Okay rozumiem czyli stawiasz osoby, które nie potrafią się zakochać na miejscu "tych gorszych" bo tak wygląda to w Twoim "przemyśleniu".Dla mnie twoja wypowiedź jest nudna i nic nie wnosi do dyskusji.
Powtórzę się, romanse są dla desperatów, dla których zdrowy związek jest nieosiągalny, m.in. z uwagi na to, że ludzie nie przedstawiają sobą żadnych wartości i nie potrafią kochać. Wystarczy spojrzeć na portale erotyczne, pełne w 99% żonatych facetów, mężatek, swingersów, prawiczków, samotnych brzydali, alkoholików, rozwodników i tych w różnego rodzaju chorych relacjach. Wszyscy oni szukają niezobowiązującego seksu na boku, bo tylko po to żyją takie jałowe jednostki.
Mówimy o chorych relacjach to będziemy ciągnąć za słówka oki, jak już mamy "żontaych facetów" to też "mężate kobiety".
Wpisujesz prawiczków, a dziewic już nie no tak bo mężczyźni nie mogą się przejechać relacji damsko-męskiej i zamknąć się w sobie. Poza tym kto słyszał o 40letniej dziewicy, chyna tylko w zakonie. Za to film 40letni prawiczek już mamy.
Rozwodnicy i chora relacja? Prosty przykład ktoś może tkiwić w tragicznym związku przez 20lat i po rozwodzie chce zaznać w końcu młodzieńczego życia, ktoś kto cierpiał może w końcu zaznać chociaż trochę hedonistycznego życia.
Swingersów pomijam bo to tak jakbyś napisała, że "a dlaczego jak jeżdżę Volkswagenem to inni jeżdżą Land Roverem"
Po co podpinasz wszystko pod jeden slogan "romanse są dla desperatów" przez taki tok myślenia nic dziwnego, że jesteś już w późnym wieku i niecmasz nikogo Ci bliskiego. Alkoholicy raczej nie myślą o romansowaniu chyba, że masz na myśli 40letniego chłopa z 20stu kilkuletnią whisky, albo kobietę w tym samym wieku upijającą się nastoletnim winem.
Kategoryzowanie ludzi na brzydkich oraz pięknych, ha jakie ty masz zdrowe podejście do selekcjonowania ludzi co ma jedno do drugiego... lecz łatwiej to napiszę osoba "brzydka" znajdzie prędzej prawdziwą miłość niż piękna bo na pewno wygląd fizyczny to nie będzie to coś czym zauroczy drugą osobę.
Dobrze, powoli przejdę do meritum wypowiedzi, romans to nie seks tylko z drugą osobą- to co masz na myśli to nie romasnowanie tylko zaspakajanie zwierzęcych potrzeb. W żadnym wypadku nie podpiąłbym tego pod romans, który zawiera elementy miłosne i niekoniecznie jest szczęśliwy. Wiele osób tak naprawdę cierpi zwykle wtedy muszą przemyśleć swoje życie i zedecydować jaką ścieżkę w życiu obrać czasami bardzo trudną bo muszą podjąć decyzje czasami bezpowrotnie.
A ty 'królowo' masz po prostu w głowie to i piszesz o tym, że ludzie próbują się spotkać na seksik bez zobowiązań, którzy chcą tylko się zapsokoić i nic dalej z tym nie robić więc kto z kim to robi to nie ma sensu nawet myślenia. Problem jest taki, że podpinasz portale erotyczne(tak wiem, że wymieniłaś tam te swoje typy ludzi, które opisałem) za bardzo pod życie realne bo naprawdę jest zbyt mały odsetek ludzi co wchodzi na te strony. Te forum nie jest odwiedzane pewnie przez więcej niż 1000osób tygodniowo udziela się tutaj średnio dziennie grono 30/40 osób o różnych poglądach itd.. Tak wiem są większe strony, ale wciąż to jest odestek ludzi, boty oraz w większości "spotkania sponsorowane" bo teraz już nikt nie pisze "dawanie dupy za kasę"
I czy tam są osoby wyżej wymienione- tak są, a czy równa się to z czystym romansem raczej nie bo raczej chodzenie na dziwki to romasowanie. XD
Narczi, nie wiem czy składnie napisałem, przedstawiam trochę swój oraz logiczny punkt widzenia.
Reasumując droga Pani od papieru toaletowego raczej jesteś po 40dziestce a zadajesz pytania jak nieogarnięta 15latka jak boisz się, że Ciebie zostawi to niech kupuje Ci prezenty przynajmniej status materialny sobie polepszysz.