Seks oralny z kobietą, która się nie depiluje?

[fiuuu]

Czy moglibyście uprawiać seks oralny z kobietą, która nie uznaje depilacji okolic intymnych?
mi osobiście wydaje się to obrzydliwe i nie wyobrażam sobie, bym pozwoliła mojemu chłopakowi na minetę, gdybym nie była wydepilowana. znam jednak dziewczyny, które po maszynkę nie sięgną nigdy i jest im z tym dobrze...
ciekawe czy równie dobrze jest ich partnerom...

 

[Koszałek Opałek]

Hehe też nie wyobrażam sobie wędrowania mojego języka przez busz :lol: Lecz spójrzcie na to inaczej: kiedyś nie było takich problemów, bo nie było czegoś takiego jak miłość francuska. Fizyczna miłość to był tylko seks i nic więcej, żadnych udziwnień. Niestety a może i na szczęście człowiek ewoluuje i wszedł w ten 21 wiek ale tak jakoś mi się wydaje, że "modę" na podgolone (nierzadko "artystycznie") pusie wylansowały czasopisma "dla dorosłych" oraz filmy pornograficzne.

 

[fiuuu]

wspomniałeś o tym, że kiedyś nie było czegoś takiego jak miłosc francuska, nie było żadnych udziwnień.
wycztałam gdzieś, iż wynika to z tego, że kiedyś ludzie poprzez seks dążyli jedynie do rozmnażania, nie przykładali tak wielkiej wagi do odczuwanej przyjemności. i może coś w tym jest, ale (tu powraca moja marna wyobraźnia) nie wyobrażam sobie zwykłego bara-bara tak tylko dla płodzenie potomstwa. no nieważne...
a depilacja jest według mnie jednym z lepszych wymysłów XXI wieku, bo dzięki niej możemy bez obrzydzenia i zniesmaczenia odkrywać swoje ciała i dążyć do dostarczania sobie coraz to większych przyjemności.
czyż nie?

 

[kasiulla]

Mi sie wydaje, że było coś takiego jak miłość francuska..! Czytam bardzo dużo ksiażek, różne gatunki. Ostatnio czytam takie obyczajowo-historyczne. Dzieje się to w XIV wieku... I większość dam oczywiście nie kocha się po francusku ze swymi szlachcicami, one tak 'po bożemu' tylko żeby było dziecko i nawet wstydzą się okazywać, że to im sprawia przyjemność, ale wśród 'ulicznic' oral króluje.

Przeciez od zawsze ludzie są ludźmi i seks oralny to nie jest żaden wynalazek. W seksie, w namiętności, człowiek wiedziony jest instynktami, zmysłami a nie rozumem- przynajmniej ja to tak odczuwam. Więc moim zdaniem- seks oralny już długo trwa na tym świecie

A co do golenia- nie golę. Nie lubię, a mój chłopak bardzo lubi te włoski Kiedyś ogoliłam a później miałam krostki, zaczerwienienie i swędziało mnie przy odrastaniu- nigdy więcej. A poza tym, to nie mam żadnego buszu dżunglastego więc aż tak źle nie jest :wink:

 

[shizofrenik]

hmm jeśli chodzi o sex to uwiez kasiulla obyczaje miały ogromny wpływ....a oral tak jest stary ale pochodzi z 17 albo 18 wieku o ile dobże pamiętam... ale głowy nie dam sbie uciąć. Sorry za oftopic ale musiałem a co do depilacji ja lubie na gładko moja luba równiez więc niema rzadnych problemów... :twisted:

 

[madzia]

ja osobiscie wstydzilabym sie rozebrac przy chlopaku gdybym nie miala ogolonych wlosow lonowych, wiem ze chlopcy w wiekszosci za tym nie przepadaja a i mi sie to nie podoba... taki paseczek jest w sam raz i ja sie czuje dobrze i partnerowi sie podoba wiec jest dobrze

 

[Inżynier]

A u mnie standardem jest przedzierać się przez rzadki las liściasty i szczerze pisząc, kiedyś marzyła mi się ogolona. Ale zdałem sobie sprawę, że odrastające swędzą, a najbardziej odsunął mnie od tego dialog dziewcząt(siusiek):
dziew.1 - golisz?
dziew.2 - no.
dziew.1 - co?
Od tego momentu zapomniałem o goleniu - taka Punia mi sie podoba, jest naturalna i taka ma być. Włosy nie są dla mnie problemem .

 

[Koszałek Opałek]

Tak na marginesie: o gustach się nie dyskutuje .

 

[kasiulla]

własnie po to jest forum aby dyskutować o gustach

a o czym my tu kurde od poczatku gadamy :twisted: ? W większosc o gustach właśnie

 

[black_mamba]

A ja gole, od kilku lat i stwierdzilam, ze jest to jedna z najlepszych decyzji, jakie podjelam wtedy :lol: O wiele lepiej sie wtedy czuje, jest to bardziej higieniczne itd. A krostki sa tylko po kilku pierwszych goleniach, pozniej skora sie juz przyzwyczaja.

 

[Benek]

a jedno moje pytanie czy panie wola wygolonych facetow w miejscach lonowych ? czy to bez roznicy ?

 

[Koszałek Opałek]

Kurw... zrób oddzielny temat, bo właśnie przez takie posty robi się tutaj BURDEL i w temacie o samochodach mamy temat o sztucznym zapłodnieniu metodą Świętego Mikołaja (to taki przykład). Grrrr...

 

[fiuuu]

:lol:
Koszałku, zachowaj spokój :wink:
się uśmiałam... ale masz rację z tym tematem, świętą rację! ale ja mimo to powiem co sądzę o wygolonych włosach łonowych u mężczyzn(Koszałku, możesz się na mnie pogniewać za to, że podtrzymuję zaczęty na chama temat...) :wink:

wygolonym włosom łonowym u mężczyzn mówimy głośne i wyraźnie NIE :wink:

 

[black_mamba]

ja jak zwykle na przekor ... wygolonym wlosom lonowym u mezczyzn mowimy glosne i stanowcze TAK :roll:

 

[Edeq]

Ja się nie golę wogóle (tylko twarz ).
Moja dziewczyna, jak Ją poznałem, to goliła się już, ale zostawiała sobie "taki pasek". Kiedyś w czasie rozmowy tak jakoś wyszło, że spróbuje ogolić się cała. Od tej pory nie muszę Jej namawiać, bo stwierdziła, że to baaaaaardzo wygodne i nie umiała by już teraz chodzić z włosami łonowymi. Jest całkowicie tam golusiutka Mi to pasuje, bo przynajmniej przy oralu nic mnie nie łaskocze po nosie. No i bardziej higieniczne to jest

 

[fiuuu]

Otóż to, bardzo higieniczne!

 

[Kolorowy]

A ja tam od zawsze lubiłem dziewczyny z włosami łonowymi... jakoś gołe cipki mi się kojaża z dziecmi...
Z tym oralem to jest racja... troszke przeszkadzją... ja tam poprosiłem dziewyne, żeby wygoliła włoski ze wskazanych przezemnie miejsc i na nastepny raz było super Moja partnerka dba o sobie i jest zawsze czysciutka i pachnąca... a jej włoski (łownowe) są puszyste i świezutkie

 

[kasiulla]

no to po co w ogóle istnieją włosy łonowe? Jakąś funkcję mają i ja je po to tam trzymam Dbam o siebie, ale nie muszę od razu depilować moich włosków. Lubię je i mój chłopak także.

A poza tym ja muszę mieć włosy łonowe. Miałam zabieg, wycinali mi w szpitalu znamiona, które miałam w pachwinie i okolicach. I jeśli niemiałabym włosków to by mi jak cholera majtki obcierały znamiona.

 

[madzia]

jezeli chodzi o facetow ktorzy gola wlosy lonowe to mi to nie przeszkadza a wrecz przeciwnie... Nie lubie jak jest busz ! chociaz najlepiej jest jak poprostu przykroci wlosy, nie musi ich golic na 0 tylko wystarczy przystrzyc wtedy jest mniaaaaaaaaam

 

[black_mamba]

no to po co w ogóle istnieją włosy łonowe? Jakąś funkcję mają i ja je po to tam trzymam .

Jak dla mnie wlosy lonowe spelniaja taka sama funkcje jak np. wlosy pod pacha. Dlatego ich nie trzymam :wink: