Saunowanie, dotykanie

[piko86]

Mam pytanie w sumie do wszystkich zainteresowanych tematem saun. Jak to u was jest...

Ja chodzę do saun głównie w hotelach (tzw wypady weekendowe z narzeczoną). Już nie raz spotkałem się z napalonymi facetami którzy przychodzą tylko po to żeby sobie pooglądać gołe łaski. O ile w suchej saunie to jeszcze jakoś da się zorganizować (siedzenie w ręczniku), to w mokrej nie ma jak. Przytoczę sytuację z minionego długiego weekendu. Bylismy w dość dobrym hotelu na północy PL. No i standardowo wieczorkiem idziemy posaunować. Jako że ja nie przepadam za długimi pobytami w suchej, to chodzimy na seanse oddzielnie ja do mokrej, a Moja Luba do suchej a dzięki temu nie wiadomo że jesteśmy razem jeśli już potem drugie dojdzie na chwilę do tego pierwszego Sytuacja z czwartku, przychodzę do narzeczonej do suchej, siadam kilka metrów dalej i czekam chwilę aż skonczy żebyśmy mogli wyjść razem na zewnątrz. Nie ukrywam że Zosia wygląda dość apetycznie i wiem że często faceci gapią sie na nią, ale co się od**balo na saunie... Zośka leżała zaznaczam w ręczniku, a ok 3m dalej tylko o 1 poziom nizej siedział taki gościu ok 50tki. Siedział i z głową obróconą w stronę Zosii gapił jej się między nogi. Wiadomo ze jak się leży z nogami ugiętymi to pusia cała na wierzchu. Wiem, przyjemny widok, ale ku**a żeby się aż tak gapić, to lekka przesada. A drugi przypadek, to sauna mokra. To Moja przychodzi do mnie, pary dużo, ale widać wszystko... oczywiście wchodzi nago. Tym razem jakiś gościu, ok 35lat ktory przyjechał z rodziną. Siedział już w saunie razem ze mną wcześniej wiec znow nie wiedzial że my z Zosia jesteśmy para. Ona usiadła obok niego bo tam było miejsce, a on nogi szeroko żeby tylko "przypadkiem" ją dotykać kolanami w jej nogi. Pała mu stała praktycznie od samego początku jak obok niego usiadła bo cycuszki widział dość wyraźnie jak się domyślam. Zerkał co chwilę na nią na bok.
( potem na basenie zauważyłem że z żoną i dziećmi był ten gościu... a ta żonka niezła dupcia więc nie wiem czego szukał)
Jestem facetem, mam swoje fantazje i fetysze, ale jprd... serio tak bez skrępowania? Ktoś ma podobne doświadczenia?

 

[dkBI]

Raz na jakiś czas korzystam z sauny parowej. I bardzo często widzę takie sytuacje jak faceci perfidnie patrzą się na inne Panie..

 

[seattle]

Często chodzę na siłowni i nie ukrywam, że zerkam na kobiety ale bardzo dyskretnie, na pewno tego nie widzą. Jak byłem z moja partnerka to sam chciałem by pokazała piersi, by inni mogli zobaczyć

 

[Arno45]

Prawdę mówiąc w normalnej saunie, nigdy nie widziałem gościa z pełną erekcją, gapienie się, owszem, ale też nie centralnie, mnie i mojej to nie przeszkadza, wręcz przeciwnie, ale erekcja jak jest więcej osób, to nigdy i dotykanie niby przypadkowe, też nie. Samemu, zdarzało mi się, widzieć częściowy wzwód, może nawet początkowy, i akurat to mnie zawsze ciekawi. Ale dotyczy to normalnych spa i saun hotelowych.

 

[cuckoldmaniac]

Niedawno byłem w saunie, mega doświadczenie, nie myślałem, że może panować tam taka ciekawa atmosfera, intymności... ciekawości... mega sprawa

 

[Monsz]

Kiedys to bylo. Lata temu jak chodzilem na moja pierwsza silke, byla tam tez sauna ale na niej same chlopy...

