Niemoralna propozycja

[Nieśmiała]

Nie zgodziłabym się, nie jestem dziwką żeby się sprzedawać za kasę.

 

[niezrozumiana]

Nie zgodziłabym się, nie jestem dziwką żeby się sprzedawać za kasę.

Czemu obrażasz aktorki porno? To słabe. Pozatym dziwka to też człowiek.

 

[niezrozumiana]

Chyba bym się z tym złe czuła. Więc nie. Chyba, ze w ubraniach i nic nie widać, ani jednego tatuażu i nic i kasa byłaby spora. Bo to w sumie pytanie ile można zapłacić za moją godność. Mam nadzieje, ze nic by mnie nie przekonało.

Ciekawa jestem jednego. Czy jak wasi faceci oglądają takie laski wręcz się nimi zachwycają to też nie ma problemu? Wkońcu one sprzedają godność ale oni z tego korzystają. Bawią mnie te podwoje standardy, serio. Większość ogląda takie filmy ale przecież to sprzedawanie godności a te kobiety nie zasługują nawet na splunięcie. Kurwa, kocham te podwójne standardy xD Ludzie są strasznie zakłamani. Serio.
Najlepsze są niektóre Polki co mówią do innych kobiet żeby się szanować, ubierać skromnie i wgl ale jak ich chłop zdradzi albo wzgardza dupami pod które wali konia to nie ma problemu. Ach, masakra.

 

[niezrozumiana]

Mam pytanie właściwie do wszystkich.

Gdyby ktoś zaproponował wam pieniądze za filmik waszego seksu z partnerem/partnerką, to zgodzilibyście się?

Ciekawe pytanie. Pewnie bym się nie zgodziła ale jestem przeciwko piętnowaniu takich ludzi a zwłaszcza kobiet na to chętnych. Nikomu się to podobać nie musi ale głosu w sprawie wartosci takich ludzi a zwłaszcza kobiet nie powinni inni zabierać. Zwłaszcza Ci którzy oglądają pornosy.

 

[Zalotka]

Ciekawa jestem jednego. Czy jak wasi faceci oglądają takie laski wręcz się nimi zachwycają to też nie ma problemu? Wkońcu one sprzedają godność ale oni z tego korzystają. Bawią mnie te podwoje standardy, serio. Większość ogląda takie filmy ale przecież to sprzedawanie godności a te kobiety nie zasługują nawet na splunięcie. Kurwa, kocham te podwójne standardy xD Ludzie są strasznie zakłamani. Serio.
Najlepsze są niektóre Polki co mówią do innych kobiet żeby się szanować, ubierać skromnie i wgl ale jak ich chłop zdradzi albo wzgardza dupami pod które wali konia to nie ma problemu. Ach, masakra.

Chyba się pogubiłas. Napisałam, ze to nie dla mnie i lubię myśleć, ze nic by mnie nie przekonało. W moim przypadku to byłoby kwestią mojej godności, ale jako ze godność to poczucie własnej wartości to każdy ma inną. Nie miałam nic przeciwko jak ex chciał oglądać w necie porno. Nie chce tylko aby to było moje porno. Nie ma w tym nic zlego.

 

[Marcin 43]

Ciekawe pytanie. Pewnie bym się nie zgodziła ale jestem przeciwko piętnowaniu takich ludzi a zwłaszcza kobiet na to chętnych. Nikomu się to podobać nie musi ale głosu w sprawie wartosci takich ludzi a zwłaszcza kobiet nie powinni inni zabierać. Zwłaszcza Ci którzy oglądają pornosy.

Mówisz całkiem do rzeczy To na pewno ty, niezrozumiana? Gdzie się podziała dawna ty?
Dobra. To był żart. Nie denerwuj się

 

[Nieśmiała]

Ciekawe pytanie. Pewnie bym się nie zgodziła ale jestem przeciwko piętnowaniu takich ludzi a zwłaszcza kobiet na to chętnych. Nikomu się to podobać nie musi ale głosu w sprawie wartosci takich ludzi a zwłaszcza kobiet nie powinni inni zabierać. Zwłaszcza Ci którzy oglądają pornosy.

Ale tu nie jest mowa o aktorkach porno w tym temacie. Tylko o tym, czy gdybyś nagrała seks taśmę ze swoim facetem to czy jest jakaś kwota, za którą zgodziłabyś się to upublicznić.
Aktorki porno chyba wiedzą na co się zgadzają.

 

[niezrozumiana]

Chyba się pogubiłas. Napisałam, ze to nie dla mnie i lubię myśleć, ze nic by mnie nie przekonało. W moim przypadku to byłoby kwestią mojej godności, ale jako ze godność to poczucie własnej wartości to każdy ma inną. Nie miałam nic przeciwko jak ex chciał oglądać w necie porno. Nie chce tylko aby to było moje porno. Nie ma w tym nic zlego.

No i spoko, szanuje To.

 

[niezrozumiana]

Ale tu nie jest mowa o aktorkach porno w tym temacie. Tylko o tym, czy gdybyś nagrała seks taśmę ze swoim facetem to czy jest jakaś kwota, za którą zgodziłabyś się to upublicznić.
Aktorki porno chyba wiedzą na co się zgadzają.

