Resetweek

[TylkoMy]

I pogracie sobie w brydża, nieprawdaż?

Bzdura.
Mamy zdecydowanie ciekawsze plany.
Tobie nic do tego.
Przeczytałeś wiadomość ode mnie? Tak. Napisałam prawdę.

Miłego wieczoru życzę Tobie.

 

[PanCiacho]

Ja w piątek wieczorem obalam flaszkę i resztę weekendu spędzam pod stołem...taki oto mój resetweek

 

[Franzol]

Bzdura.
Mamy zdecydowanie ciekawsze plany.
Tobie nic do tego.
Przeczytałeś wiadomość ode mnie? Tak. Napisałam prawdę.

Miłego wieczoru życzę Tobie.

Nerwy puszczają? Niepotrzebnie, bo wątek ciekawy, nawet jak nieprawdziwy.

 

[TylkoMy]

Ja w piątek wieczorem obalam flaszkę i resztę weekendu spędzam pod stołem...taki oto mój resetweek

Nerwy puszczają? Niepotrzebnie, bo wątek ciekawy, nawet jak nieprawdziwy.

Absolutnie mnie nie denerwujesz.
Nie mam czasu na głupoty.
Jeszcze raz miłego życzę

 

[Wacław]

Kwadrat.
Ja już dzisiaj jestem w stolicy i dojedzie On.
Mąż z naszą przyjaciółką dojadą jutro.

Kiedyś pisałaś, że seks tylko z mężem, coś się zmieniło?

 

[Franzol]

Absolutnie mnie nie denerwujesz.
Nie mam czasu na głupoty.
Jeszcze raz miłego życzę

Wiemy, wiemy - jesteś bardzo zajęty- oops, zajęta. Nawet awatary zmieniasz co kilka dni. Co się stało z „The End”? A taki był ładny, amerykański.

 

[AlilBoyo]

Witamy.

Od pięciu lat raz w miesiącu wyjeżdżamy z mężem gdzieś na weekend. By oderwać się od codzienności, by się zrelaksować i bez umiaru czerpać rozkosz gdzie, kiedy i jak chcemy.

Czy organizujecie sobie taki czas tylko we dwoje?

Nie lepiej bez męża ?

 

[PanCiacho]

Wiemy, wiemy - jesteś bardzo zajęty- oops, zajęta. Nawet awatary zmieniasz co kilka dni. Co się stało z „The End”? A taki był ładny, amerykański.

Nie tak ostro bo znowu się obrazi i jeszcze The End nam tu zrobi...a nie to już było

 

[TylkoMy]

Wiemy, wiemy - jesteś bardzo zajęty- oops, zajęta. Nawet awatary zmieniasz co kilka dni. Co się stało z „The End”? A taki był ładny, amerykański.

Prawie posikałam się że śmiechu

 

[TylkoMy]

Nie lepiej bez męża ?

Nowe konto?
Brawo Ty

 

[TylkoMy]

Nie tak ostro bo znowu się obrazi i jeszcze The End nam tu zrobi...a nie to ju

Nie tak ostro bo znowu się obrazi i jeszcze The End nam tu zrobi...a nie to już było

 

[Franzol]

Prawie posikałam się że śmiechu

Cieszę się, że poprawiłem Ci nastrój.