• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Prasówka - Nie potrafimy kochać, umiemy tylko kaleczyć

Mężczyzna

retnu

Instruktor seksu
"Nie potrafimy kochać, umiemy tylko kaleczyć".
Uzależnionych od seksu i porno jest coraz więcej.
Basia włącza na telefonie film porno, wycisza dźwięk, a aparat stawia przed monitorem, tak by koleżanki z biura myślały, że pracuje. A ona, jak gdyby nigdy nic, zaczyna relaks.
Więcej pod

Ma wiele zastrzezen, ale zanim je wymienię chciałbym usłyszeć Wasze zdanie.
 
Mężczyzna

sajjanin86

Instruktor seksu
Ciekawy temat. Łatwiej jest kogoś skaleczyć niż pokochać. Ile ludzie muszą się namęczyć, aby być kochani a wystarczy jedno słowo lub źle zrozumiane zdanie i foch, uraz do końca życia itp.
Możemy kochać rzeczy materialne, a nie koniecznie drugiego człowieka. Co do uzależnienia to już zależy od psychiki ludzkiej. Jeżeli seks daje nam adrenalinę, pragniemy coraz więcej i więcej bo jesteśmy tylko ludźmi. To tak samo z alkoholem i innymi używkami.
Sama miłość do ludzi jest dla mnie niezrozumiała, bo jak można kochać kogoś kto nas rani (przykład: facet kocha kobietę, a ona mimo że jest z nim to wskakuje do łóżka innych samców... drugi przykład: facet znęca się psychicznie i fizycznie nad kobietą, ona zamiast uciec od niego to będzie z nim ze względu na korzyści materialne). Wiele takich przykładów mogę podać, nie są one wymyślone tylko wzięte z życia.
Zresztą po co kochać faceta z jednym kutasem, skoro taka pewna siebie kobieta może mieć ich kilkunastu, a potem z tych kilkunastu wybierze sobie takiego, który da jej najwięcej korzyści.
Zobaczcie co się dzieje w Internecie... popularne stało się OnlyFans i właśnie taki serwis społecznościowy tylko dolewa oliwy do ognia, czyli uzależnienie (takie jest moje osobiste zdanie). Potem taki desperat wysyła hajs bo chce zobaczyć jak najwięcej, wysyła jeszcze więcej bo ma nadzieję na spotkanie w realu... a potem wchodzi na porhub i rozładowuje napięcie.
Potrafimy kochać? może tylko wybrane osoby, bo nie znam ludzi, którzy kochają wszystkich a jak jakiś się znajdzie to łatwo taką osobą sprowadzić na ziemię i pokazać mu na własne oczy, że nie każdego da się kochać.
 
Mężczyzna

RTT

Seks Praktykant
Czytałem tylko fragment (wyczerpał mi się limit bezpłatnych artykułów) ale generalnie się nie dziwię; Coraz trudniej znaleźć kogoś do poważnego związku, albo w ogóle do związku, a dostęp do mniej lub bardziej płatnego seksu 24/7 (roksa, odloty, podrywaczek, eamore, agentury, swingers kluby - względnie ONS jak ma się kasę, wygląd, gadane lub wszystkie trzy naraz) pozwala przynajmniej na chwile zapomnieć o samotności no i przede wszystkim rozleniwia - po co starać się o kogoś, skoro seks jest właśnie na wyciągnięcie ręki (a w dodatku ten ktoś, kogo być może nawet zaczniemy kochać, może nagle nas zostawić dla kogoś innego albo odrzucić na wstępie)? A Miłość jako taka? Rzadko. Ja w kręgu swoich znajomych (nawet sporym) mam bodajże dwie, trzy pary które są ze sobą z miłości (reszta jest albo w takich ,,związkach" dla samego bycia w związku/kasy albo sama). Takiej sytuacji zresztą sprzyjają obecne czasy, które (przynajmniej w Polsce) wychowują pokolenie roszczeniowych i niedojrzałych kretynów, którzy chcieliby tylko brać, ,,bo im się należy" (a z taką osobowością i podejściem do życia raczej trudno zbudować dobry i stabilny związek); nic zatem dziwnego, że większość związków trwa najdłużej rok albo dwa, a po jakimś czasie obydwaj byli znowu kogoś znajdują i historia powtarza się po raz kolejny. Dodajmy o tego obecną schizofreniczną mentalność zbiorową, raz czyniącą z seksu zwykłą przyjemność jak zjedzenie ciastka czy pójście do kina, raz - jakieś wspaniałe misterium i bóg wie co, bez czego jest się ,,niedoczłowiekiem". O piorących mózgi feministycznych koszmarkach typu ,,slutshaming" już nawet nie wspominam.
,,Nie potrafimy kochać"? Potrafimy - ale nie wszyscy; I to jest chyba gorsza wiadomość.
 
Mężczyzna

retnu

Instruktor seksu
A i owszem jednak tylko wtedy, kiedy mamy do czynienia z materialistycznym, ponieważ tylko takie postrzeganie świata powoduje, ze tracimy z oczu (i umysłu) to co stanowi o wartościach wyższego rzędu. Dla mnie będzie to szacunek do najbliższych i ciągła troska o ich dobro.

Nie zgadzam sie z podtytułem sugerujacym wzrost uzaleznien od seksu: Uzależnionych od seksu i porno jest coraz więcej. Bo równie dobrze można napisać naukowa rozprawkę o uzależnieniach od środków transportu, np. w kontekście ciągle wzrastającej liczby ofiar wypadków i lekko zakręconą retoryka wskazać na wysoka szkodliwość dla całego świata.
 

Podobne tematy

Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry