• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Podniecenie na myśl o niszczeniu damskiej bielizny i garderoby z innymi

Mężczyzna

dewastator

Cichy Podglądacz
Cześć, od pewnego czasu podnieca mnie myśl o tym by z innymi - kobieta, mężczyzna, para, większa grupa, spotkać się na wspólne niszczenie damskiej garderoby i bielizny. Używanej, zużytej, czy świeżo zdjętej. Wspólne niszczenie jej poprzez nacinanie nożyczkami, rozrywanie, wypalanie dziur papierosami, podpalanie, czy też moczenie w benzynie, robienie ognisk, patrzenie jak inni to robią. Majteczki, biustonosze, stroje kąpielowe, bluzki, piżamki, sukienki, spódniczki, bikini, body itp. Satynka, bawełna itp. Zacząłem oglądać filmiki w necie i na yt i strasznie mnie to kręci. Zacząłem kupować używaną bieliznę i ciuchy na znanym portalu na v i tak się dzielę z pomysłem, czy ktoś też tak ma i myśli o czymś takim? :)
 
Mężczyzna

dewastator

Cichy Podglądacz
Ciekawi mnie jaką masz kolekcję bielizny i garderoby :) Ja też jestem wielbicielem Waszej bielizny i seksownej odzieży i też ją kolekcjonuję i trochę tego trzymam, ale nie powiem, że coś bym wspólnie zdewastował i zutylizował i ta myśl mnie podnieca :) Co Cię przeraża? a co robisz ze swoją garderobą? z jej nadmiarem?
 
Mężczyzna

dewastator

Cichy Podglądacz
zbliża się majówka, nikt nie chciałby czegoś wspólnie zdewastować/zdemontować/puścić z dymem? :)
albo podesłać jakieś ciuszki do powyższych czynności?
a mnie wpadła fajna sukieneczka satynowa :)
 
Kobieta

Saanvi

Podrywacz
No miałam taki przypadek że gostek porwał majtki które miałam na sobie
Ale jeśli to przypadkowa ofiara gdy poniosą go emocje jak chce się do Ciebie dobrać to to uważam za seksowne, lubię takich dzikich co się niczym nie przejmują.
W temacie jednak chodzi o celową dewastacje bielizny.
 
Mężczyzna

Lukasz_88

Seks Praktykant
Dla mnie to zabawa dla kogoś, kto ma za dużo pieniędzy. No i do tego bardzo nie lubię niszczyć rzeczy zupełnie bez powodu.
 

Adrian222

Cichy Podglądacz
Ja nigdy nie zniszczyłem majtek ale zdarzyło mi się na namawiać swoje dziewczyny do wyjścia w sukience lub spódniczce bez majtek i bardzo się im podobało ale nie bywaliśmy wtedy w miejscach publicznych.
W ogóle zaczęło się od tego że jechałem z dziewczyną za miasto (Mieliśmy trochę ponad 20 lat) i tak dla żartu powiedziałem żeby nie ubierała niczego pod sukienkę.
Ona się od razu zgodziła (A miała zwiewną letnią sukienkę) i tak potem proponowałem to innym.
Ale bardzo mnie korciło żeby podczas różnych zabaw poza domem zniszczyć lub po prostu wyrzucić dziewczynie majtki no ale jakoś głupio było mi tak robić bo to już chyba zbyt mocne naginanie zasad.
 

Podobne tematy

Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry