteś - a to jest uzależnione od różnych kwestii:
- jak się układa relacja, jak angażuje się partnerka (czy staracie się dla siebie nawzajem, czy raczej jest to "odbębnienie" tematu), czy macie komfortowe warunki do seksu
- częstość stosunków - jeżeli nie masz wystarczająco dużego libido to częste stosunki nie dadzą ci się tak nakręcić za każdym razem
- stres
- przemęczenie
- dieta
- zdrowie (zwłaszcza kwestie krążenia i psychiczne)
- niektóre leki
Zanim zaczniesz brać jakieś wynalazki to zacząłbym od zrobienia sobie podstawowych badań krwi: morfologia, glukoza, elektrolity, lipidogram, tsh z przeciwciałami, poziom testosteronu, kortyzol, witamina d3, żelazo, magnez, wapń - będziesz miał fajne spojrzenie na organizm, wykluczysz pewne kwestie zdrowotne. Jak bierzesz jakieś leki to zobacz czy mogą wpływać na libido.
Resztę rzeczy musisz sam przeanalizować co jesz, czy w robocie nie ma jakiegoś ciśnienia przez które chodzisz zdenerwowany, albo może jakieś życiowe kwestie - jeśli tak jest, to pora to uporządkować jakoś, może skorzystać z pomocy terapeuty/psychologa.
Na suplementy i leki zawsze przyjdzie czas - warto najpierw zająć się podstawami
A same suple dobierać z lekarzem, albo specjalistami od medycyny naturalnej, a nie sugerowanie się wpisami w internecie, które są zazwyczaj nie realnymi opiniami, a spamem firm które to produkują i liczą ze zlapia jeleni na drogie "kuracje", którzy mają problem