• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

[Real Story] gówniara z tindera

Mężczyzna

Facefuckk

Cichy Podglądacz
Nie tak dawno temu o wiele łatwiej było założyć nieprawdziwe konto na tinderze, tudzież bez swojego zdjęcia. Dodałem tam zdjęcie z Google przedstawiającą dziewczynę, która w pozycji kleczacej siedzi na swoich stopach eksponując tylek, a pikanterii dodał fakt, że była związana. Nie pamiętam co napisałem w opisie, ale pewnie coś w stylu - wiesz po co tu jestem.

Jakieś tam pary wpadały, aż wpadla mi Wiktoria. Pogadaliśmy chwilę, co lubimy, czego od niej oczekuje itd. Wymieniliśmy się snapchatem i kontynuowaliśmy rozmowę wieczorem. Następnego dnia jednak do niej nie napisałem, ona do mnie też i tak jakoś minęło. Przypomniałem sobie o niej jakoś rok później.

Gdy do niej napisałem od razu odpisała kim jestem.
-jakiś czas temu złapaliśmy się na tinderze, mieliśmy sie spotkac na seks, ale jakoś nie wyszło.
-a hahha coś pamiętam, pokaż się

Stwierdziłem, że żądam głupie pytanie, ale odpowiadające od razu na wiele pytań, w tym to najważniejsze - jak się zapatruje na to, o czym rozmawialiśmy rok temu.

-a masz chłopaka?
-nie mam :)

I wszystko było jasne. Zaczęliśmy ze sobą pisać, rozmawialiśmy o fantazjach, okazało się, że Wiktoria lubi jak my to określaliśmy - być szmacona. Ale może troszkę więcej o niej, bo to ciekawa osoba. 8 lat młodsza ode mnie, miała wtedy 21 lat. Zawsze uśmiechnięta, idealny materiał na dziewczynę. Skromna i wstydliwa, aczkolwiek to co siedzi jej w glowie jest silniejsze niż jej wstyd. Dość niska, przy tym szczupła, aczkolwiek z na prawdę fajnymi cyckami. Z twarzy wyglądała na wiele młodszą, niż jej faktyczne 21 lat.

Wiktoria była posłuszną suką, pokazywała swoją kolekcje zabawek, nagrywała jak wsadza sobie na prawdę ogromnego dildosa w cipke, a jak poprosiłem to miałem widok na żywo na jej twarz w momencie gdy dochodziła. Ale właśnie - to była znajomość online, a bardzo chciałem ją zerżnąć, ona też tego chciała. Do dziś pamiętam jedną z wiadomości, które mi wysłała. Wspominała, że chce być moja suką, zasmarkaną gowniarą, która dusi się swoimi smarkami i śliną, a jak będzie płakać i prosić bym przestał, to mam nie ważyć się tego robić. Do tego rozważała fisting, więc brzmi jak plan. Rozwiązanie przyszło mi do ręki praktycznie samo, bo napisała do mnie, czy się widzimy dziś na herbatę. Zaznaczyła przy tym, że faktycznie tylko na to, tak by pogadać. Umówiliśmy się w jednej z kawiarni w centrum. Całą drogę snapowalismy do siebie, oboje myśleliśmy, że jedno może wystawić drugie. Ale gdy wszedłem, zobaczyłem od razu tę dziewczęcą twarz, błyszczące oczy i uśmiech. Usiedliśmy pod ścianą i zamówiliśmy herbatę. Jej reakcja, kiedy powąchała swój napar? - Pachnie seksem.

Rozmawialiśmy ogólnie o różnych sprawach. Gdy była na przeciwko mnie, wziąłem jej nogę, na której były dość ciężkie glany i położyłem na moim krześle, tak tylko wsuwając dłoń pod jeansy, by pomiziać nogę. Po chwili gadki Wiktoria poszła do toalety, więc poświęciłem mój czas na to, co robi każdy człowiek w tych czasach, poklikałem na telefonie. Kiedy wracała i była już za mną zacząłem dostawać powiadomienia na snapchat wlansie od niej. Powiedziała tylko - sprawdź.

