Od roku jestem ze wspaniałą dziewczyną. Wszystko jest super, ale od jakiegoś czasu problemem zaczyna być seks. Na początku wszystko było super i były fajerwerki, ale z czasem zaczynało się robić coraz gorzej, a dzisiaj to już w ogóle jest masakra, bo w ogóle nie mam ochoty na seks z nią. Nie wiem jak z nią o tym rozmawiać. Kochanie nie dostaję od ciebie dostatecznie dużo czułości. Chciałbym żebyś bardziej mnie pieściła gdy się kochamy? No przecież tak nie powiem. Nie chcę jej sprawić przykrości, ale też powoli mnie to zabija, bo z tym seksem jest zdecydowanie coś nie tak.