Problemy z erekcją przy pierwszym razie

[KaroX]

Witam!
Dla kontekstu ważne jest to że przez pewne okresy w życiu byłem uzależniony od pornografii z uwagi na bycie strasznym przegrywem zamkniętym przez większość życia w piwnicy przed komputerem na cztery spusty. Teraz mam 26 lat i coraz bardziej przywracam swoje życie do ładu, w tym życie seksualne, ponieważ wreszcie znalazłem tą jedyną. Ostatnio miałem swój nieudany pierwszy raz przez problemy z niepełną erekcją. Czuję się z tym bardzo źle, ponieważ w głowie mi się nie mieści że mam 26 lat a już organizm jest na poziomie 60-latka, któremu nie staje. Po tym wszystkim postanowiłem jednak wprowadzić zmiany w swoim życiu. Od dwóch tygodni nie oglądałem żadnego porno i już nigdy nie zamierzam tego oglądać. Od bardzo niedawna zacząłem też ćwiczyć edging, bo słyszałem że to mocno pomaga przy takich problemach. Czytalem też, że w takich przypadkach ważne są ćwiczenia na mięśnie kegla, więc byłem na tyle zdesperowany, że nawet kupiłem do tego odpowiedni sprzęt (pomimo tego ze jestem hetero). Jakie jeszcze cwiczenia lub sposoby pomogą mi rozwiązać ten problem? Zależy mi na tym żeby szybko z tego wyjść, bo dziewczyna przyjeżdża juz za tydzień i mówiła że chce to powtórzyć, a bardzo nie chcę jej zawieść.

 

[dario_a_z]

O rany, zaraz ktoś wyjedzie z tabletkami, tylko czekać... Po raz n-ty powtórzę - w tym wieku nie tędy droga.
Po pierwsze wyczyść głowę.
Po drugie zapomnij o mięśniach Kegla - na to potrzeba czasu i moim zdaniem nie tędy droga.
Po trzecie idź na siłownię, spacer.
Po czwarte nie stresuj się pierwszym razem.

Po ostatnie - życzę, żeby faktycznie to była "ta jedyna".

 

[Saanvi]

Słowa klucze to "zależy mi", "nie chcę jej zawieźć".
Stresujesz się, a przez to sam się blokujesz. Najlepsza rada to - wyluzuj.

 

[forg]

Słowa klucze to "zależy mi", "nie chcę jej zawieźć".

Wmawiasz chłopakowi coś, czego nie napisał. On nie napisał, że nie chce jej wozić tylko napisał, że nie chce jej zawodzić. Zawieść a zawieźć to różnica

 

[Saanvi]

Wmawiasz chłopakowi coś, czego nie napisał. On nie napisał, że nie chce jej wozić tylko napisał, że nie chce jej zawodzić. Zawieść a zawieźć to różnica

Racja, mój błąd.

 

[jakub915]

Ostatnio miałem swój nieudany pierwszy raz przez problemy z niepełną erekcją.

To normalne, że w czasie stosunku nie w każdym momencie mężczyzna ma pełną erekcję rodem z porno. Normą jest, że penis okresowo będzie mniej nabrzmiały. W szczególnych przypadkach może totalnie opaść. Gdy coś Cię rozproszy, zawieje zimne powietrze, pomyślisz o czymś stresującym lub nieprzyjemnym.

Czuję się z tym bardzo źle, ponieważ w głowie mi się nie mieści że mam 26 lat a już organizm jest na poziomie 60-latka, któremu nie staje.

Uwierz... są i 20-latkowie, którym nie staje. Stres potrafi wykastrować każdego, nawet samca super alpha. Tutaj kolega co prawda miał problem z dojściem drugi raz, ale też częściowo zahacza temat o Twój problem czyli wzwodu: https://sexforum.pl/threads/problem-z-dojsciem-drugi-raz.19291/#post-457285

Czytalem też, że w takich przypadkach ważne są ćwiczenia na mięśnie kegla, więc byłem na tyle zdesperowany, że nawet kupiłem do tego odpowiedni sprzęt (pomimo tego ze jestem hetero).

Nie musiałeś dodawać, że jesteś hetero Masaż prostaty jest bardzo przyjemny dla mężczyzn. Ci którzy twierdzą inaczej... nie przyznają się, albo nie doświadczyli. Choć tutaj problemem prawdopodobnie nie są mięśnie kegla.

Jakie jeszcze cwiczenia lub sposoby pomogą mi rozwiązać ten problem?

Medytacja, muzyka relaksacyjna na pozbycie się stresu (jeśli chcesz się wgłębić w temat to poczytaj o zablokowaniu układu parasympatycznego przez stres), przytulanki z partnerką, skupienie się na tym co czujesz, gdy jesteś blisko niej i/lub w niej, zamiast myśleć o celu (zadowoleniu jej).
A tutaj muzyka, która mnie pozwala się pozbyć stresu:

Zależy mi na tym żeby szybko z tego wyjść, bo dziewczyna przyjeżdża juz za tydzień i mówiła że chce to powtórzyć, a bardzo nie chcę jej zawieść.

Najważniejsze... zrzuć z siebie presję. Wyjdzie to wyjdzie, nie wyjdzie to następnym razem wyjdzie. Wspominając różne moje sytuacje, gdy sprzęt nie był w formie (czy to przez stresujący dzień w pracy czy choćby nieprawidłowe odżywianie - ważne, nie pij alko przez kilka dni wcześniej), najważniejsze jest żebyś nie chciał jej wypieprzyć tylko zadbać o nią. Pomasować po plecach, piersiach, niektóre lubią również masaż pośladków. Do tego minetka lub palcówka. Pamiętaj jednak o komunikacji! Jeśli nie jesteś pewny jej reakcji, zapytaj od czasu do czasu (nie co chwilę) czy podoba się jej czy coś zmienić. Ktoś w łóżku musi rozluźnić atmosferę i zazwyczaj tą osobą będzie mężczyzna. Kobiety często chcą się pokazać z jak najlepszej strony i nawet jeśli będzie beznadziejnie, część z nich nie powie ani słowa, lecz nie spotkacie się więcej. Dlatego jeśli dasz jej poczuć się komfortowo, dasz odczuć, że może Ci powiedzieć że coś jest nie tak - otrzymasz na bieżąco feedback, dzięki czemu obojgu będzie Wam lepiej.

 

[Manipulator]

Obawiając się, pogłębiasz podświadomie problem

Odrzuć od siebie te myśli, że musisz to robić

Daj się ponieść chwili, ciesz się tym, pompa sama zacznie pompować, jak będziesz podniecony, a nie zestresowany

Żadnych tabletek i wspomagaczy

 

[dario_a_z]

Dodam jeszcze jedną myśl - nie wiem jak między Wami jest, czy rozmawiacie o wszystkim itd.
Może szczera rozmowa (no dobra, nie do końca szczera, wątek porno bym pominął, jak się otrzaskacie ze sobą przyjdzie czas na porno ), powiedz, że nie masz doświadczenia, że się stresujesz itd. Jak to faktycznie to jest "ta jedyna" to będzie dobrze.