Przepraszam jeszcze jedno pytanie organizacyjne. Czy ten penis oprócz daleko posuniętej emocjonalności, czy on też czyta książki? Jest to mój fetysz - penis w wolnym czasie oddający się lekturze, tylko nie byle jakiej - klasyka, literatura piękna, żadnych kryminałów! Jeżeli to penis na takim etapie rozwoju to chętnie go oblukam, nawet sterczącego, tylko jeden warunek - musi to być na tle "Wojny i pokoju" Tołstoja - minimum!