Petting podczas snu, jakie odczucia?

[just_Jim_87]

witam
chodzi mi po glowie wlasnie petting podczas snu
ze partnerka spi a ja robie jej dobrze paluszkami (oczywiscie za jej zgoda) czy ktos czegos takiego probowal ? jakie doznania ma wtedy partnerka ? czy poprostu nic nie czuje...

(w druga strone chyba by nie wyszlo bo "maly" tez wtedy "spi"

ps. nie chodzi mi tu o jakies ciagle takie zabawy czy cos (bo to moze podchodzic pod jakies dewiacje seksualne) ale tylko ciekawosc czy partnerka cos moze odczowac w takiej chwili...

 

[ruth]

Ja to chyba bym nic nie czuła... Jak mój Partner budzi mnie rano w jakiś czuły sposób to praktycznie chce mi sie dalej spać i dostaje poduszką albo coś w tym stylu :]

 

[Yossarian]

Ja myślę że to byłoby dla niej miłe przebudzenie

tylko próbowałbym raczej z rana, bezpieczniej.

 

[Biały87]

nikt mnie tak nie budził ale mi sie wydaje ze tu musi byc miła pobutka napewno lepsza niz budzik

 

[Yossarian]

A mnie tak i jest to zdecydowanie lepsze niż każdy budzik

 

[Szarka]

nie byłam zbytnio zadowolona, zaspana i jakoś tak nie wyraźnie się poczułam to chyba zależy, co kto lubi

 

[Słonko11]

pozwole sobie na małą dygresje :lol: Mężczyźni nie mają nic przeciwko takiemu eksperymentowi wręcz wykazują pełna gotowość do działania.Kobietki chyba bardziej cenią sen Ja nie lubię takich pobudek w środku nocy.Ale ja nie jestem głosem każdego, więc możesz zapytać Twojej Dziewczyny czy miałaby coś rzeciwko i spróbować!Powodzenia!

 

[Bliss]

Re: petting podczas snu, jakie odczucia ?

Lubię to, nawet bardzo Tzn w moim związku istnieje problem a mianowicie iż mój partner ma bardzo mocny sen, więc to raczej ja go budzę pieszczotami w trakcie których budzi się, uśmiecha i zaczyna pieścić mnie I takim sposobem przed wstanięciem z łóżka jesteśmy już tak wyczerpani (bo czasami na samych pieszczotach się nie kończy...) że resztę dnia spędzilibysmy najchętniej w łóżku (co jest niestety nie do wykonania, narazie) :roll:
Dla mnie jest to jaknajbardziej przyjemne bo prawdą jest że chciałabym spędzać z nim jaknajwięcej czasu, bo nie widujemy się codziennie, a cała noc spędzona razem zdarza się rzadko więc chłonę każdy jego dotyk, nawet jeśli jest to po trudno przespanej nocy (w to z racji raczej nie dwuosobowego łóżka)

(w druga strone chyba by nie wyszlo bo "maly" tez wtedy "spi"

Mylisz się. Wielu mężczyzn budząc się jest w stanie erekcji, więc z tym spaniem to nie jest tak do końca. Życzę Ci żeby Cię w taki sposób kiedyś partnerka obudziła Widząc jak mój mężczyzna otwiera oczy i się nieziemsko uśmiecha wiem że jest w niebie

ps. nie chodzi mi tu o jakies ciagle takie zabawy czy cos (bo to moze podchodzic pod jakies dewiacje seksualne) ale tylko ciekawosc czy partnerka cos moze odczowac w takiej chwili...

Dewiacje seksualne? To że się pieścisz z partnerką uważasz za dewiacje? Wierz mi nie ma w tym nic zdrożnego, to po prostu chęć dużej bliskośći i na dzień dobry, że sie tak wyraże, zaserwowanie dużej przyjemności :roll:

 

[Buasheii]

Ja to chyba bym nic nie czuła... Jak mój Partner budzi mnie rano w jakiś czuły sposób to praktycznie chce mi sie dalej spać i dostaje poduszką albo coś w tym stylu :]

to fakt


ale ja bym się nie obraźlił

 

[Biały87]

chyba zaden facet by sie nie obraził co moze byc lepszego

 

[poison-flower]

hmmm... ja jak miałam okazję spedzić 2 noce z moim ukochanym, i budzić go w nocu to...
rano nazwał mnie niewyrztną nimfomanką i że ma mnie dosyć. :? a taka się starałam

 

[ruth]

Poison-flower - ja sie czasem dobieram do Ukochanego a on... zasypia i to dość wcześnie jak dla mnie i wtedy nie ma mowy o zabawie... z kolei rano wstaje wcześniej a ja wtedy jestem zaspana i czasem mi mówi, że jakaś niewyżyta jestem ;P a może to on się starzeje... hihi

 

[Buasheii]

obgadują mnie

hmm bo ja wcześniej chodzę spoac i wczesniej wstaje nie lubie spać do późna... ale możesz mnie kochanie tak w nocy budzić

 

[ruth]

Trzymam za słowo

 

[kasiabf]

dzisiaj tak "budzilam" ukochanego. Faktycznie jego "maly" spal i nie mial takich rozmiarow w jakich zazwyczaj mam go okazje ogladac, ale to tez bylo fajne . Przede wszystkim moja fatnazja pracowala i sie podniecila, tak ze gdy on otworzyl oczy i zobaczyl mnie w takim stanie to doslownie w oczach jego pan penis zrobil sie duzy ....bylo cudnie.

 

[nurek88]

hmmm... ja jak miałam okazję spedzić 2 noce z moim ukochanym, i budzić go w nocu to...
rano nazwał mnie niewyrztną nimfomanką i że ma mnie dosyć. :? a taka się starałam

Taak nimfomanko bobudka w srodku noc ale moze byc

 

[poison-flower]

obra, dobra nie cwaniakuj swoje pamiętam, za kare musiałam ci zrobić śniadanie :/

 

[nurek88]

obra, dobra nie cwaniakuj swoje pamiętam, za kare musiałam ci zrobić śniadanie :/

Oj tam sniadania moge jesc twoje codziennie a teraz tylko cczekam az mnie tak obudzisz

 

[Grusza]

My z Misiem bardzo lubimy się w ten sposób zaskakiwać. Dodatkowo uwielbiam obserwować go jak śpi, jakie robi wtedy miny, głaskać go...ale przede wszystkim patrzeć. Potem najcześciej mam sny erotyczne z jego udziałem, o których sobie następnego dnia rozmawiamy. I właśnie podczas jednej z takich rozmów okazało się, że on robi dokładnie to samo (tzn. też przygląda się mi jak śpię i intensywnie myśli...). Dlatego najczęściej kochamy się rano, po całonocnych pieszczotach, czułościach i fantazjach.

 

[Em_Jotka]

Ostatnio mój chłopak, wpadl na genialny pomysl i zrobil mi minetke na śpiocha. Dziwne, dowiedzialam sie no tym dopiero rano kiedy sie przebudzilam, powiedzial mi to a ja cos burknęlam i polozylam sie dalej spac.
Mówił, ze z seksu na spiocha i tak nic by nie wyszlo, poniewaz mialam suchutko i spalam tak twardo,ze nawet nie drgnelam.
No popilam ciut, poczulam poduszke i od razu spalam.
Chlopak choc troszke sobie cisnienie zbil