Moje problemy z fetyszami. Proszę o szczerość

[JakubWww]

Fetysze idą ze mną od dziecka. Już w podstawówce miałem z nimi problemy. Przez wiele lat je zaspokajałem bez patrzenia na konsekwencje tego co robię, co inni robią ze mną i tego że to nagrywają . Aktualnie mam wspaniała narzeczoną. Ona zna część mojej przeszłości i tego co robiłem. Problem w tym że nie potrafię z tym zerwać i żeby jej w to nie wciągać robię to w tajemnicy. Nie wiem co robić bo ją kocham ale to siedzi mi w głowie jak pasożyt z którym walczę o kontrolę nad sobą.
Mogłem szukać na forach psychologicznych ale wierzę, że bardziej mi mogą pomóc osoby które w tych tematach mają jakie kolwoek doświadczenie.
Proszę o szczerość.

 

[KosmosLBN]

A żona nie da rady dać Ci zaspokojenia w tych fetyszach? Może jej się to spodoba?

 

[Martin 101]

Fetysze idą ze mną od dziecka. Już w podstawówce miałem z nimi problemy. Przez wiele lat je zaspokajałem bez patrzenia na konsekwencje tego co robię, co inni robią ze mną i tego że to nagrywają . Aktualnie mam wspaniała narzeczoną. Ona zna część mojej przeszłości i tego co robiłem. Problem w tym że nie potrafię z tym zerwać i żeby jej w to nie wciągać robię to w tajemnicy. Nie wiem co robić bo ją kocham ale to siedzi mi w głowie jak pasożyt z którym walczę o kontrolę nad sobą.
Mogłem szukać na forach psychologicznych ale wierzę, że bardziej mi mogą pomóc osoby które w tych tematach mają jakie kolwoek doświadczenie.
Proszę o szczerość

Jak chcesz o tym pogadać zapraszam na PW.

 

[MARSIM]

Proszę o szczerość.

Może opisz dokladniej w czym/z czym masz problem

 

[Martin 101]

Co to za fetysze?

 

[jakub915]

Mogłem szukać na forach psychologicznych ale wierzę, że bardziej mi mogą pomóc osoby które w tych tematach mają jakie kolwoek doświadczenie.

Mając problem alkoholowy, obawiam się że alkoholicy nie pomogą, a wręcz mogą wciągnąć głębiej w nałóg.

Mimo to skoro zapytałeś tutaj to spróbuję coś podpowiedzieć - prawdopodobnie potrzebujesz sobie uświadomić jaką rolę zaspakaja ten fetysz w Twoim życiu i zadać sobie pytanie czy jesteś w stanie czymś to zastąpić.

 

[Martin 101]

Mając problem alkoholowy, obawiam się że alkoholicy nie pomogą, a wręcz mogą wciągnąć głębiej w nałóg.

Porównanie nas do alkoholików nie jest zbyt trafne , alkoholicy przez większość czasu są w odmiennym stanie świadomości więc niby jak mieli by pomóc? Z fetyszami jest inaczej , większość z nas ma spore doświadczenie w życiu z fetyszami i z pewnością z chęcią podzieli się swoimi doświadczeniami jak z nimi żyją.

 

[jakub915]

Porównanie nas do alkoholików nie jest zbyt trafne , alkoholicy przez większość czasu są w odmiennym stanie świadomości więc niby jak mieli by pomóc? Z fetyszami jest inaczej , większość z nas ma spore doświadczenie w życiu z fetyszami i z pewnością z chęcią podzieli się swoimi doświadczeniami jak z nimi żyją.

Dla jasności nie miałem zamiaru nikogo urazić/obrazić. Jeśli ktoś żyje w określonym fetyszu od wielu lat, ten staje się w wielu przypadkach czymś codziennym/normalnym i można nie dostrzegać negatywnych skutków powyższego.

 

[Martin 101]

Dla jasności nie miałem zamiaru nikogo urazić/obrazić. Jeśli ktoś żyje w określonym fetyszu od wielu lat, ten staje się w wielu przypadkach czymś codziennym/normalnym i można nie dostrzegać negatywnych skutków powyższego.

Nie czułem się urażony , ja żyje z swoim fetyszem bardzo długo i wiem że oprócz związanych z nim przyjemności ma też w moim życiu negatywne skutki.

 

[1na100]

Idź do seksuologa.

 

[Martin 101]

Chyba autor sam sobie poradził albo olał temat.

 

[Lekkiczar]

Fetysze idą ze mną od dziecka. Już w podstawówce miałem z nimi problemy. Przez wiele lat je zaspokajałem bez patrzenia na konsekwencje tego co robię, co inni robią ze mną i tego że to nagrywają . Aktualnie mam wspaniała narzeczoną. Ona zna część mojej przeszłości i tego co robiłem. Problem w tym że nie potrafię z tym zerwać i żeby jej w to nie wciągać robię to w tajemnicy. Nie wiem co robić bo ją kocham ale to siedzi mi w głowie jak pasożyt z którym walczę o kontrolę nad sobą.
Mogłem szukać na forach psychologicznych ale wierzę, że bardziej mi mogą pomóc osoby które w tych tematach mają jakie kolwoek doświadczenie.
Proszę o szczerość.

Idź do seksuologa lub na terapię uzależnień

 

[kolarz123]

A tak z drugiej strony to skoro twoja partnerka wie o tym tak jak mówisz chociaż częściowo, to myślę, że warto by było zdobyć się na szczerość. Skoro dalej jesteście ze sobą to może nie jest to tak duży problem jak może Ci się wydawać.

 

[FeetLoverForLife]

Szkoda czasu, gościa nie było na forum od 2 tyg.

 

[col.Greg]

Kurcze, podziwiam Was, jak wyście do tego doszli jakie on ma fetysze