Problem z sexem

[Kes600]

Witam was. Jestem tu pierwszy raz. Pojawiłem sie by opisać swój problem i liczę po cichu na jakieś wskazówki które pomogą.
Jestem ze swoją partnerka od kilku lat. Niedawno zamieszkaliśmy razem.Jesteśmy przed 30 tka. Sexu od zawsze było mało. Zanim zamieszkaliśmy bywało że nie było przez pół roku.
Bardzo kocham moją kobietę. Bardzo mnie pociąga. Jest piękna kobieta a sex pragnę uprawiać tylko z nią.
Chciałbym to robić chociaż ze dwa rszy w tygodniu ake to raczej nie możliwe bo ona nie chce. Mówi że nie potrzebuje a uprawia go tylko z obowiązku ibtemu ze ja chce. Ostatnimi dniami były dwie okazję by sie kochac sle przy pierwszej pojawił się problem ze wzwodem, nie wiem może temu ze zazylem braveran. Przysnąłem z 6 razy . W dodatku właśnie szybko dochodze. Ostatnio zwaliłem przed stosunkiem żeby móc dłużej to nie chciał ustać potem 30 min sie okazało za mało. Ona mówi ze nie potrzebuje sexu.Ja jednak tego potrzebuje, uwielbiam ja pieścić itp Chciałem pójść do lekarza by przepisał coś na wydłużenie stosunku, poradzić się to ona mówi ze nie będzie uprawiać ze mną sexu jak go wydłuże bo ona nie potrzebuje.
Jak to możliwe ze kobieta przed 30 tka może nie chcieć sie kochać? Sam nie wiem co robić. Kocham ja i chce dać jej przyjemność i sobie

 

[col.Greg]

Kes600 Poczytaj trochę SF. Ludzi z takimi problemami jest tu sporo. Może Ci pomóc lektura ich postów i komentarzy z tym związanych.
Natomiast merytorycznej fachowej pomocy tutaj nie znajdziesz. Nie znaczy to , że Cie zniechęcam do forum w tym zakresie ale nie jest to miejsce do uzyskania wiarygodnej pomocy w problemie z jakim masz do czynienia.
Powodzenia

 

[1na100]

Witam was. Jestem tu pierwszy raz. Pojawiłem sie by opisać swój problem i liczę po cichu na jakieś wskazówki które pomogą.
Jestem ze swoją partnerka od kilku lat. Niedawno zamieszkaliśmy razem.Jesteśmy przed 30 tka. Sexu od zawsze było mało. Zanim zamieszkaliśmy bywało że nie było przez pół roku.
Bardzo kocham moją kobietę. Bardzo mnie pociąga. Jest piękna kobieta a sex pragnę uprawiać tylko z nią.
Chciałbym to robić chociaż ze dwa rszy w tygodniu ake to raczej nie możliwe bo ona nie chce. Mówi że nie potrzebuje a uprawia go tylko z obowiązku ibtemu ze ja chce. Ostatnimi dniami były dwie okazję by sie kochac sle przy pierwszej pojawił się problem ze wzwodem, nie wiem może temu ze zazylem braveran. Przysnąłem z 6 razy . W dodatku właśnie szybko dochodze. Ostatnio zwaliłem przed stosunkiem żeby móc dłużej to nie chciał ustać potem 30 min sie okazało za mało. Ona mówi ze nie potrzebuje sexu.Ja jednak tego potrzebuje, uwielbiam ja pieścić itp Chciałem pójść do lekarza by przepisał coś na wydłużenie stosunku, poradzić się to ona mówi ze nie będzie uprawiać ze mną sexu jak go wydłuże bo ona nie potrzebuje.
Jak to możliwe ze kobieta przed 30 tka może nie chcieć sie kochać? Sam nie wiem co robić. Kocham ja i chce dać jej przyjemność i sobie

Stopniowo wprowadzaj zmiany, najpierw dotyk, potem dużo dotyku, wspólna masturbacja, step by step, na przedłużenie stosunku najlepszy jest stosunek. Skoro kobieta ma obiekcje to wprowadzaj te zmiany powoli.

