Cześć
Czy też Wam się nieraz zdarza zacząć seks pochwowy, tylko na chwilkę, by zaraz przestać i uciekać?
Nam się nieraz zdarza rano, że jako pomoc we wstawaniu na czas dobieram się do żony, wchodzę w nią, by po minucie uciekać. Oczywiście zostaje wielki niedosyc u nas obu, ale też jest to miłą pobudką.
Żona ma problemu ze wstawaniem większe idę mnie, a w pracy musi być punktualnie, to jej jeraz tak pomagam. Zazwyczaj po wieczornym seksie przed spaniem, bo wtedy sam ma większą ochotę. Dziś na przykład się przytuliłem, poglaskalem, pomalowałem, później chwilę próbowałem wejść penisem, ale jednak było trzeba polizać, to położyłem, wtedy już poszło jak po maśle. Trochę wiercenia se w niej,w te i wew te i niestety trzeba było kończyć to uciekłem. A teraz mam niedosyt dalej
Czy też Wam się nieraz zdarza zacząć seks pochwowy, tylko na chwilkę, by zaraz przestać i uciekać?
Nam się nieraz zdarza rano, że jako pomoc we wstawaniu na czas dobieram się do żony, wchodzę w nią, by po minucie uciekać. Oczywiście zostaje wielki niedosyc u nas obu, ale też jest to miłą pobudką.
Żona ma problemu ze wstawaniem większe idę mnie, a w pracy musi być punktualnie, to jej jeraz tak pomagam. Zazwyczaj po wieczornym seksie przed spaniem, bo wtedy sam ma większą ochotę. Dziś na przykład się przytuliłem, poglaskalem, pomalowałem, później chwilę próbowałem wejść penisem, ale jednak było trzeba polizać, to położyłem, wtedy już poszło jak po maśle. Trochę wiercenia se w niej,w te i wew te i niestety trzeba było kończyć to uciekłem. A teraz mam niedosyt dalej