 

[cuckoldmaniac]

Kiedys to bylo. Lata temu jak chodzilem na moja pierwsza silke, byla tam tez sauna ale na niej same chlopy...

No i jeszcze powiedz, ze byles zadowolony ze składu w saunie...

 

[Monsz]

No i jeszcze powiedz, ze byles zadowolony ze składu w saunie...

Nie bylem...

 

[Arno45]

Skład obecnych w saunie ma jakieś znaczenie? Oh zapewne tak, wychodziłem zniesmaczony gdy panowie lub panie kisili się w strojach kąpielowych prosto po wyjściu z basenu, siedzieli w klapkach i popijali piwo albo napoje z plastikowych butelek, zdziwieni że ktoś siedzi nago z nogami na ręczniku, z takiej sauny uciekałem już, w silownianej saunie zadko się zdarzało żeby ktoś wszedł w spodenkach, takie towarzystwo nie przeszkadza, mimo że same chłopy, potrafią się jednak na zwykłej osiedlowej saunie silownianej zachować.

 

[Cichy1993]

My z Żoną chcemy się wybrać wspólnie do sauny, ale nie ukrywam że chce tego aby inni się na nią patrzyli, lubię jak eksponuję swoje wdzięki. A nawet dotknęli "przez przypadek" za kolanko.

 

[martimar]

Szczerze mnie to kręci jak jestem w saunie i ktoś zerka na moje ciało. Co innego gdyby ktoś się przystawiał, ale takie udawanie, że niby nie patrzy, a patrzy jest podniecające. Czekam, aż zrobi się chłodniej, żebym mogła znowu chodzić na saunę, bo teraz za gorąco.

 

[Banisteriopsis2]

Czekam, aż zrobi się chłodniej, żebym mogła znowu chodzić na saunę, bo teraz za gorąco.

Ja tam często chodzę na saunę gdy jest upalnie lub ogólnie gorąco. Wręcz tak wolę niż gdyby miał być szok termiczny po wyjściu z sauny.
Najczęściej na saunach widzę przewagę mężczyzn, a wiele kobiet kisi się w kostiumach - nawet jednoczęściowych - lub przynajmniej szczelnie okrywa się ręcznikiem, szczelniej niż mężczyźni. Jakoś nie widzę kobiet pokazujących tam swoje wdzięki.

 

[martimar]

Ja tam często chodzę na saunę gdy jest upalnie lub ogólnie gorąco. Wręcz tak wolę niż gdyby miał być szok termiczny po wyjściu z sauny.
Najczęściej na saunach widzę przewagę mężczyzn, a wiele kobiet kisi się w kostiumach - nawet jednoczęściowych - lub przynajmniej szczelnie okrywa się ręcznikiem, szczelniej niż mężczyźni. Jakoś nie widzę kobiet pokazujących tam swoje wdzięki.

Kwestia podejścia. Wychodzę z założenia, że w necie jest tyle nagości, że moje ciało nie będzie robić na ludziach wrażenia, a ja nie będę się pocić pod ręcznikiem.Przeciez jak facet chce sobie pooglądac to wystarczy, że wejdzie na różne stronki i już może się gapić.

 

[Banisteriopsis2]

Wychodzę z założenia, że w necie jest tyle nagości, że moje ciało nie będzie robić na ludziach wrażenia, a ja nie będę się pocić pod ręcznikiem.

Trafne podejście.
I trochę współczuję kobietom, które kiszą się w saunach w strojach kąpielowych, bo wstydzą się odkryć swoje ciała. Przecież ciało jest piękne, dobre i naturalne, więc czego tu się wstydzić.

 

[martimar]

Trafne podejście.
I trochę współczuję kobietom, które kiszą się w saunach w strojach kąpielowych, bo wstydzą się odkryć swoje ciała. Przecież ciało jest piękne, dobre i naturalne, więc czego tu się wstydzić.

