Witam mam 24 lata a moja partnerka 23 jesteśmy sobie bardzo w sobie zakochani i obydwoje chcemy tego samego ale pojawia się u nas barieria jej orgazmu ponieważ nigdy nie udało mi się jej zaspokojic a dużo razy była bardzo blisko ale za każdym razem gdy już miała miec orgazm ja dochodzę pierwszy i pozostaje niesmak . Ostatnio przyznała mi się że miała dużo partnerów seksualnych ale nigdy jej sie nie udało dojść nie lubi również palców ani samej się zaspokoić i pytanie moje brzmi czy macie jakieś sprawdzone sposoby na wstrzymanie na moment wytrysku żeby moja partnerka mogła swobodnie dokończyć ?
Orgazm
- Rozpoczęty przez Tecziii
- Rozpoczęty
Za panów się nie wypowiem, ale akurat masturbacja by jej pomogła, nauczyłaby się lepiej swojego ciała, znaków jakie daje, wiedziałaby czego chce, potrzebuje i mogła dać Ci lepsze wskazówki
Jak mówimy, że dochodzimy to najczęściej (z perspektywy faceta) jeszcze daleka droga
Warto jednak wtedy nic nie zmieniać, bo znaczy to, że jesteś na dobrym tropie. Tylko wytrwałości
Jak mówimy, że dochodzimy to najczęściej (z perspektywy faceta) jeszcze daleka droga
Warto jednak wtedy nic nie zmieniać, bo znaczy to, że jesteś na dobrym tropie. Tylko wytrwałości W tym problem że ona nie chce traktuje to bardziej jako żeby mnie zaspokoić i mieć święty spokój ani nie złapie za penisa ani nic z tych rzeczyZa panów się nie wypowiem, ale akurat masturbacja by jej pomogła, nauczyłaby się lepiej swojego ciała, znaków jakie daje, wiedziałaby czego chce, potrzebuje i mogła dać Ci lepsze wskazówki
Jak mówimy, że dochodzimy to najczęściej (z perspektywy faceta) jeszcze daleka droga
Ale na ogół nie mam problemu z wytryskiem tylko problem zawsze zaczyna się wtedy gdy ona ma już dochodzić i nigdy też nie miała orgazmu i nie wiem czy na początek nie kupić jej wibratora jakiegoś pingwinka żeby wogole w jakikolwiek sposób go osiągnęła może się odblokujePolecam w takim momencie wypić szybko szklankę wapna gaszonego! Jeszcze bardziej utwardzi ci sprzęt i trochę ostudzi emocje i spokojnie wytrzymasz do momentu gdy partnerka osiągnie szczyty szczytów Tatr
Dorabiasz jako przedstawiciel handlowy?Polecam w takim momencie wypić szybko szklankę wapna gaszonego! Jeszcze bardziej utwardzi ci sprzęt i trochę ostudzi emocje i spokojnie wytrzymasz do momentu gdy partnerka osiągnie szczyty szczytów Tatr
Czyli nie ma przyjemności z seksu, najgorzej. Kiedyś też to miałam. Jak stoicie z grą wstępną, pieszczotami w jej stronę, minetką, rimmingiem?
Kobiety standardowo potrzebują trochę czasu, nakręcania się, rozgrzewania. Nie jest prosto tak w biegu nas oderwać od tego co robimy i dostarczyć od razu orgazmu. Zdarza się, jest możliwe, ale standardowo trzeba nas po prostu uruchomić, rozgrzać. Poświęcić trochę czasu na to.
Dorabiasz jako przedstawiciel handlowy?
Czyli nie ma przyjemności z seksu, najgorzej. Kiedyś też to miałam. Jak stoicie z grą wstępną, pieszczotami w jej stronę, minetką, rimmingiem?
Kobiety standardowo potrzebują trochę czasu, nakręcania się, rozgrzewania. Nie jest prosto tak w biegu nas oderwać od tego co robimy i dostarczyć od razu orgazmu. Zdarza się, jest możliwe, ale standardowo trzeba nas po prostu uruchomić, rozgrzać. Poświęcić trochę czasu na to.
Dorabiasz jako przedstawiciel handlowy?
Przyjemność z seksu ma i wiele razy to powtarzała ale nie ma przyjemności jak nie dojdzie pozostaje niesmak moja kobieta jest kompletnie anty wszystkiemu minetki palcówek jest ograniczona do 2 pozycji nie mogę jej zaskoczyć np sprubowac na pieska bo ona tego nie lubi a nie będę jej przecież zmuszał strasznie ja te tematy drażnią dlatego gdy jest już na górze i jest przyjemnie nam obydwojga to jest okej zaczyna się nakręcać ale już jak się zbliża że by mogła ją nie wytrzymuje i tak jest za każdym razemDorabiasz jako przedstawiciel handlowy?
Czyli nie ma przyjemności z seksu, najgorzej. Kiedyś też to miałam. Jak stoicie z grą wstępną, pieszczotami w jej stronę, minetką, rimmingiem?
Kobiety standardowo potrzebują trochę czasu, nakręcania się, rozgrzewania. Nie jest prosto tak w biegu nas oderwać od tego co robimy i dostarczyć od razu orgazmu. Zdarza się, jest możliwe, ale standardowo trzeba nas po prostu uruchomić, rozgrzać. Poświęcić trochę czasu na to.
Po prostu zależy mi narazie na tym żeby ona mogła dojść żeby mogła tego zaznać poczuć to a potem się będę martwił jak dalej też szukam sposobu jak wstrzymać ten wytrysk mój na te kilka sekund też robimy to bez gumki a wiadomo dzieci nie chcemy to nie pozwolę jej zostać do wytrysku
i co sądzicie o tym pigwinku czy to warte
i co sądzicie o tym pigwinku czy to warte
Noo a udało by się żeby samym pigwinikiem i przy mojej jakieś pomocy osiągnęła orgazm nawet taki najmniejszy ?
no trudno moja poprzednia była petarda i miałem podobny problem z tym wytryskiem że kiedy ona to ja też ale zawsze skończyłem palcami i była mega zadowolona ale też życie nie opiera się tylko na seksie tylko też na uczuciu
A czy ta pani kiedykolwiek osiągnęła orgazm w czasie penetracji? Od tego trzeba zacząć.
Pieszczona też nie lubi być? Nie lubi sie całować, nie lubi być głaskana, mieć lizanych sutków? Bo z kobietami często jest tak - inaczej niż u faceta - że potrzebuje nieco czasu. Może jest tak, że Tobie "staje" i już się w nią ładujesz? To raczej powstrzymywanie wytrysku i ze sto lat nie pomoże.
Oczywiście wiesz, że bez gumki może skończyć się dzieckiem? Przed wytryskiem plemniki też się pojawiają. I to nie cudownie
Ale oparcie się tylko na "uczuciu" skończy się życiem jak brat z siostrą.
A czy ta pani kiedykolwiek osiągnęła orgazm w czasie penetracji? Od tego trzeba zacząć.
Pieszczona też nie lubi być? Nie lubi sie całować, nie lubi być głaskana, mieć lizanych sutków? Bo z kobietami często jest tak - inaczej niż u faceta - że potrzebuje nieco czasu. Może jest tak, że Tobie "staje" i już się w nią ładujesz? To raczej powstrzymywanie wytrysku i ze sto lat nie pomoże.
Oczywiście wiesz, że bez gumki może skończyć się dzieckiem? Przed wytryskiem plemniki też się pojawiają. I to nie cudownie
Ale oparcie się tylko na "uczuciu" skończy się życiem jak brat z siostrą.
Najlepiej jakby serio z tym pingwinkiem popróbowała sama, bo mi to wszystko wygląda jakby coś ją blokowało skoro akceptuje wyłącznie 2 pozycje.
Rozumiem komplikacje przy dojściu w trakcie penetracji, no ale jak z lechtaczkowym? To dużo prostsze.
A może Ty nadmiernie mitologizujesz orgazm kobiety? Może po prostu ona tego nie potrzebuje?
widac ze chce tego ale nie jest do dla niej pieorytetem dla niej liczy sie bardziej uczucie i miłość niż seks ale dla mnie jakoś faceta trochę mnie to przybija że ja kończę a ona nie i dlatego szukam sposobów
Podobne tematy
| Rozpoczęty przez | Tytuł | Forum | Odp | Data |
|---|---|---|---|---|
|
O czym myślicie, aby opóźnić orgazm? | Seks | 75 | |
| M | Orgazm prostaty | Seks | 3 | |
| J | Orgazm naszych Pań | Seks | 4 | |
| P | Zrujnowany orgazm | Fetysze i perwersje | 0 | |
| Y | Taki orgazm dziś sobie zafundowałam... | Masturbacja | 3 |
Podobne tematy
Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.