Seks za pieniądze z kobietą starszą o 20 lat - zgodzilibyście się?

[sajjanin86]

To pytanie kieruję głównie do facetów.
Jeżeli nie bylibyście w żadnym związku i mielibyście okazję uprawiania seksu za pieniądze z kobietą starszą o 20 lat, to zgodzilibyście się?
Zaznaczam, że taką propozycję oferuje kobieta, która jest w stanie was hojnie wynagrodzić za jedną noc.

 

[godot]

Ja bym się nie zdecydował. Źle bym się czuł sam ze sobą, trochę tak jak produkt w sklepie.. Ja chodzi o wiek partnerki to nie ma on znaczenia (oczywiście musi być pełnoletnia). Najważniejsze żeby mnie pociągała. Gdyby tak było to może byś sporo starsza a i tak byłoby fajnie.

 

[sajjanin86]

Załóżmy, że pociąga Ciebie fizycznie i dochodzi do stosunku. Powiedzmy, że był to Twój najlepszy seks w życiu... budzisz się w łóżku, otwierasz oczy i widzisz kopertę wypełnioną pieniędzmi i karteczkę z napisem: ,,dziękuję za niesamowitą noc, oto mały prezent dla Ciebie,, - wziąłbyś kopertę?

 

[godot]

To trochę inna sytuacja bo koperta to nie byłaby moja świadoma decyzja. Jak by to był najlepszy seks w moim życiu to pewnie bym jej nawet rano nawet nie zauważył Wiem, że nie poszedłbym do łóżka wiedząc, że mam za to po prostu płacone. Gdybym był w opisanej przez Ciebie sytuacji to trochę czuł bym się oszukany (nawet gdyby od początku mowa była o seksie bez zobowiązań). Naprawdę nie wiem co bym zrobił z pieniędzmi.

 

[Aviator1]

Sex za pieniądze był, jest i będzie - taka jest prawda

 

[Fester1990]

A ja bym skorzystał z takiej oferty bym połączył przyjemne z pożytecznym. Dyplom bym miał prośbę o dyskrecji

 

[maksymsex]

Ja to robię regularnie i jest mega

 

[Avatar]

Ja to robię regularnie i jest mega

Przyjemność zawsze ta sama?

 

[dario_a_z]

Pytanie trochę z czapy.
Jak się ma 20 lat to kobieta starsza o 20 jest jeszcze petarda (o ile nie zaniedbana...)
Ale jak się ma 50 lat to już jednak starsza o 20 lat to nie. Po prostu nie.

 

[AgaAgnieszka]

Znam takich co by poszli i bez kasy.
A płacenie po fakcie to jednak brak szacunku. To jak potraktowanie kogoś jak prostytutki choć nawet o tym nie wiedział.

 

[jamesoon]

Kurde ale 9cio letni odkop

 

[col.Greg]

Kurde ale 9cio letni odkop

Widać trzeba siegać do rezerw, ale lepsze to niz mnożenie tematów

 

[jamesoon]

Widać trzeba siegać do rezerw, ale lepsze to niz mnożenie tematów

Masz rację

 

[stroiczek]

Nie zgodziłbym się, albowiem:
1. Jestem zamożnym człowiekiem;
2. Kobieta, która chciałaby zapłacić za seks niziołkowi musiałaby mieć jakieś ułomności fizyczne;
3. Kobieta z ułomnościami w wieku 62 lat nie wywołałaby u mnie erekcji.

 

[Piotr_40]

To jak potraktowanie kogoś jak prostytutki choć nawet o tym nie wiedział.

Wiesz... Z innej perspektywy to było by też takie powiedzmy coś z dominacji...
Pewnie są tacy co chcieli by w taki sposób poczuć jak męska prostytutka.

 

[dario_a_z]

To pytanie kieruję głównie do facetów.
Jeżeli nie bylibyście w żadnym związku i mielibyście okazję uprawiania seksu za pieniądze z kobietą starszą o 20 lat, to zgodzilibyście się?
Zaznaczam, że taką propozycję oferuje kobieta, która jest w stanie was hojnie wynagrodzić za jedną noc.

Ale to nie ma tak zerojedynkowo.
Co znaczy kobieta starsza o 20 lat?
Jak facet ma 20 lat to starsza o 20 lat to jeszcze petarda (pomijam zaniedbane...).
Jak facet ma 50 lat to on jeszcze jest spoko (pomijam zaniedbanych...) ale kobieta o 20 lat starsza to już jednak chyba nie...
No i drugi aspekt - kobieta nawet jak ma 50+ lat to może być taką Steczkowską a może być też taką zapuszczoną zajechaną otyłą odpychającą kobietą... A to różnica

 

[pawel799]

Ja takiej kobiety szukam. Jestem z Ostrowca świętokrzyskiego to mój numer 726479382