Tak, zrozumiałam. W dalszym ciągu nie rozumiem określenia dziwka na takie kobiety. Skoro one są dziwkami to kim są faceci i kobiety które je tak nazywają ale chętnie oglądają filmy z ic udziałem? Oczywiście szanuje Twoje zdanie i lubie Ciebie. Trochę nie rozumiem reakcji ale spoko.

 

[niezrozumiana]

Mówisz całkiem do rzeczy To na pewno ty, niezrozumiana? Gdzie się podziała dawna ty?
Dobra. To był żart. Nie denerwuj się

Bawi mnie to wyzywanie od "dziwek" i szonów. Faceci używają tych słów, wymyślają coraz nowsze i pogardliwe określenia na takie kobiety ale jednak ktoś je ogląda, nie? To nie powinno mieć miejsca. Wolność słowa kończy się tam gdzie zaczyna się zabieranie wolności drugiemu człowiekowi. Ciao.

 

[Nieśmiała]

Tak, zrozumiałam. W dalszym ciągu nie rozumiem określenia dziwka na takie kobiety. Skoro one są dziwkami to kim są faceci i kobiety które je tak nazywają ale chętnie oglądają filmy z ic udziałem? Oczywiście szanuje Twoje zdanie i lubie Ciebie. Trochę nie rozumiem reakcji ale spoko.

Do aktorek porno nic nie mam. Sama oglądam.
Raczej chodziło mi o to, że nie ma takiej kwoty dla której mogłabym się zgodzić upublicznić taki film. Czułabym, że się sprzedałam po prostu.

 

[niezrozumiana]

Do aktorek porno nic nie mam. Sama oglądam.
Raczej chodziło mi o to, że nie ma takiej kwoty dla której mogłabym się zgodzić upublicznić taki film. Czułabym, że się sprzedałam po prostu.

Z definicji to tak wsumie brzmi "dziwka". Ale ja już wolę ładniejsze określenia. Luz, też bym się na to nie zgodziła

 

[Marcin 43]

A gdyby to była specyficzna osoba albo para, która was kręci i może która zaproponowałaby to samo w zamian czyli np film za film?

 

[niezrozumiana]

A gdyby to była specyficzna osoba albo para, która was kręci i może która zaproponowałaby to samo w zamian czyli np film za film?

Kiedyś miałam ochotę na takie spotkanie w którym ja z partnerem to robię a ktoś ogląda i się zabawia. Nie za kasę ale dla zwykłego funu. Jednak jest to odważne i nie ma 100% pewności że ktoś nas nie nagra.

 

[cuckoldman]

Kiedyś z partnerką nagrywaliśmy filmy z naszych zabaw czy to we 2 czy w 3 z kolegą i wrzucaliśmy na pewien portal dla zabawy i nikt nam za to nie płacił, ale gdyby ktoś konkretnie do nas napisał wtedy ,że nam zapłaci za jakiś filmik to czemu nie ? Skoro i tak kręciliśmy takie filmy

 

[cuckoldman]

Kiedyś miałam ochotę na takie spotkanie w którym ja z partnerem to robię a ktoś ogląda i się zabawia. Nie za kasę ale dla zwykłego funu. Jednak jest to odważne i nie ma 100% pewności że ktoś nas nie nagra.

Organizowaliśmy z partnerką takie spotkania gdzie się bzykalismy a ktoś nas oglądał, oczywiście spotykaliśmy się w " naszym hotelu" i był zakaz używania telefonów, więc raczej szans nie było by nas ktoś nagrał

 

[Saanvi]

A gdyby to była specyficzna osoba albo para, która was kręci i może która zaproponowałaby to samo w zamian czyli np film za film?

To chyba wolę seks równoległy.

 

[Marcin 43]

To chyba wolę seks równoległy.

Ok. Ja rozumiem to tak, że zależy Ci na dyskrecji i intymności.
To o co zapytałem w temacie jest pewną formą wychodzenia poza standard w seksie, przełamywaniem jakiś swoich granic, wychodzeniem poza strefę komfortu.

Wyobrażam sobie, że to może kręcić część osób. Zamiast oglądać biernie porno stają po drugiej stronie kamery. Stają się sami aktywnymi aktorami.

 

[Marcin 43]

A gdyby taki filmik jeszcze urozmaicić, czyli np kupujący mówi, co chciałby zobaczyć w takim filmie...np jakie pozycje.
Powstałby taki film dedykowany komuś Spersonalizowany, że tak powiem
Kurde ...Fantazja mnie ponosi

 

[cuckoldman]

Ok. Ja rozumiem to tak, że zależy Ci na dyskrecji i intymności.
To o co zapytałem w temacie jest pewną formą wychodzenia poza standard w seksie, przełamywaniem jakiś swoich granic, wychodzeniem poza strefę komfortu.

Wyobrażam sobie, że to może kręcić część osób. Zamiast oglądać biernie porno stają po drugiej stronie kamery. Stają się sami aktywnymi aktorami.

Ok. Ja rozumiem to tak, że zależy Ci na dyskrecji i intymności.
To o co zapytałem w temacie jest pewną formą wychodzenia poza standard w seksie, przełamywaniem jakiś swoich granic, wychodzeniem poza strefę komfortu.

Wyobrażam sobie, że to może kręcić część osób. Zamiast oglądać biernie porno stają po drugiej stronie kamery. Stają się sami aktywnymi aktorami.

Nagrać filmik to jest pikuś, spotkać się na żywo i dać komuś taki pokaż to jest dopiero adrenalina i podniecenie