Scenariusz pierwszego razu :)

[Tycjan]

Przyznam się, że spodobało mi się to forum i chętnie z niego korzystam... Tak więc mam male zapytanko do stałego (i nie tylko) grona "specjalistów"
Chciałbym się dowiedzieć czy macie jakieś naprawdę oryginalne pomysły na scenariusz pierwszego razu - atmosferka, miejsce, ogólnie cały klimacik Ja z moją kochaną panną planujemy właśnie milutki wieczorek podczas którego mogłoby się "to" wydarzyć! Swoją opcję praktycznie już mamy, ale nie wykluczam, że chętnie skorzystam z jakiegoś dobrego pomysłu :wink:

 

[kasiulla]

no to zaczynamy,u nas tez był extra scenariusz ale było zupełnie inaczej- po prostu skorzystaliśmy z okazji, gdy miałam wolną chatę i dla klimatu to jedynie położyłam na wyro takie fajny material brązowy ogromny i pofałdowany oraz zasłoniłam okno czerwoną kapą- było fajne światlo

nasz pierwszy raz był fajny ale nic specjalnego, żaden ogromny ból, ociupinka krewki, a przyjemności takze niezbyt wiele.

za to drugi razzz to był miodzio spontanicznie na polance w lesie obok modrzewia

I najlepiej pójść na żywioł i przeżyć to spontanicznie. Ostatnio chcieliśmy się pokochać wg romantycznego scenariusza- tzn muzyczka, klimacik i te sprawy, ale kompletnie nie wyszło, a wczoraj jak mój ukochany tylko wpadł do mnie na 15 minut, to się tak namiętnie kochaliśmyyy... nieplanowane, w ciuszkach, tylko kieca do góry ;-)- to nam się podobało

 

[Inżynier]

Może tak:
-wolna chata na całą noc,
-szampan, muza-instrumental/clasic, żarcie mojej roboty(w kuchni nie jestem dobry więc nie koniecznie), świece(pół mrok),
-najpierw kolacja przy cichej muzyce, potem w ciszy i ciemności(jak lubi)delikatnie i powoli,
-cała noc spędzona we wspólnych objęciach.

 

[Tycjan]

Hehe Inżynier... :lol: Tak to my spędzamy prawie każdy wieczór jak jest wolna chata - wtedy to naprawdę jest święto No, ale dzięki za podpowiedzi... z tą muzyka instrumentalną nie próbowałem :wink:

 

[Inżynier]

W całej histarii naszego zwiazku(ok 13 miesiecy)jeszcze nie miałem wolnej chaty .

zapomniałem dodać, że na łóżku leżą płatki kwiatów.

 

[Edeq]

W całej histarii naszego zwiazku(ok 13 miesiecy)jeszcze nie miałem wolnej chaty .

zapomniałem dodać, że na łóżku leżą płatki kwiatów.

Na siłę, jak kogoś stać, to może coś na tą jedną noc wynając. Mnie by nie było stać, ale na szczęście zdarzało się mieć "wolną chatę"

 

[Edeq]

(nie stać)

mnie też nie...

Jak Ci zależy, to zagadaj do jakiegoś kumpla, który mieszka sam - udostępni Ci na parę godzin

 

[kasiulla]

niedaleko ode mnie można wynająć leśniczówka 20 zlotych za godzinę. Drewniany domek, poddasze, dwa pokoje, kominek, trofea myśliwskie- cudownie

Wczoraj organizowaliśmy z moim ukochanym tam imprezę do rana, a wsycy sie zmyli o. 4-30 rano i wtedy zostalismy tam całkiem sami, było cudownie, jeszcze sliczna muzyczka, taki klimat, naprawdę- jescze nigdy nie byliśmy w tak romantycznej scenerii...!

 

[Inżynier]

Kasiulla, gdzie mieszkasz(wiesz, że ja tyż z 3miasta), chcę wiedzieć gdzie płaci się aż 20zł/h. To będzie 480 za dobę. U mnie apartament nad jeziorem za 150zł/dobę.

 

[kasiulla]

no dobrze... ale my zrobiliśmy imprezę na 40 osób wynajmując leśniczówkę na 10 godzin (czyli 200 zł). Składaliśmy się po 5 złotych. Dwie godziny przed czasem wszyscy wyjechali a organizatorzy (ja i mój chłopak) zostali w lesniczówce, no bo był jeszcze czas
A my nie musimy mieć całej doby- starczą nam dwie godzinki, aby było romantycznie i cudownie... !

I tak nie będziesz wiedzial gdzie to jest;-) Mogę tobie napisać na gg czy gdziekolwiek bo az tak bardzo nie chce ujawniać wszystkiego

 

[Inżynier]

Bądź na czacie o 23 dziś(poniedziałek11),lub jutro. A z resztą kogo to jeszcze obchodzi. 150/h można dostać "apartament"(może nie do końca)przy zbiorniku wodnym "Pogoria III"w Dąbrowie Górniczej - piękny widok na duże jezioro, plaże, las a nad tym wszystkim górują gigantyczne kominy z elektrowni.

 

[kasiulla]

o tej porze to ja śpię

 

[madzia]

od poczatku mego zwiazku mialam chate wolna na weekendy to jest dopiero super tylko ze pozniej az zal ze weekend sie skonczyl... :/

 

[fiuuu]

mieszkam sama i mam ten luksus, że mogę bez skrempowania zawsze i o każdej porze... ale seks w łóżku jest dla mnie ostatecznością najczęściej kochamy się na stole, pod ścianą, na podłodze, na fotelu, krześle. mamy takie swoje ulubione miejsca, które dostarczają nam dodatkowych podniet.

bo ja lubię ekstremalne warunki, no 8)

 

[Maverick]

Odpusc sobie scenariusze. I tak bedzie inaczej.

 

[komornik2]

Ale coniektore pomysly, z poszczegolnych pomyslow kolega Tycjan moze sobie wybrac niektore z opcji i zrobic swoj stuningowany