Wysoki92 dzięki za porady, wierzę w Twoje dobre intencje, w przeciwieństwie do koleżanki. Łatwo to z resztą wywnioskować. Po takiej rozmowie widać, jak bardzo w ostatnich czasach mężczyźni się zmienili na lepsze. Naprawdę, mężczyźni są bardziej szlachetni wg mnie, bardziej honorowi i stabilni emocjonalnie. Wy tutaj trzymacie poziom i to mi się podoba. Ale dość już tego słodzenia
Jak chodzi o moje życie seksualne, to owszem masturbacja występowała często i mam wysoki poziom libido. Ale nigdy nie powiedziałem, że masturbacja jest dla mnie przyjemniejsza i ją wolę. Nie. Chciałbym się przestawić. Nie dawno uprawiałem seks z pewną kobietą, starszą ode mnie, ale w niej skończyłem i było bardzo miło i przyjemnie.
I do tego można powiedzieć, że tęsknię, tj. chciałbym teraz w ten sposób rozładowywać popęd seksualny i współżyć z drugą osobą, doświadczać siebie poprzez kobietę, uczyć o sobie i swojej seksualności. I to była osoba, z którą łatwo doszedłem, choć jestem długodystansowcem i kilkanaście minut się kocham, nim szczytuję
Natomiast są takie też, z którymi mogę uprawiać seks pół godziny i nie dochodzę i myślę, że jest to powód utrwalonego nawyku masturbacji, tj mocniejszego ścisku- przyzwyczajenia.
Więc radzicie odstawić po prostu masturbację, aż członek uwrażliwi się na naturalny dotyk w głębi kobiety, tak?