• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Moja kobieta nie ma ochoty na seks

Mężczyzna

Parawan

Cichy Podglądacz
Witam.Od jakiegoś czasu mam problem z moją kobietą. Nie ma zupełnie ochoty na seks. Kiedyś robiliśmy to praktycznie codziennie. Obecnie jak raz na tydzień czy raz na dwa tygodnie wyproszę to sobie u niej to jest dobrze Ona oczywiście problemu nie widzi. Probowałem z nią rozmawiać i ta mówi,ze w dłuższych związkach to normalne, że jest zmęczona i takie tam baju baju. Tak naprawdę to nie mamy obecnie dzieci, nie mamy żadnych większych problemów oraz obowiązków tak więc o co biega? Czemu jest jak jest?
 
Mężczyzna

CiekawiPrzyjemnosci

Nowicjusz
Witam.Od jakiegoś czasu mam problem z moją kobietą. Nie ma zupełnie ochoty na seks. Kiedyś robiliśmy to praktycznie codziennie. Obecnie jak raz na tydzień czy raz na dwa tygodnie wyproszę to sobie u niej to jest dobrze Ona oczywiście problemu nie widzi. Probowałem z nią rozmawiać i ta mówi,ze w dłuższych związkach to normalne, że jest zmęczona i takie tam baju baju. Tak naprawdę to nie mamy obecnie dzieci, nie mamy żadnych większych problemów oraz obowiązków tak więc o co biega? Czemu jest jak jest?
Też tak stawiam jak kolega wyżej. Weź zwrócić uwagę na jej zachowanie ogólne, czy częściej nie wychodzi, xzy nie zmieniła stylu ubierania, włosów, częściej korzysta z telefonu, chowa się z nim itd..

Są dwa wyjścia. Albo ma kogoś jak wyżej kolega mówi, albo przestałeś ja interesować i jest z Tobą z zasady lub przyzwyczajenia.
 
Mężczyzna

veigasa2

Cichy Podglądacz
Jeśli kobieta nie ma ochoty na sex to nie znaczy od razu że zdradza:ROFLMAO::ROFLMAO:.Sam z swoją partnerką robimy to raz w tygodniu i też miałem ten sam problem ale wystarczyło porozmawiać.Akurat straciła trochę popęt sexualny przez stres i pracę ale to nie oznacza że mnie zdradza :D
 
Mężczyzna

blusar

Cichy Podglądacz
Może jej spowszedniało? Jest coś takiego jak temperament seksualny i najwidoczniej Twoja partnerka nie ma takich potrzeb jak Ty. Doceń że nie masz nimfomanki (bo prawdopodobieństwo że Cię wystawi z kimś innym wtedy drastycznie rośnie) i że Cię też nie maltretuje za często (mam takiego kumpla co ma potworne doły pod oczami i waży 50kilo, taki szczęściaż)

Ja myślę że każda statystyczna Polka tak ma - Wiecznie niezadowolona z sytuacji zyciowej/materialnej (przede wszystkim) i łatwo biorąca za wytyczną/normę wszystko co zobaczy na ladzie sklepu albo na reklamie w tv. Dziewczyny nie chcą być gorsze niż rówieśniczki, więc wychodzą za mąż po części z poczucia obowiązku (bo jak to mam 30 i panna a kumpela etc..) a potem trudy życia je przerastają, rola społeczna matki wpycha w depresję (bo przecież "miało być tak pięknie", że sparafrazuję jedną mądrą piosenkę niejakiego Happysadu) i przychodzi szara codzienność.
Znam na pęczki przypadków gdzie zaraz po ślubie kobieta przeszła metamorfoze i przyjęła jedyną słuszną postawę narzekającej, nieszczęśliwej i niedocenianej kury domowej (bo taki wzorzec wyniosła z domu) zamiast sie zwyczajnie rozwijać, eksplorować i wziąć coś więcej z tego życia (szczególnie póki to młode i jeszcze ładne/puchate że tak to ujmę). W moim pokoleniu widzę falę rozwodow, i myślę że to właśnie to - zero przygotowania do życia i ogromna pretensjonalnosc/oczekiwania.
Może dobrze aby tak nawiasem mówiąc spróbowała tabletek na libido? Dobre działąnie mają ponoć libido therapy.
 
