Raz w Jakuszycach w hotelu, było trochę ludzi, ale udało się bez nakrycia. Jak dla mnie mega podniecające, ówczesna partnerka też była happy. Teraz jak chodzę to miewam takie myśli zwłaszcza jak jestem w saunie parowej... raz podczas wizyty w saunarium zaczepiła mnie nieznajoma... rozmawialiśmy o saunowaniu pochwaliła się gdzie ona lubi chodzić i tylko wspomniała, że przeżyła tam niezapomniane chwile...
jak bywam w tamtym miejscu to zawsze mi się przypomina