• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Pikanteria w łóżku i nie tylko.

wrednadomina

Cichy Podglądacz
Witam, jestem z chłopakiem od 5 lat a od około 3 jestem osobą dominującą w domu i w łóżku, mój partner jest osobą uległą, i dopiero po dwóch latach bycia ze sobą uświadomiliśmy to sobie i w końcu nasze życie erotyczne nabrało barw, wcześniej czułam się niedoceniana w związku, i moje potrzeby w łóżku były spychane na drugi plan, teraz realizujemy się w tym co naprawdę lubimy więc warto rozmawiać z partnerem, nigdy wcześniej nie zdawałam sobie sprawy że dominacja jest taka podniecająca i zabawna, bardzo po tym zmienił się mój charakter na taki władczy i jak sugeruje nick wredny, ale mojego chłopaka to podnieca, najtrudniejszą sprawą w takim związku jest odróżnienie kiedy jest relacja domina-sługa i wtedy jest mi podporządkowany, a kiedy normalnie partnersko się dogadujemy i rozmawiamy, to było najtrudniejsze ale znaleźliśmy tzw złoty środek i jest ok. A co Wy o tym myślicie? I czy macie jakieś podobne doświadczenia.
 

Incognito088

Seks Praktykant
Nie mam takich doświadczeń ale brzmi fajnie i ciekawie. Chciałbym aby mnie ktoś zdominował abym mógł też doświadczyć takiej relacji i zobaczyć jak to jest 😉
 

wrednadomina

Cichy Podglądacz
Słuchaj Incognito porozmawiaj ze swoją kobitą myślę że każda kobieta lubi być rozpieszczana i żeby jej zdanie w związku się liczyło bardziej, ja dopiero jak skończyłam 27 lat poczułam pociąg do dominacji i to tylko dzięki temu że spróbowałam, tak w życiu bym nie pomyślała jakie to podniecające, więc proponuj jak chcesz spróbować. A mam pytanie do do facetów czy nosiliście, a jeśli tak to jak długo klatki czystości na fujarce? A może jest jakaś kobieta co jej chłopak nosi, chętnie wymienię się doświadczeniem bo z nikim jeszcze o tym nie rozmawiałam oprócz mojego chłopaka, i chciałabym poznać opinie innych.
 
Kobieta

Rene93

Erotoman
Złoty środek to wzajemne rozumienie się i uzupełnianie... Jeśli obydwoje znamy swoje potrzeby i umiemy w tej kwestii dojść do kompromisu to tworzymy coś naprawdę zajebistego... Oby tak dalej!!
 

agnes93

Cichy Podglądacz
Wiem co to jest "złoty środek" ale jak w praktyce u was on wygląda? Jak to rozdzieliliście? Bo jak rozumiem czasem jesteś dominą a czasem nie. Tak?
 
A

artkam

Guest
Jaki zloty srodek? Jakie odroznienie? To brzmi jak zabawy nastolatkow w dominacje....
 

wrednadomina

Cichy Podglądacz
Heyka, odpowiadając, ja mam 30 lat mój chłopak 28. Rozdzielamy to w ten sposób że np. zaczynamy zabawę o 17 i trwa do rana do 7. takie przypadki są tylko wtedy gdy wyjdzie chęć na zabawę spontanicznie, ale np, umawiamy się na 2 tygodnie pełnej dominacji dzień i noc z przerwą dla niego 6 godz bo pracuje, ale plus jest taki że pracuje w domu (skręca komputery dla marketów i odpowiednią liczbę w miesiącu musi oddać więc dominacja cały czas nie może trwać), ja natomiast pracuje po za domem 8 godz więc około 9 codziennie mnie nie ma w domu, ale to nie ozn. że jest pod moją nieobecność całkiem wolny, od 1,5~2 lat pod moją nieobecność prawie zawsze musi mieć klatkę czystości na fujarce, bo wiem jaki z niego "walikonik" a ja żądam żeby zawsze przy mnie dochodził, i żeby miał obfite te wytryski więc czasem parę dni mu nie daje dojść, więc tak to mniej więcej wygląda, po miesiącu znowu jesteśmy na równi w wypowiedziach ale zasada z klateczką obowiązuje cały czas. Ale czasem że jestem trochę wredna naciągam w pewny stopniu zasady, np ustalamy że bawimy się w weekend no i przez ten weekend ani razu nie dam mu dojść jest niedziela wieczór, i mu proponuje że może się spuścić ale sam sobie dobrze zrobi ręką na moich oczach albo przeciągamy zabawę do wtorku wieczór przygotuje mu coś specjalnego w związku ze spustem, prawie zasze się zgadza, a ja tylko dlatego to przeciągam bo wiem że np, w poniedziałek trzeba będzie duże pranie zrobić bo się nazbierało albo ostatnio miałam pewną paczkę 300 km od nas po którą musiałam pojechać a tak jemu kazałam jechać, wiec trochę naciągam zasady heheh ale o o tym wie tzn jak mu taki okres jeszcze dwóch dni proponuje to wie że pewnie jest coś do zrobienie, z resztą no lubię go trochę gnębić a jego to podnieca, jakby co to on też tutaj na forum może wam odpowiedzieć na coś, może was ciekawić jego punkt widzenia czy coś, myślę że dogłębni odpowiedziałam na pytania. I pytajcie ktoś z nas zawsze odpowie, a tak na marginesie jak to piszę to aż mi się mokro zrobiło ciekawe.
 

agnes93

Cichy Podglądacz
Wow, też bym tak chciała, ja raz namówiłam chłopaka żeby do przywiązać do łózka, i poujeżdżałam go trochę kiedy czułam że niedłuou dojdzie to zeszłam z niego i mu ręką zrobiłam, kiedy trysną dałam mu lizać cipkę klękeknełm nad jego głową on lizał ale nie poradnie i bez składu i się wyrywał bo mu ciągle waliłam, myśle że go to trochę bolało ale po chwili czułam jak znowu twardnieje i znowu się spuścił, powiedzaiał że w życiu nie miał takiej przyjemności i orgazmu że aż mu się ciemno przed oczami zrobiło.
 
Kobieta

Rene93

Erotoman
" bo mu ciągle waliłam" hehe muszę jeszcze raz przeczytać...

- - - Zaktualizowano - - -

A tak na serio to troszkę delikatniej ;)
 

Podobne tematy

Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry