• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Otwarte zwiazki

Mężczyzna

Szar

Podrywacz
Nie. Jest to związane z moimi upodobaniami. Świadomość, że miałbym robić minetę (bez czego nie wyobrażam sobie seksu, z wyłączeniem miesiączki) kobiecie, która w bliskiej przeszłości miała kontakt z innym mężczyzną budzi we mnie niesmak (bardzo, ale to bardzo delikatnie ujmując). Do tego dochodzą jeszcze choroby.
 
Kobieta

nati

Nowicjusz
Ja osobiście uważam, że jest to też fajna sprawa aby urozmaicić związek. Można spotkać się z inną parą i wymienić się partnerami na jedną noc lub utrzymywać taki układ. Szczerze...dla mnie marzenia haha.
 
Mężczyzna

nieprzecietny_

Cichy Podglądacz
Moim zdaniem związek otwarty który polega a wymianie partnerów nie powinien nazywać się związkiem. Jak już jest chęć sypiania z większą ilością partnerek/partnerów to po co w ogóle uważać to za związek, lepiej byc singlem, I urozmaicac sobie intymne sprawy.
 
Mężczyzna

retnu

Instruktor seksu
Ok, ale jak inaczej nazwać taki układ?
Oczywiście w odniesieniu tylko do północnej Europy, bo zdaje sie, ze południe jest innego zdania.
 
Kobieta

Okoye

Nowicjusz
Od 7 lat jesteśmy z mężem w otwartej na innych relacji. Dlaczego mielibyśmy nie nazywać się związkiem, skoro nim jesteśmy, kochamy się, żyjemy wspólnie, budujemy razem życie? Sypianie z innymi osobami to nasza preferencja łóżkowa, nie mająca zupełnie wpływu na małżeństwo.
 
Mężczyzna

retnu

Instruktor seksu
Nazywać się, a zostać uznanym (w świetle prawa) to jednak jest spora różnica. W Polsce.
My wiemy co to znaczy z prawnego punktu widzenia - zabezpieczenie partnerki i dzieci - ale to daje się uregulowac w kancerari prawnika. I to bez państwowego/kościelnego przyzwolenia.
 
Podobne tematy
Rozpoczęty przez Tytuł Forum Odp Data
B Wyobraź sobie... Opowiadanie otwarte dla odważnych! Opowiadania erotyczne 4

Podobne tematy

Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry