Hej
Od jakiegoś czasu podczas sexu widzę, że mój mąż za każdym razem zamyka oczy ( nie na chwilkę), przez większość stosunku ma zamknięte jak jestem na nim, wcześniej tak nie robił.
Przytyłam parę kilo w ciągu ostatnich lat i zastanawiam się czy to dlatego zamyka oczy bo nie podoba mu się widok mojego nagiego ciała.
Zapytałam więc go dziś o to ( bo już kilka razy zauważyłam tą sytuację)
Powiedział że nie będzie bawił się w moje gierki.
Odpowiedzial mi że nawet oczu nie może zamknąć bo ze wszystkiego się musi tłumaczyć.
Chciałam tylko dowiedzieć się o co chodzi, czy może ubierać się jakoś fajnie do sypialni, czy przybierać inną pozę, czy może wgl nie myśli o mnie tylko wyobraża sobie kogoś innego, kto ujeżdża mu sprzęt gdy ją to robię.
Dla mnie było to normalne pytanie, bez złości.
Czy nie powinnam go zadawać?
Od jakiegoś czasu podczas sexu widzę, że mój mąż za każdym razem zamyka oczy ( nie na chwilkę), przez większość stosunku ma zamknięte jak jestem na nim, wcześniej tak nie robił.
Przytyłam parę kilo w ciągu ostatnich lat i zastanawiam się czy to dlatego zamyka oczy bo nie podoba mu się widok mojego nagiego ciała.
Zapytałam więc go dziś o to ( bo już kilka razy zauważyłam tą sytuację)
Powiedział że nie będzie bawił się w moje gierki.
Odpowiedzial mi że nawet oczu nie może zamknąć bo ze wszystkiego się musi tłumaczyć.
Chciałam tylko dowiedzieć się o co chodzi, czy może ubierać się jakoś fajnie do sypialni, czy przybierać inną pozę, czy może wgl nie myśli o mnie tylko wyobraża sobie kogoś innego, kto ujeżdża mu sprzęt gdy ją to robię.
Dla mnie było to normalne pytanie, bez złości.
Czy nie powinnam go zadawać?