Nauka jazdy

[Cortez2000]

@Aga DP też zdałem za czwartym razem

 

[Greg...]

@Aga DP też zdałem za 4 razem

W mini?

 

[Cortez2000]

W mini?

Nie w mini

 

[Greg...]

Nie w mini

No nie, jak tylko...dla pewności, sorry
Mam pewne doświadczenia, byłem wykładowcą

 

[Cortez2000]

No nie, jak tylko...dla pewności, sorry
Mam pewne doświadczenia, byłem wykładowcą

W dzisiejszych czasach różnie może być z ubiorem u ludzi

 

[Greg...]

Moje słuchaczki im bardziej były prowokacyjnie ubrane, tym większą wiedze prezentowały
Chwała wam dziewczyny
Zawsze Wam ufałem W temacie: Panie ADM: w temacie nauki jazdy też

 

[Greg...]

W dzisiejszych czasach różnie może być z ubiorem u ludzi

Oczywiście, dlatego pytam

 

[PanCiacho]

Fajny temat, który również mnie kręci, ale trochę z innego powodu. Mam na myśli wykorzystywanie swojej profesji. Coś na zasadzie nauczyciel jazdy i kursant, korepetytorka i uczeń, pielęgniarka i lekarz, kolega i koleżanka z pracy

Albo Szefowa i podwładny

 

[Daro Dario]

Wszystko jest bardzo dobrze. Jest czas na luźną gadkę na prostej drodze, jak i są chwile skupienia podczas tłumaczenia dużych skrzyżowań czy trudniejszych manewrów.
Aktualne pokolenie młodych kandydatów na kierowców nie jest aż tak odporne na stres jak to było kiedyś. Trzeba stworzyć im przyjazne otoczenie do nauki - wtedy to wszystko przychodzi im po prostu łatwiej.

odporne na stres . q jebac karac nie wyrozniac

 

[PanCiacho]

@RudyKot gdybyś tylko pojawił się tutaj wcześniej mógłbyś pomóc naszemu koledze RandomowyNick123

Ale to nie był nasz kolega

 

[Blackswan]

Ja miałam dwóch instruktorów. Jeden młody i fajny - kilka razy zamiast za drążek zmiany biegów go za kolano złapałam xd A drugi stary zbok z żartami o mocnym zabarwieniu erotycznym. Nawet dla mnie to było too much. Taki vibe pijanego zboczonego wujka, który wypytuje czy już mam kawalera.