 

[oxzkox]

Witam was. Jestem tu pierwszy raz. Pojawiłem sie by opisać swój problem i liczę po cichu na jakieś wskazówki które pomogą.
Jestem ze swoją partnerka od kilku lat. Niedawno zamieszkaliśmy razem.Jesteśmy przed 30 tka. Sexu od zawsze było mało. Zanim zamieszkaliśmy bywało że nie było przez pół roku.
Bardzo kocham moją kobietę. Bardzo mnie pociąga. Jest piękna kobieta a sex pragnę uprawiać tylko z nią.
Chciałbym to robić chociaż ze dwa rszy w tygodniu ake to raczej nie możliwe bo ona nie chce. Mówi że nie potrzebuje a uprawia go tylko z obowiązku ibtemu ze ja chce. Ostatnimi dniami były dwie okazję by sie kochac sle przy pierwszej pojawił się problem ze wzwodem, nie wiem może temu ze zazylem braveran. Przysnąłem z 6 razy . W dodatku właśnie szybko dochodze. Ostatnio zwaliłem przed stosunkiem żeby móc dłużej to nie chciał ustać potem 30 min sie okazało za mało. Ona mówi ze nie potrzebuje sexu.Ja jednak tego potrzebuje, uwielbiam ja pieścić itp Chciałem pójść do lekarza by przepisał coś na wydłużenie stosunku, poradzić się to ona mówi ze nie będzie uprawiać ze mną sexu jak go wydłuże bo ona nie potrzebuje.
Jak to możliwe ze kobieta przed 30 tka może nie chcieć sie kochać? Sam nie wiem co robić. Kocham ja i chce dać jej przyjemność i sobie

Moim zdaniem znalazla juz innego "bzykacza",Uciekaj

 

[Kris426]

Albo jest aseksualna i jak mawiał klasyk tego nie pomalujesz. Może pogadaj z nią że musisz ruchać i jak ona nie chce to żebyście znaleźli tobie laskę do ruchania, czysto sportowo, może zrozumie i nie będzie robić problemów

 

[Godosz]

Witam was. Jestem tu pierwszy raz. Pojawiłem sie by opisać swój problem i liczę po cichu na jakieś wskazówki które pomogą.
Jestem ze swoją partnerka od kilku lat. Niedawno zamieszkaliśmy razem.Jesteśmy przed 30 tka. Sexu od zawsze było mało. Zanim zamieszkaliśmy bywało że nie było przez pół roku.
Bardzo kocham moją kobietę. Bardzo mnie pociąga. Jest piękna kobieta a sex pragnę uprawiać tylko z nią.
Chciałbym to robić chociaż ze dwa rszy w tygodniu ake to raczej nie możliwe bo ona nie chce. Mówi że nie potrzebuje a uprawia go tylko z obowiązku ibtemu ze ja chce. Ostatnimi dniami były dwie okazję by sie kochac sle przy pierwszej pojawił się problem ze wzwodem, nie wiem może temu ze zazylem braveran. Przysnąłem z 6 razy . W dodatku właśnie szybko dochodze. Ostatnio zwaliłem przed stosunkiem żeby móc dłużej to nie chciał ustać potem 30 min sie okazało za mało. Ona mówi ze nie potrzebuje sexu.Ja jednak tego potrzebuje, uwielbiam ja pieścić itp Chciałem pójść do lekarza by przepisał coś na wydłużenie stosunku, poradzić się to ona mówi ze nie będzie uprawiać ze mną sexu jak go wydłuże bo ona nie potrzebuje.
Jak to możliwe ze kobieta przed 30 tka może nie chcieć sie kochać? Sam nie wiem co robić. Kocham ja i chce dać jej przyjemność i sobie

Zacznij od szczerej rozmowy, bez tego się nie obejdzie. Wytłumacz, że jest to dla ciebie ważne. Zastanów się, czy nie jest to spowodowane hormonami. Często choroby związane z hormonami zabijają libido. Bierze tabletki antykoncepcyjne? To też może załatwić libido. Miała wcześniej partnerów seksualnych? Może w jej życiu zdarzyło się coś, co wywołało u niej traumę i stąd awersja do seksu? Ciężko mi coś mądrego doradzić, bo nie znam dokładnie waszej sytuacji. Musisz najpierw zbadać źródło problemu. Może być też tak, że ona ma naturalnie niskie libido. Tak się czasem zdarza. Z mojej strony radzę Ci nie naciskać, bo to zniechęci ją jeszcze bardziej.

