Bardzo modne są obecnie krótkie, damskie spodenki. Takie bardzo elastyczne i opinające się na ciele. Sama mam takowych kilka. Pięknie prezentuje się w nich pupa a także kształt cipki. Wczoraj widziałam kilka dziewczyn w takich spodenkach. Jedna z nich miała spodenki bardzo dopasowane, sięgające do połowy uda. Miała bardzo wystające w przód duże wargi sromowe i przez materiał było dokładne widać ich kształt i szparę sromową. Spodenki były w kolorze cielistym i pierwsze wrażenie było takie, jakby dziewczyna była goła. Wszyscy się na nią gapili. Zarówno mężczyźni jak i kobiety. Trochu jej tej cipki pozazdrościłam. Sama mam nieduże wargi sromowe zewnętrzne i faktycznie małe wewnętrzne. Jak mam ubrane te spodenki, to nic mi tam z przodu nie widać. Jest tylko gładki trójkącik materiału.
Mam pytanie do dziewczyn. Czy nosicie takie spodenki, jak się w nich czujecie i co o nich sądzicie ?
Czy wkładacie pod spód majtki ? Ja ubieram na gołe ciało, bo wydaje mi się, że majtki psują cały efekt.
Ciekawa też jestem opinii panów, czy uważają takie spodenki za seksowne i czy się im podobają ?
Może źle się wyraziłam, to od razu prostuję. Cipki nie było widać ale elastyczny materiał tak się na niej opinał, że można się było domyślić szczegółów anatomicznych. No wiadomo o chodzi !
Mam pytanie do dziewczyn. Czy nosicie takie spodenki, jak się w nich czujecie i co o nich sądzicie ?
Czy wkładacie pod spód majtki ? Ja ubieram na gołe ciało, bo wydaje mi się, że majtki psują cały efekt.
Ciekawa też jestem opinii panów, czy uważają takie spodenki za seksowne i czy się im podobają ?
Może źle się wyraziłam, to od razu prostuję. Cipki nie było widać ale elastyczny materiał tak się na niej opinał, że można się było domyślić szczegółów anatomicznych. No wiadomo o chodzi !
Ostatnia edycja:
. Trudno nie patrzeć w ten trójkącik, pobudzają wyobraźnię i to bardzo 
Ale brzmi to bardzo sexi.