Na nagraniach była oczywiście ona, w łazience, z której właśnie wyszła. Miała spodnie spuszczone do kolan, stała dość szeroko i szybkimi okrężnymi ruchami, trzema palcami dłoni masowała sobie cipke.

-Fajne, to co może jednak?
-nie, dziś tylko herbata
-to kiedy?
-jeszcze się nie zgodziłam! - śmiejąc się przy tym.

Wyszlismy z kawiarni, a jej zostało jeszcze trochę czasu do pociągu, stwierdziłem, że możemy się gdzieś przejść, na co przystała. Idąc między budynkami zapytałem - i co, będziemy się jebać?
-tak właśnie to określaliśmy, jebanie to seks, bez absolutnie żadnych zachamowan wraz ze spełnianiem absolutnie wszystkich zachcianek, fantazji i fetyszy.

Obróciła się do mnie i powiedziała po cichu :
-to zależy, jak mnie mocno teraz złapiesz za dupe

Wiedziałem, że muszę się postarać, ale wyszło jak zawsze świetnie, złapałem cały pośladek, poczułem również ciepło jej cipki na czubkach palców. Chyba się rozgrzała nagrywając te filmiki.

-i co?
-no chyba będzie :)

Było już ciemno, a my stwierdziliśmy, że poczekamy na ten pociąg w parku. Wchodząc do niego zauważyłem, że w sumie nikogo tam nie ma. Wskazałem ławkę w oddali - tam? - Tam. Ale nim ruszyliśmy, złapałem ją za rękę, a gdy się odwróciła złapałem ją dwoma palcami za szczękę. Patrzyła mi się w oczy z pasją, widziałem, że nie może się doczekać, co będzie dalej.

-Otwórz! - rozkazałem, delikatnie mocniej naciskając na szczękę. A gdy tylko otworzyła usta przysunąłem do nich swoje, niczym Rose i Jack na Titanicu i naplułem jej do pyska.

-podoba Ci się to?
-(pokiwała głową twierdząco)
-jeszcze?
-(znow pokiwała głową)

Naplułem jej na pysk jeszcze parę razy, miała ślinę na oku, czole, zwisała jej z nosa. Chciała to wytrzeć, ale zabroniłem i tak poszlismy na tę ławkę. Oplulem ją jeszcze kilka razy. W oddali zobaczyliśmy, że ktoś idzie i będzie przechodził ścieżka idącą obok nas.

-mogę wytrzeć? Ktoś idzie.
-nie
-no weź..
-nie! - odpowiedziałem stanowczo

W momencie gdy miał nas starszy pan, ta przytuliła się do mnie i opierając głowę na moim ramieniu patrzyła w drugą stronę.

-Otwórz usta!

Wiktoria nawet się nie zastanawiała, jak dobrze wytresowany pies otworzyła buzię, nim zastanowiła się w jakim celu. Stwierdziłem, że sprawdzę palcami, czy facefuck będzie wykonalny na tak niedoświadczonej ale szalonej gówniarze. Włożyłem jej dwa palce, czując pod nimi jak zmienia się jej struktura języka im głębiej byłem. W pewnym momencie złapała mnie za przedramię chcąc bym wyjął palce. Przestałem wkladać, ale nie cofnąłem. - Zabierz tą rękę. - Drugiej komendy nie musiałem wydawać, nim kontynuowaliśmy wspomniałem tylko, że podnieca mnie to jak powstrzymuje swój odruch wymiotny, że podoba mi się jak nadmiernie pracują jej ślinianki oraz, że nawet jeśli zwymiotuje to mam z tym luz. Zacząłem wsuwac palce dalej, aż chwilę przed końcem młoda zaczęła się wyginać, zaciskać oczy, ale dalej starała się za wszelką cenę utrzymać moje palce w gardle. Wyjąłem. Patrzyła na mnie przez łzy, ale nadal zadowolona

- no i jak? Nadam się na suke? - zapytała. - - Muszę sprawdzić jeszcze dwie rzeczy. Rozepnij spodnie.
- po co?
- sprawdzę twoją cipke.

