Drodzy forumowicze!
Ostatnio trafiłem na Twitterze na taki filmik:
Dość ciekawe nagranie z kamery w biurze, gdzie dziewczyna próbuje coś ugrać z szefem/przełożonym doprowadzając do sytuacji o charakterze intymnym.
Zaciekawiło mnie, czy może ktoś z Was miał podobną sytuację.
Czy ktoś l, kiedykolwiek uprawiał seks, lub wykonywał inne czynności seksualne w celu np załatwienia sobie pracy, zdania egzaminu, lub z innego powodu, ale nie z miłości, dla przyjemnosci, tylko właśnie dla konkretnego celu?
Wiem, że ktoś może się wstydzić przyznać, ale nie raz piszemy tu tak otwarcie, że chyba nie powinno to być problemem.
A może ktoś miał odwrotną sytuację, że ktoś mu proponował lub zrobił coś w zamian za jakąś korzyść?
Podzielicie się tą historię? A jeśli Wam się to przydarzyło, to czy udało Wam się osiągnąć zamierzony efekt?
Mi w poprzedniej pracy zdarzały się takie propozycje, ale nie dałem się skusić bezpośrednio. Jeżeli kogoś interesują szegóły, to z racji tego, co to była za pracą zapraszam na priv.
Ostatnio trafiłem na Twitterze na taki filmik:
Dość ciekawe nagranie z kamery w biurze, gdzie dziewczyna próbuje coś ugrać z szefem/przełożonym doprowadzając do sytuacji o charakterze intymnym.
Zaciekawiło mnie, czy może ktoś z Was miał podobną sytuację.
Czy ktoś l, kiedykolwiek uprawiał seks, lub wykonywał inne czynności seksualne w celu np załatwienia sobie pracy, zdania egzaminu, lub z innego powodu, ale nie z miłości, dla przyjemnosci, tylko właśnie dla konkretnego celu?
Wiem, że ktoś może się wstydzić przyznać, ale nie raz piszemy tu tak otwarcie, że chyba nie powinno to być problemem.
A może ktoś miał odwrotną sytuację, że ktoś mu proponował lub zrobił coś w zamian za jakąś korzyść?
Podzielicie się tą historię? A jeśli Wam się to przydarzyło, to czy udało Wam się osiągnąć zamierzony efekt?
Mi w poprzedniej pracy zdarzały się takie propozycje, ale nie dałem się skusić bezpośrednio. Jeżeli kogoś interesują szegóły, to z racji tego, co to była za pracą zapraszam na priv.