Podrywanie/Uwodzenie - Teoria i praktyka.

[Nieśmiała]

O kutasa się nie spiera kutasa się obciąga

Nie wszystkie się do tego nadają.

 

[D'Arc]

O kutasa się nie spiera kutasa się obciąga

Obciąga to się spódnicę ołówkową jak się podwinęła za wysoko, kutasa to można popieścić

 

[Pieszczoch]

Nie wszystkie się do tego nadają.

A jakie kryterium musi spełniać kutas który nadaje się do obciągnięcia tudzież pieszczenia ?

 

[Nieśmiała]

A jakie kryterium musi spełniać kutas który nadaje się do obciągnięcia?

Nie być przymocowany do Ciebie.

 

[Aya]

Średnio mi idzie podrywanie, nie jestem niestety vampem. Wiem co mi się nie podoba. Takie prostackie narzucanie się z tematami seksualnymi.

 

[Pieszczoch]

Średnio mi idzie podrywanie, nie jestem niestety vampem. Wiem co mi się nie podoba. Takie prostackie narzucanie się z tematami seksualnymi.

Podrywanie komu??
Narzucanie się komu??

 

[aga02]

W pociągu jak mam warunki odzieżowe , to czasem wprowadzam , w łazience niechcący negliż jak mi się facet na przeciwko podoba.

 

[D'Arc]

W pociągu jak mam warunki odzieżowe , to czasem wprowadzam , w łazience niechcący negliż jak mi się facet na przeciwko podoba.

Potwierdzam pociąg, zawsze można stracić równowagę i oprzeć się klatą o jakiegoś ciekawego faceta

 

[D'Arc]

W pociągu jak mam warunki odzieżowe , to czasem wprowadzam , w łazience niechcący negliż jak mi się facet na przeciwko podoba.

Ale ładujesz się za nim do wc-tu czy korzystasz z otwartymi drzwiami i cycki wywalasz na wierzch?

 

[Nieśmiała]

Jeszcze jak ma sukienkę, spódniczkę to można zdjąć majtki.

 

[D'Arc]

Jeszcze jak ma sukienkę, spódniczkę to można zdjąć majtki.

Najlepiej to bez majtek od razu jechać, po co robić sobie dodatkowy kłopot.

 

[Karotka]

Nie wierzę wam. Ktoś się wam podoba, chcecie poznać, czy poderwać, i co?
Zero flirtu prób zainteresowania sobą, tylko odchodzicie, i mówicie: "Cześć podobasz mi się" ?
Bujdy.

Też nie wierzę bo tak na pewno nie
ma
Bałabym się że gdy tak powiem przypadkowo spotkanemu na ulicy, który mi wpadł w oko, że jestem wariatką i żebym spadała na drzewo

 

[aga02]

Ale ładujesz się za nim do wc-tu czy korzystasz z otwartymi drzwiami i cycki wywalasz na wierzch?

Jak wracam na miejsce, to jakiś guzik krzywo zapięty, albo rozpięty. Albo po prostu jakaś zmiana, jak facet się będzie gapił, to to są szanse, że zagada

 

[Pieszczoch]

Też nie wierzę bo tak na pewno nie
ma
Bałabym się że gdy tak powiem przypadkowo spotkanemu na ulicy, który mi wpadł w oko, że jestem wariatką i żebym spadała na drzewo

Ja bym chciał właśnie ubolewam że nie ma spontanicznych kobiet zaraz myślą że wyjdą na głupie itp To jest piękne być prawdziwym w takiej sytuacji nie bać się

 

[Hakuzery]

Ja bym chciał właśnie ubolewam że nie ma spontanicznych kobiet zaraz myślą że wyjdą na głupie itp To jest piękne być prawdziwym w takiej sytuacji nie bać się

Ależ są. Tylko spontan jest wtedy kiedy u obojga chemia pojawia się równocześnie. Jeżeli nie to, te dźgnięte strzałą amora musi kombinować. Wyjdzie, nie wyjdzie.

 

[Hakuzery]

Poczekam na jakiegoś, co będzie prezerwatywy kupować.

W czasach reklamy McDonalds "... a może frytki do tego?", na Orlenie kupowałem wino czerwone, vermouth, gin, i ... prezerwatywy.
Dziewczyna na kasie:
- Kwiatów niestety nie mamy, ale może chociaż czekolada do tego?

 

[Banisteriopsis2]

Bałabym się że gdy tak powiem przypadkowo spotkanemu na ulicy, który mi wpadł w oko, że jestem wariatką i żebym spadała na drzewo

Raczej reakcją byłoby miłe zaskoczenie u mężczyzny.
U mnie na pewno.
Mężczyźni marzą o tym, by kobiety ich aktywnie, łopatologicznie i bezpośrednio podrywały. Chcą słyszeć komplementy i miłe słowa. Chcą, żeby przestało być tak, że najczęściej słyszanym zwrotem oznajmiającym w szkole jest "Masz wpie**ol", a najczęściej słyszanym w szkole pytaniem "Wyj**ać ci?".