Tutaj bez fajerwerków, włożyłem jej rękę w majtki, była bardzo mokra. Tak jak tylko takie gówniary bywają. Włożyłem jej 3 palce tak głęboko, jak dałem radę. Ale trwało to krótko, nadal myslalem o tym, że jednak jesteśmy w parku, ciemnym ale nadal parku. Po czym dwa z trzech palcy ponownie włożyłem jej w gardło, tym razem jej nie męczyłem, do pierwszego odchrząknięcia. Oblizała też na moją prośbę soki, które były na trzecim palcu.

-a ta kolejna rzecz?
-dam ci teraz w pysk, dobrze?
-(potwierdziła kiwając głową).

Poprosiłem ją jeszcze, żeby się nadstawiła i odsunęła włosy. Uderzyłem ją z liścia, chyba była zaskoczona, że dość mocno. Ale zawsze dbam, by nie było śladów.

To był już czas, kiedy zbliżał się jej pociąg, więc zaczęliśmy się zbierać. Wiktoria napisała mi potem - jeszcze nigdy nikt tak mocno nie dał mi w twarz. Ogólnie mam dziwne wrażenie, że każdy się na mnie gapi xd.

A o naszym spotkaniu u niej mogę opowiedzieć, jeśli jesteście ciekawi.
 
Mężczyzna

Facefuckk

Cichy Podglądacz
Część 2.

Minął jakiś czas, ciągle coś nam nie pasowało by się umówić. W końcu siedziałem na kwarantannie. Wiktoria jednak dbała bym się nie nudził dosyłając snapki, pokazując jak próbuje trochę rozciągnąć cipke, żeby łatwo było spełnić jej nowa fantazje, której ziarno zasialem czyli fisting.

Skonczyla mi się kwarantanna i miałem co normalne, chęć zaczerpnięcia powietrza. Wiktoria mówi, że jest u rodziców i żebym wpadł to pójdziemy na spacer. Tak też zrobiłem, odebrałem ją spod wskazanego adresu i mieliśmy iść pooglądać konie. Nawet je zobaczyliśmy, ale kondycja nie pozwalała mi na długi spacer, więc mloda zaproponowała, że podjedziemy do mieszkania, w którym żyje od poniedziałku do piątku. Zastrzegła przy tym, że nic nie robimy bo jest po zabiegu usunięcia zębów i zwyczajnie nie może.

Pojechaliśmy do niej. Wszedłem i pierwsze co zrobiłem to zdjąłem spodnie i majtki. Popatrzyła kątem oka.

- i co? - zapytałem
- no fajny
- chodź - pociągnąłem delikatnie za dłoń prowadząc do kanapy
- ale nie dociskaj mnie, bo...
- tak wiem, zęby. Będziesz się słuchać i będzie ok.

Po czym nakazalem jej uklęknąć przede mną, gdy ja siedziałem na kanapie. Przytrzymałem stojącego kutasa 2cm od jej ust, a suka szeroko otwierając usta wzięła go do połowy zostawiając potężną dawkę śliny na nim.

- głębiej! - powiedziałem, a ona od razu zaczęła brać go tak głęboko, że na czubku czułem załamanie gardła.
- powoli i do samego końca - dotykając jej nosa wskazałem palcem na okolice nad kutasem - nos ma dotykać tutaj, tak?
- pokiwała głową

Powoli wsuwała go głębiej i głębiej, aż w pewnym momencie usłyszałem muzykę dla mych uszu, czyli ślinę która blokuję dojście powietrza do płuc i zaczyna bąbelkować gdzieś między jej gardłem a moim kutasem. Mloda jednak nie przestawała. Mimo jej chwilowych problemów z uzębieniem delikatnie zacząłem ją posuwac w pysk. Jedną reką ściskała mi udo, drugą podnosiła nad głowę, jakby sygnalizując, że już nie daje rady ale dalej napierając głową na chuja. Z czasem zorientowałem się, że w tej pozycji wszystko jej wycieka, śliny ciągną się od brody aż po podłogę. Nie powiem - fajny widok.

