A może staniczki jadalne :?: Możliwe, że już coś takiego wymyślono, bo słyszałem coś o tym

Wtedy zamiast odpinać i ściągać, to by się taki staniczek zjadło :roll:
Albo z jakiegoś fajnego, cienkiego, łatwo rozrywalnego materiału. Wtedy niepotrzebne by było odpinanie biustonoszy, tylko rach-ciach i staniczek zerwany, a naszym oczom ukazują się pięknie piersiątka :wink:
Tylko, że wtedy kupa kasy na staniki by szła