Mężczyzna

calour

Cichy Podglądacz
Ile z nią jesteś już? Bo jeśli jest to dłuższy związek to pewną rolę może tutaj odgrywać rutyna. Naprawdę czasami trudno jest utrzymac pożądanie w tych dłuższych zwiazkach ale trzeba się starać. W kilkuletnich spadek namiętności jeste już normą. My staramy się urozmaicać sobie seks Czy próbowaliście różnych gadżetów? Wspomagaczy? Warto bo nakręcają atmosferę. Proponuję"
wibratory
kółka na penisa
sex elixir ( obecnie jest to najlepszy afrodyzjak z jakim miałam do czynienia).

No i wyciągnij jej z sypialni . Wybierzcie sie na kolację.
 
Kobieta

RoseGold

Podrywacz
Może jej spowszedniało? Jest coś takiego jak temperament seksualny i najwidoczniej Twoja partnerka nie ma takich potrzeb jak Ty. Doceń że nie masz nimfomanki (bo prawdopodobieństwo że Cię wystawi z kimś innym wtedy drastycznie rośnie) i że Cię też nie maltretuje za często (mam takiego kumpla co ma potworne doły pod oczami i waży 50kilo, taki szczęściaż)

Ja myślę że każda statystyczna Polka tak ma - Wiecznie niezadowolona z sytuacji zyciowej/materialnej (przede wszystkim) i łatwo biorąca za wytyczną/normę wszystko co zobaczy na ladzie sklepu albo na reklamie w tv. Dziewczyny nie chcą być gorsze niż rówieśniczki, więc wychodzą za mąż po części z poczucia obowiązku (bo jak to mam 30 i panna a kumpela etc..) a potem trudy życia je przerastają, rola społeczna matki wpycha w depresję (bo przecież "miało być tak pięknie", że sparafrazuję jedną mądrą piosenkę niejakiego Happysadu) i przychodzi szara codzienność.
Znam na pęczki przypadków gdzie zaraz po ślubie kobieta przeszła metamorfoze i przyjęła jedyną słuszną postawę narzekającej, nieszczęśliwej i niedocenianej kury domowej (bo taki wzorzec wyniosła z domu) zamiast sie zwyczajnie rozwijać, eksplorować i wziąć coś więcej z tego życia (szczególnie póki to młode i jeszcze ładne/puchate że tak to ujmę). W moim pokoleniu widzę falę rozwodow, i myślę że to właśnie to - zero przygotowania do życia i ogromna pretensjonalnosc/oczekiwania.
Może dobrze aby tak nawiasem mówiąc spróbowała tabletek na libido? Dobre działąnie mają ponoć libido therapy.
Prawda i współczuje twemu kumplowi. Oraz bardzo mi przykro że nadal w 21 wieku nie nagłaśnia się takich spraw. Przemocy ze strony kobiety w faceta. Jak na odwrót ma się sprawa to aż huczy wszędzie, a tak cicho sza, tabu, tematu nie ma. Niektóre kobiety są zbyt dominujące i esktrawertyczne, oraz nie mają kręgosłupa moralnego i zasad i do takich dramatów dochodzi. Trzymam kciuki za twego kumpla by uwolnił się od pato baby i wyszedł na prostą.
 
Mężczyzna

Parawan

Cichy Podglądacz
Zastanawiałem się czy to nie jest z tego powodu,że w ostatnim czasie ma trochę stresu w pracy ale że aż tak? Sam staram się nie przejmować sprawami zawodowymi oraz nie przerzucać problemów na grunt osobisty.
Jeszcze nie próbowaliśmy żadnych zabawek.Czy aby te afrodyzjaki to nie jest placebo?
 

Talkma

Cichy Podglądacz
Sex elixir to na pewno nie jest placebo. Specjalnie zrobiliśmy z meżem test i wypróbowaliśmy wtedy kiedy akurat tego nie widziałam. Już dawno nie miałam takiej ochoty na seks jak właśnie tamtego dnia. Potem stosowaliśmy wiele razy. Nie jest to może rzecz na co dzień ale na specjalne okazje jak najbardziej się sprawdzi ? Tak więc jeśli nie masz ochoty na bara bara to zawsze możesz wypróbować.
 