- Szybciej! - rzuciłem

Wiktoria wzięła kutasa do ręki i nadal mając go w ustach zaczęła obciągnąć. Przyjemne, aczkolwiek tak mało wymagające.

- ręce przy sobie, rób to samymi ustami.

Miała drobne problemy koordynacyjne, ale przy przytrzymaniu jej głowy między moimi udami daliśmy radę. Jak zacząłem dochodzić to wstałem, co spowodowało że musiała odchylić głowę do tyłu, bo była całkowicie pode mną. Wsadziłem jej kutasa do gardła, czując jak charakterystycznie czubek penisa prześlizguje się przez linie gardła i od razu się spuściłem. Nie trzymałem jednak kutasa do konca, wyjąłem delikatnie i poczułem jak robi się w niego ciepło. Miała pełne usta spermy a w niej zanurzony był kutas. Gdy doszedłem, wyjąłem kutasa z jej ust, mówiąc by się nie ruszała. Klęczała przede mną z otwarta buzią pełną spermy i czerwonymi oczami od łez. Wycisnąłem resztki spermy na jej czoło i zabroniłem jej dotykać twarzy. Mloda z ustami spermy zaczęła pokazywać palcami na nią i ruchami rąk, mimiką pytała co z tym.

- polknij - wiktoria jednak pokazała drogę w kierunku łazienki
- albo polknij, albo wypluj na siebie
Po kilku podejściach i próbach przełknęła wszystko.

Zapytała czy chce wody i kiedy nalała mi i sobie zapytała :

- a co mi zrobisz?
-a co chcesz?
- a co proponujesz?
- szmato, nie jestem kolegą z którym flirtujesz, mów co chcesz.
- no coś o fistingu mówiliśmy
- masz Żel jakiś?
- mam, a robiłeś już to kiedyś komuś?
- robiłem :)

Siedzieliśmy tak chwilę obok siebie, ona nadal obśliniona z moją sperma, która zatrzymała jej się na brwiach.

- wstań i stan tutaj - pokazałem palcem, by stała przede mną gdy siedziałem na kanapie. - a teraz ściągnij spodnie.

Moja suka zaczęła delikatnie rozpinać swoje luźniejsze jeansy, które teraz noszą małolaty i kręcić biodrami robiąc coś w stylu striptizu.

- wiesz - powiedziałem - fajnie to robisz, ale możesz po prostu się rozebrać, jesteś moją szmata, a nie laska z klubu na Chmielnej.

Młoda natychmiast zdjęła spodnie, po czym majtki jakby miała je wrzucić do prania i stanęła przede mną w samych skarpetach i czarnej klasycznej nie wyzywającej bluzce.

-jesteś mokra?
-pokiwała głową
-pokaz mi jak robiłaś sobie dobrze, wtedy w kawiarni

Dobrze to pamiętała, zaczęła znow masować sobie cipke szybkimi okrężnymi ruchami stojąc przede mną i wpatrując mi się w oczy.

- chcesz żebym Ci włożył palce?
- pokiwała głową
- odpowiedz!
-tak - w jej głosie czuć było rozkosz
-ile?
- nie wiem, wszystkie?
- siadaj - wskazałem na miejsce na kanapie obok mnie.

Wiktoria usiadła lekko bokiem, jedną nogę położyła na podłodze, druga stopa była za moimi placami, tak że jej mokra cipka była na wprost mnie. Po spotkaniu w parku wiedziałem, że mogę spokojnie zacząć od 2 palcy, a po kilku ruchach były to już 3 i 4 palce. Na jej twarzy nadal nie było widać oznak, że coś może być nie tak, więc do tych 4 palcy zacząłem dokładać kciuk. Wtedy mloda zaczęła prosić bym trochę zwolnił, bo zaczyna boleć. Wyjąłem więc dłoń, która już do połowy była w środku.

- ale nie powiedziałam, żebyś kończył tylko lekko przystopował - po czym wzięła moją rękę i nakierowała na dziurkę. Sama zaczęła robić to co lubi najbardziej, czyli masować się okrężnymi ruchami. Zacząłem znow wpychać jej 5 palcy, z minuty na minutę byłem głębiej. W pewnym momencie kazalem jej zejść na podłogę. Chyba myslala, że chce loda, bo od razu wzięła mi kutasa do ust i zaczęła nawilżać główkę ustami. Ja jednak chciałem kontynuować wkładanie dłoni w 21 letnia suke. Jak w filmach, wziąłem jej nogi do góry, opierając tylek o kanapę, gdy ta plecami leżała na ziemi, głową w dół.

- na serio? - zapytała zdziwiona, chyba znała tę pozycję tylko z filmow
-na serio, nogi szeroko.

Rozłożyła nogi a ja zaczęłam kontynuować wkładanie dłoni. Widać było, że jednocześnie podoba jej się, ale też czuje dyskomfort. Widząc to powiedziałem :

-wytrzymaj chwilę, zaraz przerwa.

Kontynuując patrzyłem jak moja dzielna suczka walczy ze sobą tylko po to by spełnić swoje nowe marzenie i jednocześnie bym i ja był zadowolony. Mloda poprosiła jednak o przerwę.

- ok, jak jest?
-czuje jak mi promieniuje z cipy na brzuch, chwilę przerwy
-to może obciagniesz?
-chętnie... Zwłaszcza, że teraz pewnie dłużej wytrzymasz.

Wróciliśmy do pozycji, gdy ja siedzę a ona klęczy przede mną. Miała jednak problemy by wziąć go do samego końca. Strasznie się dławiła, miała odruchy wymiotne.
- zmienimy pozycje, wejdzie ci głębiej i łatwiej
-jak?

Podczas gdy nadal siedziałem na kanapie posadziłem ją obok siebie. Sam zsunąłem się niżej i w pozycji a'la 69, z tym, że nie miałem jej cipki nad sobą a obok siebie zacząłem wkladac jej w pysk. Tym razem wchodziło dość gładko, jednak każde włożenie kończyło się dźwiękiem śliny i krztuszenia. Jebałem ją tak w pysk, aż byłem chwilkę od dojścia. Wtedy wstałem i kazalem jej uklęknąć przede mną. Spełniała wszystkie komendy. Mieszaninę wszystkich płynów, które miałem na kutasie i jądrach zacząłem wycierać o jej twarz. Kleczala tak przede mną i grzecznie czekała, a ja ocierałem moje mokre jaja o jej oczy, nos, usta. Po czym znow usiadłem, a ta usiadła na podłodze między moimi nogami i wzięła penisa do ręki. Tutaj wychodzi jej brak doświadczenia, bo złapała go u nasady na dole i zwyczajnie zaczęła machać ręką w górę i w dół.

-pokaze ci - zabrałem penisa z jej ręki. Pokazałem jej, jak należy to robić, pokazałem, że mokrymi palcami należy przejechać po grzybie na górę, tak by nie naciągnąć skóry, po czym zejść w dół starając się delikatnie ciągnąć te skórę w dół. Po czym mloda wzięła nonen omen sprawy w swoje ręce.

- tak dobrze? - Zapytała
- tak, teraz rób to najszybciej jak możesz, a jak będzie sucho to napluj na niego, albo weź do ust.

Doszedłem bardzo szybko, nauka nie poszła w las. Gdy czułem, że zaraz będę się spuszczał powiedziałem tylko - dochodzę - a mloda już wiedziała, że ma wszystko wziąć bo ust. Tym razem szybko pobiegła wypluć, nawet nie pytając.

- przepraszam - powiedziała gdy wróciła.
- to co, za karę dostaniesz klapsy i fisting.
- no chyba musze.. - zrobiła przy tym aktorską smutna minkę.

Położyłem ją na swoich kolanach, tak by dupa była na górze i uderzyłem otwartą dłonią. O ile dbam, by nie było śladów na twarzy i w widocznych miejscach, tak do dupy nie mam litości. Od razu pojawił się odcisk dłoni.

