Hej.
Mam problem...nie odczuwam przyjemności ze stosunku ani innych pieszczot. Dla mnie są to jedynie ruchy, przyjemność jest zerowa. Czasem się zdarzy, że czuję przez chwilę i jest mi mega przyjemnie, ale to trwa kilka sekund, później znów to samo...męczy mnie to, bo jestem osobą temperamentną i mój partner uwielbia to jaka jestem, widzę, że jest mu dobrze, ale to jest wyłącznie jednostronna przyjemność...chciałabym zacząć cieszyć się tym. Czy mieliście taki problem? Może możecie coś doradzić?
Za każdą wypowiedź dziękuję.
Mam problem...nie odczuwam przyjemności ze stosunku ani innych pieszczot. Dla mnie są to jedynie ruchy, przyjemność jest zerowa. Czasem się zdarzy, że czuję przez chwilę i jest mi mega przyjemnie, ale to trwa kilka sekund, później znów to samo...męczy mnie to, bo jestem osobą temperamentną i mój partner uwielbia to jaka jestem, widzę, że jest mu dobrze, ale to jest wyłącznie jednostronna przyjemność...chciałabym zacząć cieszyć się tym. Czy mieliście taki problem? Może możecie coś doradzić?
Za każdą wypowiedź dziękuję.