Mężczyzna

hiperion

Cichy Podglądacz
Nam również coś takiego by sie przydało.Szczególnie,że zbliża się nasza rocznica ślubu tak wiec chciałbym coś zaaranzówać w jakiś ciekawy sposob. Dzieci jadą do dziadków tak więc cała chata bedzie tylko dla nas.Gdzie to można kupić?
 
Mężczyzna

cuckoldmaniac

Cichy Podglądacz
Zastanawiałem się czy to nie jest z tego powodu,że w ostatnim czasie ma trochę stresu w pracy ale że aż tak? Sam staram się nie przejmować sprawami zawodowymi oraz nie przerzucać problemów na grunt osobisty.
Jeszcze nie próbowaliśmy żadnych zabawek.Czy aby te afrodyzjaki to nie jest placebo?
Jeżeli to duża presja, stres i negatywne emocje to choćbyś nie wiem jak był silny to nie ma opcji nie zostawić wszystkiego negatywnego w godzinach pracy, zawsze to jakoś rezonuje na nasz humor po pracy.. :)

plus każdy reaguje na to inaczej, jeden chodzi wkurwiony, drugi idzie biegac... a trzeciemu odechciewa się wszystkiego :)
 

marcinnowc

Cichy Podglądacz
Fajne dwie książki napisała Agnieszka Szeżyńska - Warsztat intymności i warsztat intymności dla par. O libido czytałam też u Joanny Niedziela. Obie są na Instagramie, może uda Ci się znaleźć u nich coś wartościowego dla siebie
Problemy z libido wynikają również w wielu przypadkach z rozregulowania hormonalnego. Warto jest w takim przypadku skontaktować się z lekarzem ginekologiem i wykonać zlecone przez niego badania. Od siebie mogę dać kontakt do ośrodka zdrowia w Skawinie https://rcmskawina.pl/cennik/
 
Kobieta

anawlis

Nowicjusz
Witam.Od jakiegoś czasu mam problem z moją kobietą. Nie ma zupełnie ochoty na seks. Kiedyś robiliśmy to praktycznie codziennie. Obecnie jak raz na tydzień czy raz na dwa tygodnie wyproszę to sobie u niej to jest dobrze Ona oczywiście problemu nie widzi. Probowałem z nią rozmawiać i ta mówi,ze w dłuższych związkach to normalne, że jest zmęczona i takie tam baju baju. Tak naprawdę to nie mamy obecnie dzieci, nie mamy żadnych większych problemów oraz obowiązków tak więc o co biega? Czemu jest jak jest?
Różne mogą być tego przyczyny.
Najczęstszą są po prostu zmiany hormonalne. Po drugie może łapać infekcje intymne po stosunku z Tobą takie jak zaczerwienienie pochwy upławy a Ty nawet o tym nie wiesz bo nie widzi powodu by Ci o tym mówić. Albo wstydzi się że co jakiś czas coś tam znowu dzieje. Ba nawet sam możesz ją zarażać np grzybica bo u panów jest też bezobjawowa i może mieć tego dość. Stres i tabletki anty działają mocno na spadek libido. Tak czy siak to w jej interesie aby zadbała o florę bakteryjną bo bardzo łatwo ją uszkodzić. (Stres, różne tabletki, alkohol, złe odżywianie). Powinna brać dużo probiotyków, dopochwowo a także doustnie oprócz tego jeść dużo kiszonek do tego witaminy. To bardzo ważne aby libido wróciło na właściwe tory.
Oczywiście może mieć kochanka ale nie musi. Obstawiam to pierwsze.
 