- ałaaaa! - krzyknęła, choć raczej dla zasady niż z prawdziwego bólu.
- mocniej?
- ale nie dużo...
Dostała jeszcze 5-6 mocnych klapsów. Zaczęła nawet się obkręcać i wyrywać, ale przytrzymałem ją nogami i uderzyłem 2 ostatnie razy bardzo mocno. Po czym złapałem ją za włosy, przyciągnąłem do mojej twarzy by zajrzeć jej w oczy. Miała czerwona twarz i zaszklone oczy.

- będziesz się słuchać szmato?
- pokiwała głową twierdząco
- siadaj na kanapie i rozstawiaj nogi.
Tym razem to ja byłem na podłodze, a ona z czerwonym tyłkiem siedziała na kanapie rozkraczona czekając na kontynuację fistingu. Było ciężej zacząć po przerwie, bo cipka była już obolała. Ale była też już dość luźna, więc wróciliśmy do punktu wyjścia dość szybko. Nie było jednak łatwo złamać granicę, gdy dłoń jakby sama wpada do środka. Co chwilę wyciągałem cała dłoń, by znow włożyć do momentu, aż moje Kostki zaczęły się chować do środka. Czułem, że dla mnie to 0.5cm, ale wiedziałem, że dla niej to aż 0.5cm. Czasem wpychalem tak daleko jak mogłem i krótkimi ale szybkimi ruchami próbowałem wcisnąć się dalej. Wiktoria mówiła, że boli ale nie chciała bym przerywał.

- dam radę, jestem dobra suką, dam radę
Mówiła to napinając wszystkie mięśnie.
-przerwa? - zapytałem.
- oj tak...

Usiadłem obok niej, złapałem ją za jedną nogę i pociągnąłem do siebie, tak że od razu siedziała na mnie okrakiem. Zdjąłem jej bluzkę z ramion, odsłaniając stanik, podczas kiedy mloda ocierala się gołą cipką o moje spodnie i przytulała się swoją twarzą do mojej. Zdjąłem jej stanik i wow. Zacząłem żałować, że nie zobaczyłem tych pięknych piersi wcześniej. Młode, pełne, delikatnie rozchodzące się na boki, takie jak lubie. Zacząłem je ssać, a Wiktoria siedząc na mnie okrakiem zsunęła się w tej pozycji w dół. Rozpiela mi spodnie, ściągnęła je i wróciła do pozycji, gdy jest do mnie przodem. Zaczęła lizać mi szyję, gdy ja nadal masowałem jej cycki. Sięgnęła dłonią do tyłu i chciała włożyć mojego kutasa w siebie.

-poproś - powoedzialem
-proszę - patrząc mi w oczy, jakby to była formalność
-poproś ładnie
-proszę - robiąc przy tym smutna minkę i słodki głos
- w kurtce mam gumki, przynieś

Wstała i pobiegła do kurtki i szybko wróciła. Podaje mi prezerwatywy.

-załóż mi
-nie umiem
-serio?
-no serio
-pokazać Ci?
-pokazuj.

Chwilę później znow była na mnie. I szukała ręka mojego kutasa. Włożyła sobie w rozciągniętą od prób fistingu cipke. Była na tyle luźna, że czułem, na którą scianke w tym momencie napieram bardziej. Wiem, że panowie lubią ciasne, ja jednak lubie stosunkowo luźne cipki. Jechała tak na mnie, mając stopy tuż przy moich biodrach, trzymając mnie rękoma za szyję. W tej pozycji wchodzi głębiej. Patrzyła się na mnie co rusz uciekając wstydliwym wzrokiem. Patrzyłem jak jej włosy stają się co raz bardziej mokre od potu, aż w końcu powiedziała
-już nie mogę...
-zerżnąć cie?
-tak
-mocno
-tak
-a jak bardzo?
-bardzo

Położyłem ją na tej kanapie, tak, że głową oparta była o oparcie kanapy, a dupa lekko wystawała za obrys mebla. Wziąłem jej stopy i zacząłem kierować w kierunku jej głowy.

- dasz radę założyć nogi za głowę?
-nie wiem, chyba nie

Dociągnąłem jej jedna nogę i się udało, drugą musiała trzymać ręka, żeby absolutnie nic nie blokowało dostępu do dziurki. Włożyłem jej powoli, ale stanowczo i do końca, nie dało rady wcisnąć już nawet odrobiny, bo zwyczajnie penis mi się skończył. Widziałem na jej twarzy lekki ból wymieszany z przyjemnością.