 

[Kes600]

Zacznij od szczerej rozmowy, bez tego się nie obejdzie. Wytłumacz, że jest to dla ciebie ważne. Zastanów się, czy nie jest to spowodowane hormonami. Często choroby związane z hormonami zabijają libido. Bierze tabletki antykoncepcyjne? To też może załatwić libido. Miała wcześniej partnerów seksualnych? Może w jej życiu zdarzyło się coś, co wywołało u niej traumę i stąd awersja do seksu? Ciężko mi coś mądrego doradzić, bo nie znam dokładnie waszej sytuacji. Musisz najpierw zbadać źródło problemu. Może być też tak, że ona ma naturalnie niskie libido. Tak się czasem zdarza. Z mojej strony radzę Ci nie naciskać, bo to zniechęci ją jeszcze bardziej.

Miaka partnera i powiedziała kiedyś mize była zadowolona z sexu i nie miała nic przeciwko niemu a teraz się wypaliła

 

[col.Greg]

Kes600 Elementem głównym jest jej zapotrzebowanie na seks, które jest znikome. Jak piszesz "przedtem było mało seksu". Więc z czego miała się wypalać. Temat jest dla specjalistów typu seksuolog, czy psycholog.

 

[Kes600]

Kes600 Elementem głównym jest jej zapotrzebowanie na seks, które jest znikome. Jak piszesz "przedtem było mało seksu". Więc z czego miała się wypalać. Temat jest dla specjalistów typu seksuolog, czy psycholog.

Kiedyś mi powiedziała że sie zniechęciła przez to ze nie miała ze mną.
Ja szczerze nie rozumiem że można nie chcieć sexu z ukochana osobą. Chyba ze naprawdę cos sie dzieje z organizmem. Zmęczenie jej nie tłumaczy, z resztą jak każdego

 

[Kes600]

Kiedyś mi powiedziała że sie zniechęciła przez to ze nie miała ze mną.
Ja szczerze nie rozumiem że można nie chcieć sexu z ukochana osobą. Chyba ze naprawdę cos sie dzieje z organizmem. Zmęczenie jej nie tłumaczy, z resztą jak każdego

Że nie miała ze mna udanego *

 

[col.Greg]

Powiem Ci, że przerabiałem podobny temat, żródłem schorzenie. Efekt- nieodwracalny aseksualizm. Powiedziałem co wiedziałem i juz bardziej ci nie pomogę Mogę tylko dobrzeWam życzyć.
Aha i nie obwiniaj się zanadto, bo to grozi dodatkowymi problemami.

 

[Kes600]

Dziękuję. Będę musiał sie z tym pogodzić.

 

[col.Greg]

Dziękuję. Będę musiał sie z tym pogodzić.

Przyznam Ci się, że ja z uwagi na powiedzmy stosunkowo duże "potrzeby" znalazłem inne sposoby, nie narażąjąc bliskiej osoby na problemy ze światem powiedzmy zewnętrznym i nie dopuszczająć się zdrady małżeńskiej w powszechnie znanej formie.
Okoliczności tej samopomocy nie sa do publikacj na SF- jak dla mnie przynajmniej. Pozostawiam ci domyślność

 

[col.Greg]

Dziękuję. Będę musiał sie z tym pogodzić.

Ostrzegam, że jeżeli jesteś młody to czeka cię ciężka przeprawa, z samym sobą.

 

[Kes600]

Mam 30 lat

 

[col.Greg]

Mam 30 lat

Hm...niech ona okresli, czy chce z Tobą być na Twoich warunkach, czyli specjalista lekarz. Lub jasno okresłi, że to nie TY.

 

[col.Greg]

Nie jestem specjalistą. Nasze przypadki różnią się zasadniczo. Nie kieruj sie moim zdaniem.
Intuicja mi mówi tylko, że Ty jej nie odpowiadasz po prostu, a ona nie mówi Ci tego wprost.

 

[Kes600]

Może po prostu jej nie pociągam i tyle.

 

[col.Greg]

I jeszcze na koniec, bardzo ryzykowny manewr. Gdy miałem wątpliwośći takie czy inne, po prostu odchodziłem.
Jeżeli Jej zależało to wykazywała mocną inicjatywę abym został. Jerżeli tego nie robiła to sprawa sie sama załatwiała.
Tej metody nie polecam bo jest dość radykalna, dla ludzi o mocnych nerwach