BYły to 3 dni po miesiączce (1 dzien płodny).Kochalismy się jak nigdy,az do tego stopnia ze po wytrysku zdjałem gumke i założylem po chwili drugą.Wytarlem penisa ale obawiam sie przypadkiem nie dotknalem gumką penisa na kótrym były jeszce moze plemniki i pozniej wlozylem do pochwy i dalej sie kochalismy namietnie jak nigdy. Raczej zakładam ostroznie prezerwatywe ale jakos naszly mnie takie schizy ze moglem dotknac zewnetrzna stroną penisa jeszce mokrego od spermy i teraz sie obawiam ze moglo dosjc do zaplodnienia. To byl raczej pierwszy dzien płodny i do owulacji zostalo wtedy 5 dni a plemniki zyja chyba 3 dni.Ale tam jesli w ogole dotknalem to byla bardzo mala ilosc plemnikow.
Wiem ze prawdopodobienstwo istnieje zajscia w ciaze ale czy to duze prawdopodobienstwo . I czy ja w ogole moglem dotknac tego?
Wiem ze prawdopodobienstwo istnieje zajscia w ciaze ale czy to duze prawdopodobienstwo . I czy ja w ogole moglem dotknac tego?