-jedziemy?
-pokiwała głową

Zacząłem ruszać się w niej co raz szybciej. Wychodziłem prawie cały i wpychalem jej do samego końca. Mloda tłumiła swoje dźwięki.

- lubie jak jesteś głośno, nie krępuj sie

Jej dźwięki stały się wyraźniejsze i głośniejsze. Pojękiwała.

- krzycz, bądź główna suka!
Zacząłem rżnąć ją tak, że nie dbałem o to, co ona myśli. A ona zaczęła się wydzierać, aż zastanowiłem się, czy nie przesadzam. Nie blokowała mnie, nie krzywiła się więc rżnąłem ją dalej. Czułem że zaraz dojdę, ale przecież spuściłem się w ciągu godziny kilka razy, więc nagle uczucie dochodzenia minęło i mogłem pieprzyc ją jeszcze długo. Lubie to uczucie. Patrzyłem na jej czerwoną twarz, na jej oczy, które wywijały się w drugą stronę, pamiętam dźwięk skrzypiącej kanapy od ostrego posuwnia tej gówniary. W pewnym momencie mocno mnie objela i przytuliła, a ja dalej ją pipeprzylem. Dostała drgawek, jak atak epilepsji. Przyjemna scena, ja na niej, ona obejmuje mnie rękoma i nogami, wtula się, dopychajac cipke do mojego kutasa a po chwili odepchnęła mnie. Złączyła nogi, wygięła się na tej kanapie pokazując tylek i powoedziala pod nosem :

- o ja pierdole..
-ciesze się że ci się podobało
-a ty jeszcze nie?
-no ja jeszcze nie
Po czym zeszla na podłogę i zaczęła walić mi konia, według wcześniejszych instrukcji. Patrzyła na mnie uśmiechnięta i zmeczona.

-widzisz, nauczyłam się!
-to teraz głębokie gardło
-zaraz, daj odpocząć.

Ale jak tylko to powiedziała, zaczęła wkladac sobie kutasa w gardło. Zeszla do końca, a ja przytrzymałem jej głowę tak, by nie mogła się wyrwać. Ale nawet tego nie robiła, czekała grzecznie aż zwolnię dłoń. Puściłem, a ona szybko cofnęła głowę, a za jej ustami pociągnęła się lepka ślina, która nadal tworzyła połączenie między kutasem a jej ustami. - Wracaj - powiedziałem, a mloda zaczęła robić mi klasycznego loda, bardzo szybko i dobrze pracując dłonią. Doszedłem jej na twarz, grzecznie czekała z zamkniętymi oczami aż skończę.

- nie wycieraj, otwórz oczy - wykonała polecenie z trudem, bo ilość materiału na jej oczach była dość duża.
-zadowolona?
-tak
- idź się umyć

Gdy wróciła z łazienki była cała naga. Wstałem, złapałem ją za włosy i sprowadziłem na kolana.

-ojej, znow? - myslala, że będzie musiała obciągnąć kolejny raz
- nie, idę do domu. Odprowadzisz mnie.

I tak jak suke prowadziłem ją przy swojej nodze, prowadząc za włosy, a moja suczka szla ze mną przez cały korytarz. Pod drzwiami, gdy zakładałem buty ta nadal czekała będąc na podlodze.

- nastaw się, dam ci w pysk i ide
Wiktoria odsłoniła swoje włosy, pokazując czerwone policzki, które swój kolor zawdzięczały nie tylko temu, że już w pysk dostała, ale przede wszystkim temu, że długi czas próbowaliśmy fistingu, brak było jej tchu od obciagania oraz miała dość mocny orgazm. Delikatnie odchylila głowę, by było mi łatwiej. Dałem suce liścia i wyszedłem. Wtedy też widziałem ją ostatni raz. Gdy wracałem do domu napisała tylko "dziękuję".
 
Podobne tematy

Podobne tematy

Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry