Po jakim czasie szczytujecie chłopaki?

[Szarka]

o mamo :shock: mój mąz jest baaardzo zmęczony po 1 razie

 

[Koszałek Opałek]

Zmęczony owszem, muszę poczekać ze 30-45 minut, żeby się zwierzak zregenerował bo w sumie ja bym mógł więcej ale niestety moje narzędzie nie bardzo chce się podnieść...


Hmm... ile kosztuje Viagra? :}

 

[Yossarian]

He he he grunt to regeneracja :wink:

 

[kasiulla]

no ja nie wiem czy taki siódmy czy ósmy raz jest super przyjemny...
My nie idziemy na ilość- ale na jakość

 

[sezam]

Kasiulla to są święte słowa nie ilość a jakość się liczy. Ale przedewszystkim kto jaką ma wyobraźnie, a możliwości się znajdą.

 

[ted]

Hehe teraz to tak zazwyczaj 3 - 4 razy ale kiedys z moja byla roznie to bywalo nawet przez noc wychodzilo10 czy 11, ale czego sie w mlodosci nie robilo :wink:

 

[Koszałek Opałek]

Kasiulla jak zwykle najmądrzejsza :roll: . Wiesz, może dla Ciebie jakość jest najważniejsza a co powiesz na jakość i ilość? Hm? W seksie jedno i drugie jest pożądane.

 

[kasiulla]

dziękuję Koszałku za docenienie mojej mądrości :lol:

nie wierzę, że seks w ilości 10-11 razy na 12 godzin jest tak samo przyjemny jak jeden po tygodniu

Dla mnie ilość 10 razy nie idzie w parze z jakością.
Aha.. i dla kogo ilosć w seksie jest pożadana?
Dla mnie niet.

Ale każdy robi to, co lubi ;-)

 

[Yossarian]

To zależy od sytuacji, czasem wystarczy szybki numerek, ale jak jest okazja to i maraton nie jest zły...he he wręcz przeciwnie
Trzeba być elastycznym Poza tym liczą się jeszcze preferencje drugiej osóbki naturalnie

 

[Koszałek Opałek]

de gustibus non disputandum est

 

[kasiulla]

święta racja

 

[ted]

Hehe tez prawda.

 

[pamilgol]

Hahaha to wy ciency jesteście Ja czasami po 5 minutach haha mam wytrysk

 

[Szarka]

po 5 minutach ? :shock: to albo BARDZO mlody jestes albo dopiero co rozpoczoles wspolzycie ...

 

[gonia]

po 5 minutach ? :shock: to albo BARDZO mlody jestes albo dopiero co rozpoczoles wspolzycie ...

chyba tak
i sazczerze to nawet nie ma sie czym chwalic jakbym miala miec 5 minutowy stosunek to ja dziekuje

 

[Jacek]

jakbym miala miec 5 minutowy stosunek to ja dziekuje

Pamiętaj, że on w czasie masturbacji dochodzi w 5 minut, a w czasie stosunku trwałoby to dużo krócej :wink:

 

[gonia]

To ja współczuje jego partnerce

 

[Kolorowy]

Cha... a ja wczoraj miałem 35min sexik i było swietnie... no ale niestety sexik tyle trwał bo partnerka powiedziała, że ma już dosyć i ze dokonczy rączką 8)

Ja dochodze w zaleznosci od dnia i mojej woli... jak chce to potrafie w 5 min a jak chce to moge to robic długo... dwa razy w zyciu masturbowałem się ponad godzinę :wink:
A jeszcze nie wspomniałem nic o zabawach na srodkach psychoaktywnych

 

[młoda]

Mój Misio potrafi naprawdę baaardzo długo... Kiedyś tak nie było, ale teraz już nabrał takiej wprawy, że aż milutko... Ale to, jeśli chodzi o stosunek. Sex oralny lub rączka to już co innego - wtedy najczęściej jest dosyć szybko.

 

[kasiabf]

ja w tym temacie zadam takie pytanie:

czy to normalne ze odkad jest petting w zyciu to czas "samodzielnej masturbacji" wbrew mojej woli (tzn nie przeszkadza mi to bardzo ) sie wydluzyl o polowe mniej wiecej?

jezeli tak to skad to wynika?

a odpowiadajac: zalezy od tego czy w lozku czy pod prysznicem 10 lub 5minut

pozdrawiam,
kasiabf