mineta u kobiet

[mąż 30]

Pytanie do pań . Jak należy pieścić Was oralnie ? Czy skupić się wyłącznie na łechtaczce ? Czy wsuwanie języka do pochwy jest w stanie doprowadzić do orgazmu ? Czy lizanie " rowka " od góry do dołu jest przyjemne ? Czy może zacząć od lizania pochwy, ssania i lizania warg , a później poprzestać tylko na łechtaczce ?
Drugie pytanie dot.pieszczot piersi. Szczególnie na japońskich filmach są one ugniatane i mocno ściskane - taka maniera Japończyków , czy może jednak pożądany przez Was rodzaj pieszczot ?

 

[Blackedd]

Myślę, że uniwersalnej recepty nie ma. Każda lubi inaczej

 

[Banisteriopsis2]

Szczególnie na japońskich filmach są one ugniatane i mocno ściskane - taka maniera Japończyków , czy może jednak pożądany przez Was rodzaj pieszczot ?

Kobiety raczej nie lubią, gdy ugniata się ich piersi jak ciasto - choć to pewnie też indywidualna kwestia. Rzecz gustu.
Co innego delikatne i z wyczuciem pieszczoty sutków.

 

[Guilty Pleasure]

U mnie im bardziej delikatne pieszczoty, tym silniejsze wrażenia i doznania. Subtelne muśnięcia koniuszkiem języka, ustami czy opuszkami palców doprowadzają mnie do szaleństwa . Dotyczy to przede wszystkim łechtaczki, która jest bardzo wrażliwa i unerwiona. Siłowe i mocne "maltretowanie" jej przez partnera, sprawia mi ból i nie ma nic wspólnego z przyjemnością. Czuję wtedy ogromny dyskomfort.
Piersi jako strefy erogenne, są dla mnie totalnie przereklamowane. Wszelkie ugniatania i ściskania nie robią na mnie żadnego wrażenia, wręcz irytują. Uwielbiam za to mieć delikatnie pieszczone sutki - językiem, ustami czy twardym penisem.
Ogólnie kocham minetę, mogłabym leżeć godzinami i być lizana.

 

[Jedenon]

U mnie im bardziej delikatne pieszczoty, tym silniejsze wrażenia i doznania. Subtelne muśnięcia koniuszkiem języka, ustami czy opuszkami palców doprowadzają mnie do szaleństwa . Dotyczy to przede wszystkim łechtaczki, która jest bardzo wrażliwa i unerwiona. Siłowe i mocne "maltretowanie" jej przez partnera, sprawia mi ból i nie ma nic wspólnego z przyjemnością. Czuję wtedy ogromny dyskomfort.
Piersi jako strefy erogenne, są dla mnie totalnie przereklamowane. Wszelkie ugniatania i ściskania nie robią na mnie żadnego wrażenia, wręcz irytują. Uwielbiam za to mieć delikatnie pieszczone sutki - językiem, ustami czy twardym penisem.
Ogólnie kocham minetę, mogłabym leżeć godzinami i być lizana.

Brzmi smakowicie

 

[Pani855]

Wspaniały temat i chętnie się wypowiem Otóż, receptą na dobrą minetkę jest słuchanie partnerki (jeśli daje wskazówki czy mówi konkretnie co lubi) i wsłuchiwanie się w sygnały ciała, oddechu, odgłosów.

Czego nie trawię? Kopiuj-wklej. Skoro zadziałało na Asię i Kasię to na Zosię NA PEWNO też zadziała. Nie. Nie ma takiej pewności. Każda kobieta ma swoje preferencje. Jedna kocha drażnienie łechtaczki, druga nie wyobraża sobie minetki bez języka na łechtaczce i palców w pochwie a jeszcze inna ma na tyle wrażliwą łechtaczkę, że nie zniesie dotyku palców na niej. Jeśli słuchasz i obserwujesz partnerkę w łóżku i płyniesz wraz z tymi sygnałami - wygrałeś Choć bardziej wygrywa kobieta

Zresztą, panowie, z wami jest podobnie. Każdy lubi loda wg swoich upodobań. Pamiętajcie, że z kobietami jest podobnie

 

[PaniMargaret]

Pytanie do pań . Jak należy pieścić Was oralnie ? Czy skupić się wyłącznie na łechtaczce ? Czy wsuwanie języka do pochwy jest w stanie doprowadzić do orgazmu ? Czy lizanie " rowka " od góry do dołu jest przyjemne ? Czy może zacząć od lizania pochwy, ssania i lizania warg , a później poprzestać tylko na łechtaczce ?
Drugie pytanie dot.pieszczot piersi. Szczególnie na japońskich filmach są one ugniatane i mocno ściskane - taka maniera Japończyków , czy może jednak pożądany przez Was rodzaj pieszczot ?

Każda z nas jest inna i lubi co innego

 

[Kuba24]

Wspaniały temat i chętnie się wypowiem Otóż, receptą na dobrą minetkę jest słuchanie partnerki (jeśli daje wskazówki czy mówi konkretnie co lubi) i wsłuchiwanie się w sygnały ciała, oddechu, odgłosów.

Czego nie trawię? Kopiuj-wklej. Skoro zadziałało na Asię i Kasię to na Zosię NA PEWNO też zadziała. Nie. Nie ma takiej pewności. Każda kobieta ma swoje preferencje. Jedna kocha drażnienie łechtaczki, druga nie wyobraża sobie minetki bez języka na łechtaczce i palców w pochwie a jeszcze inna ma na tyle wrażliwą łechtaczkę, że nie zniesie dotyku palców na niej. Jeśli słuchasz i obserwujesz partnerkę w łóżku i płyniesz wraz z tymi sygnałami - wygrałeś Choć bardziej wygrywa kobieta

Zresztą, panowie, z wami jest podobnie. Każdy lubi loda wg swoich upodobań. Pamiętajcie, że z kobietami jest podobnie

Chętnie bym Ci wylizal nie tylko