Mam mały problem... lubię chodzić w damskich ciuchach. Mieszkałem sam przez 6 lat więc damskie ciuchy były u mnie normą. Od 3 miesięcy mieszkam z dziewczyną no i temat przebieranek zanikł. Z początku nie miałem z tym problemu ale im dłużej tego nie robię, tym bardziej jest mi źle, że nie mogę odziać rajstop, szpilek itp... Dziewczyna jest fajna, dobrze mi z nią w łóżku ale nie wyobrażam sobie jej powiedzieć o moich zabawach bo boję się że ją stracę. Co dalej? Jak żyć z tęsknotą do damskich ciuchów... 
			
			 
				

 
 
		 
 
		 . Mów jej o tym czego chcesz za wczasu inaczej się później zablokujesz i będziesz żył nieszczęśliwy.
. Mów jej o tym czego chcesz za wczasu inaczej się później zablokujesz i będziesz żył nieszczęśliwy.