Druga sprawa to kompleksy, my kobiety mamy ich więcej i myślimy, że kostium kąpielowy przykryje nasze niedoskonałości, a jeszcze je uwidacznia

 

[Nudista]

Ja tam często chodzę na saunę gdy jest upalnie lub ogólnie gorąco. Wręcz tak wolę niż gdyby miał być szok termiczny po wyjściu z sauny.
Najczęściej na saunach widzę przewagę mężczyzn, a wiele kobiet kisi się w kostiumach - nawet jednoczęściowych - lub przynajmniej szczelnie okrywa się ręcznikiem, szczelniej niż mężczyźni. Jakoś nie widzę kobiet pokazujących tam swoje wdzięki.

Z Twojego opisu wygląda, jakbyś chodził do zwykłej, przybasenowej smażalni gaci. Jeśli tam panują takie obyczaje, to nie dziwię się, że kobiety nie mają tam ochoty się pokazywać nago. Moja żona chodzi w miejsca, gdzie poprawne saunowanie jest bezwzględnie wymagane i tam bez oporów zawsze zrzuca ręczniczek. Nawet jeśli wokół są sami mężczyźni (w zasadzie to preferuje taką opcję - jest wtedy w centrum uwagi).

 

[Banisteriopsis2]

kompleksy

To akurat jedna z najbardziej niedorzecznych rzeczy - to mężczyźni mają brzydsze ciała, a mimo to zwykle mniej oporów przed odsłanianiem tych ciał. Zaś kobiety, które podobają się mężczyznom, a czasem i innym kobietom, mają piękne ciała, a mimo to wstydzą się je pokazywać. Czyli odwrotnie niż nakazywałaby logika.

Z Twojego opisu wygląda, jakbyś chodził do zwykłej, przybasenowej smażalni gaci

W mojej okolicy jedyne sauny to właśnie przybasenowe smażalnie gaci. A nie będę specjalnie jeździć na drugi koniec Polski tylko w celu pójścia do sauny.

 

[kamilllo931]

To akurat jedna z najbardziej niedorzecznych rzeczy - to mężczyźni mają brzydsze ciała, a mimo to zwykle mniej oporów przed odsłanianiem tych ciał. Zaś kobiety, które podobają się mężczyznom, a czasem i innym kobietom, mają piękne ciała, a mimo to wstydzą się je pokazywać. Czyli odwrotnie niż nakazywałaby logika.

W mojej okolicy jedyne sauny to właśnie przybasenowe smażalnie gaci. A nie będę specjalnie jeździć na drugi koniec Polski tylko w celu pójścia do sauny.

W mojej okolicy są sauny, gdzie prowadzą saunomistrzowie. Ale płacić 150 zł za wieczór to istna przesada. Za 2 godziny basenu i sauny zapłace do 30 zł.

 

[Arno45]

To prawda, niestety jest mnóstwo smażalni gaci, w pl niespotkalem się z interwencja obsługi i zwrócenia uwagi w celu pozbycia się strojów, w Czechach i Niemczech tak, te uwagi były kierowane głównie do naszych rodaków, wyschodzacych wtedy z wyraźną złością. Ale na fb jest wiele grup polecających sobie obiekty z poprawnym saunowaniem, ale uwaga wszystkie osoby pytające o aspekty seksualne są natychmiast banowane, poprawne saunowanie jest pozbawione erotyki.

 

[Ayreen]

Ja właściwie nawet jakbym chciał pooglądać, to z moją wadą wzroku, bez okularów niewiele widzę. Nawet czasem może to wyjść niezbyt ok, bo zdarzyło mi się nie przywitać z jakimś znajomym, bo nie poznałem twarzy po prostu
Aczkolwiek zdarzyło mi się, że w mokrej saunie facet zapytał, czy dotykałem kiedyś męskiego penisa, co jest dosyć debilnym pytaniem jak na to, że mam i wyglądam na prawie 30 lat i choćbym nie wiem jak próbował, to ciężko przez tyle lat nie złapać się za fiuta.
Z natury staram się zachowywać przyzwoicie, aczkolwiek starania nie zawsze są wystarczające XD zdarza mi się zerknąć na jakąś panią jeśli jest gdzieś w zasięgu wzroku, natomiast unikam gapienia się.