Macie jakieś fetysze, a bardziej RYTUAŁY związane z masturbacją? (mogą dotyczyć wszystkiego: ubiór, używanie konkretnych zabawek/przedmiotów, miejsce itp.)
Macie jakieś fetysze, a bardziej RYTUAŁY związane z masturbacją? (mogą dotyczyć wszystkiego: ubiór, używanie konkretnych zabawek/przedmiotów, miejsce itp.)
Mi najlepiej wychodzi to w samych krótkich spodenkach, takich do wf i jeszcze jak sobie kuleczki wywieszę poza nie, to wtedy długo czekać nie muszę na... wiadomo co.
Rytuały związane z masturbacją? Najlepsze są satanistyczne.
(to takie odniesienie do wspomnianych przez LaVeya w "Biblii Szatana" praktyk masturbacyjnych towarzyszących satanistycznym rytuałom, a konkretnie rytuałom zaklinającym pożądanie)
- lubię sobie przed zrobić przerwę 1-2 tyg. żeby poczuć maksymalne podniecenie
- zarezerwować dużo wolnego czasu kiedy nikt i nic nie będzie mi przeszkadzać w trakcie i po, czyli najlepiej piątkowa lub sobotnia noc
- w samym dniu jeszcze doładować się treningiem/wysiłkiem fizycznym
- wieczorem długa i gorąca kąpiel
- już bez ubierania rozłożenie się wygodnie na łóżku przy lampce dającej przyjemny półmrok
- później powolne i delikatne dotykanie się
- po mocnym rozbudzeniu oliwka i aplikacja korka/dilda analnie
- pieszczoty aż do granicy orgazmu
- zatrzymanie się, chwilowe ochłonięcie a potem budowanie napięcia od nowa
- po kilku(nastu) takich powtórzeniach ulegnięcie rozkosznemu finiszowi
- chwila na ogarnięcie a potem regenerujący sen
- lubię sobie przed zrobić przerwę 1-2 tyg. żeby poczuć maksymalne podniecenie
- zarezerwować dużo wolnego czasu kiedy nikt i nic nie będzie mi przeszkadzać w trakcie i po, czyli najlepiej piątkowa lub sobotnia noc
- w samym dniu jeszcze doładować się treningiem/wysiłkiem fizycznym
- wieczorem długa i gorąca kąpiel
- już bez ubierania rozłożenie się wygodnie na łóżku przy lampce dającej przyjemny półmrok
- później powolne i delikatne dotykanie się
- po mocnym rozbudzeniu oliwka i aplikacja korka/dilda analnie
- pieszczoty aż do granicy orgazmu
- zatrzymanie się, chwilowe ochłonięcie a potem budowanie napięcia od nowa
- po kilku(nastu) takich powtórzeniach ulegnięcie rozkosznemu finiszowi
- chwila na ogarnięcie a potem regenerujący sen
Ja swego czasu, jak się więcej masturbowałem, bo seksu jeszcze nie miałem z kim uprawiać, to zakładałem swoje spodenki (same) z wf ze szkoły i przed lustrem stawałem i najpierw swojego przez rozporek wyciągałem, potem że niby nogawką mi wypadł, a potem jeszcze tylko go wyciągałem z spodenek najpierw bez kuleczek, a potem i kuleczki z spodenek wyciągałem i tak kończyłem trzymając się za końcówkę aby nie wytrysnęło i widziałem w lustrze siebie jak mnie prądy z orgazmu mnie nawet w pół łamały
Czasami robię sobie masaż stóp, później jedną stopą dotykam "digidonga" pocieram, nie raz nagą, nieraz w skarpetce lub w rajstopkach.
Czasami "trzepię" dłonią ubraną w jakiś nylonek heheh
Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam.Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.