Mężczyzna

col.Greg

Dominujący
Różne mogą być tego przyczyny.
Najczęstszą są po prostu zmiany hormonalne. Po drugie może łapać infekcje intymne po stosunku z Tobą takie jak zaczerwienienie pochwy upławy a Ty nawet o tym nie wiesz bo nie widzi powodu by Ci o tym mówić. Albo wstydzi się że co jakiś czas coś tam znowu dzieje. Ba nawet sam możesz ją zarażać np grzybica bo u panów jest też bezobjawowa i może mieć tego dość. Stres i tabletki anty działają mocno na spadek libido. Tak czy siak to w jej interesie aby zadbała o florę bakteryjną bo bardzo łatwo ją uszkodzić. (Stres, różne tabletki, alkohol, złe odżywianie). Powinna brać dużo probiotyków, dopochwowo a także doustnie oprócz tego jeść dużo kiszonek do tego witaminy. To bardzo ważne aby libido wróciło na właściwe tory.
Oczywiście może mieć kochanka ale nie musi. Obstawiam to pierwsze.
Zgoda w części medycznej - przykład własny. ( no nie go konca osobisty, oczywiście dot. kobiety🙈🙂)
 
Mężczyzna

Szar

Podrywacz
Po drugie może łapać infekcje intymne po stosunku z Tobą takie jak zaczerwienienie pochwy upławy a Ty nawet o tym nie wiesz bo nie widzi powodu by Ci o tym mówić. Albo wstydzi się że co jakiś czas coś tam znowu dzieje
Podobnie miałem z wybranką. Odkąd zdecydowaliśmy się na stosunek przerywany, czasami po seksie (szczególnie dłuższym) coś ją swędziało, szczypało przez 2-3 dni. Rozwiązanie problemu okazało się banalne - wystarczyło przed stosunkiem przepłukać penisa samą wodą, i to nie koniecznie tuż przed, ponad godzina spokojnie wystarcza. Oboje jesteśmy zdrowi, prawdopodobnie po prostu moja mikrobiota penisa w nadmiarze, nie sprzyja mikrobiocie cipki mej lubej 😅
 
Kobieta

anawlis

Nowicjusz
Podobnie miałem z wybranką. Odkąd zdecydowaliśmy się na stosunek przerywany, czasami po seksie (szczególnie dłuższym) coś ją swędziało, szczypało przez 2-3 dni. Rozwiązanie problemu okazało się banalne - wystarczyło przed stosunkiem przepłukać penisa samą wodą, i to nie koniecznie tuż przed, ponad godzina spokojnie wystarcza. Oboje jesteśmy zdrowi, prawdopodobnie po prostu moja mikrobiota penisa w nadmiarze, nie sprzyja mikrobiocie cipki mej lubej 😅
No właśnie dlatego ja nie jem glutenu nabiału cukru żadnych słodyczy właśnie po to żeby utrzymać silną mikrobiote. Sex to bardzo inwazyjna czynność w ciało kobiety niestety mało z nas zdaje sobie sprawę z tego. Zaczyna się od jednej infekcji potem lekarz ciota przepisuje antybiotyk który wybija resztę dobrych bakterii i koło się zatacza. A to trzeba trzymać dietę i brać dużo probiotyków i prebiotykow.
 
Kobieta

Milagross69

Cichy Podglądacz
Dziewczyny są trochę bardziej skomplikowane niż faceci i czasem to nie jest tak, że wystarczy, że Ty zainicjujesz seks i ona już jest cała zwarta i gotowa. Oczywiście nie mam nic złego na myśli ale sama jestem w kilkuletnim związku i widzę, że coraz częściej nie mam ochoty na zbliżenia np gdy mam ciężki okres w pracy albo gdy po prostu coś tak bardzo zaprząta mi głowę, że nawet w trakcie seksu nie mogę się skoncentrować. Natomiast mój partner - wystarczy, że pokażę mu cycka i juz jest gotowy 😃
Może przygotuj dla niej coś miłego, zróbcie sobie jakąś randkę nie musi to być od razu nie wiadomo co, ale żeby poczuła się zauważona przez Ciebie, zrób jej masaż, niech się zrelaksuje i wtedy może sama nabierze ochoty. Albo w ciągu dnia wysyłaj jej jakieś smsy dwuznaczne, czasem fajnie tak budować napięcie trochę dluzej ☺️
 

Podobne tematy

Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry