Odgrywanie ról

[Danio100]

Czy lubicie bawić się w odgrywanie ról. Jakie macie fajne scenariusze. Czy macie jakieś skomplikowane do których trzeba się przygotować . Ja np lubię że moja partnerka przychodzi na masaż i w czasie masażu przez przypadek masażysta dotyka części intymnych mojej partnerki. Ona nie reaguje i masażysta pozwala sobie na coraz więcej lub w czasie sexu każe partnerce zamknąć oczy i później opowiadam jeż że teraz zamieniam się z sąsiadem i będziemy ją ruchać na zmianę.

 

[prymek]

Oczywiście, że lubimy Kurier, który dostarcza nie tylko paczkę randka z nieznajomym albo ona zabawia się dildo a ja patrzę i dopytuje czy ten kolega dobrze ją... Sekretarka czy uczennica to też bardzo podniecająca sytuacja.

 

[monika84]

Odgrywanie ról to zdecydowanie nasza ulubiona zabawa w sypialni. Zrobiłam nawet takie karty, zawierające różne scenariusze i kiedy mamy zaplanowany wspólny wieczór to rozkładamy talię na stole i po kolei odrzucamy scenariusze, na które nie mamy ochoty. Kiedy już wybierzemy, przygotowujemy się i przystępujemy do realizacji. Zdarza nam się też wszystko nagrywać.

Jeśli chodzi o same scenariusze to ja je wymyślam a moja wyobraźnia jest naprawdę nieograniczona, później na postawie tego co najczęściej wybieramy tworzę modyfikacje tych ulubionych oraz odrzucam te które są najmniej interesujące. Razem wszystkiego jest już ponad 100, ale na wieczór zwykle wybieram około 20-30 i z tego wybieramy jeden. Scenki są od standardowych typu: pokojówka, sekretarka, klientka, dziewczyna na telefon, rozmowa o pracę itp. do bardziej złożonych typu: wampirzyca i łowca wampirów, porwanie przez obcych czy badaczka goryli Są też kontrowersyjne typu: spowiedź czy kilka (no dobra kilkanaście ) scenariuszy gwałtów.

Ogólnie oboje z mężem sporo czytamy, a co za tym idzie lubimy spędzać czas w alternatywnym świecie, więc chęci oraz inspiracji nie brakuje, a przy tym świetnie się bawimy.

 

[Image]

Odgrywanie ról to zdecydowanie nasza ulubiona zabawa w sypialni. Zrobiłam nawet takie karty, zawierające różne scenariusze i kiedy mamy zaplanowany wspólny wieczór to rozkładamy talię na stole i po kolei odrzucamy scenariusze, na które nie mamy ochoty. Kiedy już wybierzemy, przygotowujemy się i przystępujemy do realizacji. Zdarza nam się też wszystko nagrywać.

Jeśli chodzi o same scenariusze to ja je wymyślam a moja wyobraźnia jest naprawdę nieograniczona, później na postawie tego co najczęściej wybieramy tworzę modyfikacje tych ulubionych oraz odrzucam te które są najmniej interesujące. Razem wszystkiego jest już ponad 100, ale na wieczór zwykle wybieram około 20-30 i z tego wybieramy jeden. Scenki są od standardowych typu: pokojówka, sekretarka, klientka, dziewczyna na telefon, rozmowa o pracę itp. do bardziej złożonych typu: wampirzyca i łowca wampirów, porwanie przez obcych czy badaczka goryli Są też kontrowersyjne typu: spowiedź czy kilka (no dobra kilkanaście ) scenariuszy gwałtów.

Ogólnie oboje z mężem sporo czytamy, a co za tym idzie lubimy spędzać czas w alternatywnym świecie, więc chęci oraz inspiracji nie brakuje, a przy tym świetnie się bawimy.

Na gwałt to żona raczej się nie zgodzi, ale pokojówka do ogarnięcia

 

[monika84]

Na gwałt to żona raczej się nie zgodzi, ale pokojówka do ogarnięcia

Jak mawiał klasyk: "Zawsze się trochę gwałci".

W bezpiecznej, kontrolowanej sytuacji doświadczenie gwałtu jest, przynajmniej dla mnie, bardzo podniecające. Oczywiście nie chciałabym być zgwałcona w rzeczywistości, ale myślę że całkiem sporo kobiet fantazjuje o byciu zdominowanym przez mężczyznę, nawet w tak ekstremalny sposób.

Pisze o tym m.in. Nancy Friday w książce My Secret Garden, napisanej na podstawie listów i wywiadów z wieloma kobietami na temat ich fantazji. Mimo że krytycy zarzucają autorce zmyślenie większości treści, to u mnie dużo jest zbieżne, a sporo oscyluje wokół różnych form przemocy. Zresztą mamy także osławionego Gray'a.

Tak więc może żona ma ochotę, a nawet o tym nie wiesz, jednak zdecydowanie bezpieczniej będzie zapytać zanim weźmiesz się do roboty

 

[Piotruś Pan]

Na gwałt to żona raczej się nie zgodzi, ale pokojówka do ogarnięcia

Nigdy nie wiesz dopóki nie spróbujesz

 

[Danio100]

@monika84 piszesz też dialogi w scenariuszach? Długie są scenariusze czy raczej krótkie. Scenariusze są dopracowane czy idzie od na żywioł w trakcie?

 

[Wielki3232]

Ja czasem z żoną odgrywamy rolę że ona jest mają służąca, a ja jej panem i robi wszystko co jej powiem, mam ochotę że mam mi obciągać to jej mówię, a ona grzecznie podchodzi i obciąga, i jeszcze przy tym mówi, tak proszę pana, a jak chce zamoczyć kutasa prze chwilę w jej cipce to tak samo, wypina się i ją rucham

 

[Wielki3232]

A jak gdzieś idziemy to jej wybieram strój, zawsze nie mam majtek i stanika, prześwitująca bluzeczka na ramiączkach, mini że dupa na wierzchu, i jak jej mówię że chce zobaczyć jej cycki to bez problemu wyjmuje je i pokazuje i tak idzie z gołymi cyckami prze chwilę

 

[Delishia]

Uwielbiam zabawy w role

1. Dziwka i klient
2. Pokojówka
3. Nauczyciel i uczennica
4. Policjant i dziewczyna, która się z nim zabawia, bo chce uniknąć kary za brak prawka
5. Kurier, który dostarcza dziewczynie sztucznego kutasa, i ona mu o tym mówi
6. Pielęgniarka i pacjent
7. Kolega i koleżanka, którzy mieli się uczyć
8. Taksówkarz i klientka
9. Kuzyn i kuzynka
10. Facet dzwoniący do dziewczyny, która się pieści i zachęca w programie dla dorosłych

 

[monika84]

@monika84 piszesz też dialogi w scenariuszach? Długie są scenariusze czy raczej krótkie. Scenariusze są dopracowane czy idzie od na żywioł w trakcie?

Bardziej niż o scenariusz, chodzi o odpowiednią scenografię, światło, kostiumy, wejście w rolę. Wiadomo, że dla realizmu ważne jest, aby odgrywana postać zachowywała się i mówiła w określony sposób, ale nie jest to w żaden sposób ściśle zaplanowane czy rozpisane. Scenariusz bardziej odnosi się do możliwości i warunków w jakich wcielamy się w nasze rolę, a nie co konkretnie robimy podczas gry.

Na przykład mamy scenariusz gdzie jestem syreną, a mąż jakiś tam nurkiem. No i ja zakładam ogon, a on piankę, gogle i maskę. Jako, że nie mamy prywatnego basenu, ani plaży, a nie bawimy się publicznie to scenariusz trzeba dostosować do naszych warunków. Przerabiamy łazienkę na coś w kształcie jaskini, on znajduje mnie nieprzytomna, zaczyna mnie obmywać wodą w różnych miejscach później ja mu się odwdzięczam że mnie uratował i tak dalej, ale nie ma rozpisanych konkretnych pozycji, ani czasu ich trwania.

Uprzedzając pytania mam w ogonie wycięta dziurkę

 

[radas96]

Bardziej niż o scenariusz, chodzi o odpowiednią scenografię, światło, kostiumy, wejście w rolę. Wiadomo, że dla realizmu ważne jest, aby odgrywana postać zachowywała się i mówiła w określony sposób, ale nie jest to w żaden sposób ściśle zaplanowane czy rozpisane. Scenariusz bardziej odnosi się do możliwości i warunków w jakich wcielamy się w nasze rolę, a nie co konkretnie robimy podczas gry.

Na przykład mamy scenariusz gdzie jestem syreną, a mąż jakiś tam nurkiem. No i ja zakładam ogon, a on piankę, gogle i maskę. Jako, że nie mamy prywatnego basenu, ani plaży, a nie bawimy się publicznie to scenariusz trzeba dostosować do naszych warunków. Przerabiamy łazienkę na coś w kształcie jaskini, on znajduje mnie nieprzytomna, zaczyna mnie obmywać wodą w różnych miejscach później ja mu się odwdzięczam że mnie uratował i tak dalej, ale nie ma rozpisanych konkretnych pozycji, ani czasu ich trwania.

Uprzedzając pytania mam w ogonie wycięta dziurkę

czyli u koleżanki Cosplay pełną gębą

 

[hotkociaki]

Uwielbiam zabawy w role

1. Dziwka i klient
2. Pokojówka
3. Nauczyciel i uczennica
4. Policjant i dziewczyna, która się z nim zabawia, bo chce uniknąć kary za brak prawka
5. Kurier, który dostarcza dziewczynie sztucznego kutasa, i ona mu o tym mówi
6. Pielęgniarka i pacjent
7. Kolega i koleżanka, którzy mieli się uczyć
8. Taksówkarz i klientka
9. Kuzyn i kuzynka
10. Facet dzwoniący do dziewczyny, która się pieści i zachęca w programie dla dorosłych

ekstra. my tez to lubimy. teraz jestesmy umowieni z kochankiem na badanie ja badam kochanka bez obecnosci meza

 

[Axcel]

Nigdy nie wiesz dopóki nie spróbujesz

Z moją byłą tak jakoś wyszło, że po grze wstępnej zaczęła się bronić rękami i odpychać.
Nawet wybiegła, i zacząłem ją gonić. Jak ją dorwałem, to nadal odpychała się rękami, ale coraz słabiej.

Natomiast jak to na nas zadziałało... często to powtarzaliśmy

 

[radas96]

Uwielbiam zabawy w role


5. Kurier, który dostarcza dziewczynie sztucznego kutasa, i ona mu o tym mówi

a nie lepiej kurier co wyczuwa takowego podając klientce go z auta

 

[Delishia]

a nie lepiej kurier co wyczuwa takowego podając klientce go z auta

A potem wychodzą z auta do jej domu...

 

[radas96]

A potem wychodzą z auta do jej domu...

i kurier przejmuje obowiązki przesyłki
- albo lepiej w sumie w środku jeszcze